11. kolejka - IV liga grupa II - Sezon 2005/2006 - 15.10.2005r. (sobota) godz. 15.00


Polonia Marklowice 

          (9. miejsce)          

  


1-3
(0-1)


     Grunwald Ruda Śląska

                 (3. miejsce)

 

0-1 Kroczek, 16 min. (wolny, po faulu na Kasprzyku)
1-1 Staniek, 48 min. (głową, po dośrodkowaniu z rogu Powiecki)
1-2
Jurok, 55 min. (po podaniu Kasprzyka)
1-3
Kasprzyk, 85 min. (po podaniu Łuszczka)

Widzów: 70

Sędziowie: Mariusz Fabisiak - Dariusz Rzenno, Sławomir Sobiesiak (Bytom)

Żółte kartki: Dziedzic (30. faul), Staniek (30. krytykowanie orzeczeń sędziego), Jarczyk (40. faul), Kusiak (83. faul), Halszka (90. krytykowanie orzeczeń sędziego)

Składy:

POLONIA:

Dawid Mika
Paweł Piechoczek (M)
Mirosław Staniek

Michał Skupień
Rafał Dziedzic
    (46. Krzysztof Knesz)
Maciej Skupień (M)
Dariusz Halszka

Sebastian Mańka
Rafał Owczarek    (68. Artur Mazur)
Wojciech Sobol    (68. Mariusz Brachman (M))
Marek Powiecko (kapitan)

Rezerwa:
Stanisław Pietruszka
Łukasz Smuda
Sebastian Kulig (M)


Trener: Leszek Powiecko


GRUNWALD:

Henryk Janosz
Damian Krajanowski    (75.
Radosław Chołuj)
Tomasz Szpoton
Tomasz Jarczyk (M)

Michał Kusiak

Szymon Łuszczek
Mateusz Karcz
Dariusz Sobiech (M)
Damian Kroczek    (60. Marek Tokarz)
Sebastian Jurok    (88. Sławomir Pochylski (M)
Tomasz Kasprzyk (kapitan)

Rezerwa:
Maciej Klimek (M)
Łukasz Altman (M)
Damian Starowicz (M)
Sebastian Starowicz

Trener: Ryszard Stondzik
Asystent: Fryderyk Duda


(M) - Młodzieżowiec - piłkarz z rocznika 1985 lub młodszy (w sezonie 2005/2006 w zespołach IV ligi w każdej jedenastce musi grać 2 młodzieżowców)

Statystyki meczowe:


  POLONIA



   
GRUNWALD   

16  (5 + 11)

strzały

13  (4 + 9)

(3 + 5)

strzały celne

(1 + 4)

(2 + 6)

strzały niecelne

(3 + 5)

(0 + 7)

rzuty rożne

(1 + 4)

 

 Objaśnienie: Razem (I połowa + II połowa)

 

Relacja:

W sobotnie popołudnie Grunwald pokonał na wyjeździe Polonię Marklowice 3-1 (1-0) i tym samym umocnił się w czołówce IV ligi grupy II.
Garstka kibiców Polonii liczyła, że po zwycięstwach na własnym stadionie z Koszarawą i Victorią ich piłkarze zagrają kolejny dobry mecz i rozprawią się 3. zespołem tabeli - Grunwaldem. Tak jednak się nie stało. Poloniści ponownie musieli uznać wyższość piłkarzy z Halemby, którzy najwyraźniej im nie leżą. Grunwald nie zagrał efektownie, ale za to efektywnie i odniósł już 7. zwycięstwo w obecnych rozgrywkach.
Trener Grunwaldu, Ryszard Stondzik, przed meczem miał dylemat, kogo postawić na prawej pomocy: Marka Tokarza, Sebastian Starowicza czy może Damiana Kroczka. Postawił na tego ostatniego i po części się nie zawiódł. "Orzeł" odwdzięczył się bramką. W rundzie wiosennej (2 kwietnia 2005r.) Grunwald wygrał w Marklowicach 2-0, a obie bramki zdobył właśnie Damian Kroczek - pierwszą w 11 min z rzutu wolnego z 17 metrów. W sobotnim meczu Kroczek w 16 min otworzył wynik strzałem z rzutu wolnego z ponad 30 metrów! Był to jedyny celny strzał Grunwaldu w I połowie. "Zieloni" poza bramką stworzyli jeszcze parę groźnych sytuacji - w 9 min piłka po uderzeniu Sebastiana Juroka odbiła się od nogi obrońcy i o niewiele minęła bramkę, w 22 min Jurok po podaniu Tomasza Kasprzyka "główkował" nad poprzeczką, a w 29 min Kasprzyk strzelił tuż obok bramki. Polonia po stracie gola zaczęła z minuty na minutę coraz bardziej naciskać. Brakowało jednak skutecznego wykończenia akcji. Strzały szybowały wysoko nad bramką, a brylował w tym Wojciech Sobol.
Po przerwie natarcie Polonii przyniosło wyrównanie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marka Powiecki Mirosław Staniek głową skierował piłkę do siatki. W 53 min ponownie z rogu piłkę wrzucił kapitan Polonii, a niepilnowany Dariusz Halszka głową uderzył nad bramką. Dwie minuty później marklowiczanie egzekwowali kolejny korner, po którym Grunwald wyprowadził kontrę zakończoną bramką. Szymon Łuszczek zagrał do Tomasza Kasprzyka, który wbiegł w pole karne, odegrał do Sebastiana Juroka i ten nie zmarnował okazji. W odpowiedzi Henryk Janosz sparował na róg piłkę po uderzeniu Marka Powiecki. W 66 min gospodarze mogli wyrównać, ale Maciej Skupień trafił w boczną siatkę. 5 minut później halembianie zmarnowali dogodną okazję na podwyższenie rezultatu. Tomasz Kasprzyk uderzył z wolnego, bramkarz wybił piłkę przed siebie, doskoczył do niej Szymon Łuszczek i trafił w słupek! W 73 min po strzale zza pola karnego Artura Mazura piłka odbiła się od nierówności i o mały włos zmyliłaby interweniującego Henryka Janosza. Na pięć minut przed końcem meczu Polonia po raz drugi nadziała się na kontrę Grunwaldu. Szymon Łuszczek przejął piłkę na środku boiska, zagrał na wolne pole do Tomasz Kasprzyka i "Nakata" strzałem tuż przy słupku ustalił wynik. W 88. minucie na boisku pojawił się Sławomir Pochylski, dla którego był to debiut w I zespole Grunwaldu. Już po niespełna 60 sekundach "Piskor" otrzymał podanie od Tomasza Kasprzyka i w dogodnej sytuacji przestrzelił.

dodał - leszek