Archiwum 2008


  28. kolejka: Grunwald 2-2 Polonia Marklowice

Grunwald Ruda Śląska  2-2  Polonia Marklowice  (1-0)

1-0 Karcz, 22 min. (asysta: Mąka)
2-0 Rudyk, 67 min. (głową, asysta: Wróblewski)
2-1 Kuczmaszewski, 74 min. (asysta: Sachs)
2-2 Pawelec, 82 min. (asysta: Powiecko)

GRUNWALD:
Janosz - Wolny M, T.Szpoton (kpt), Chołuj - Wojtasiewicz M (46. Baran) - Mąka M (60. Jurok), Karcz, Kot M, Wróblewski M - R.Szpoton, Starowicz M (46. Rudyk)
Rezerwa: Simiłowski - Miliczek M, Zuga M
Trener: Ryszard STONDZIK
Asystent: Fryderyk DUDA

POLONIA:
Mika - Kuczmaszewski, Brachman, Sachs, Stępień - Kotula M (72. Kaczmarczyk M), Maciej Skupień (90+2. Paszenda), Powiecko (kpt), Błędowski (72. D.Pluta) - Pawelec, Matochniejczuk M (51. Pieczka M)
Rezerwa: Pietruszka
Trener: Janusz KOSUBEK
Asystent: Dariusz HALSZKA

M - Młodzieżowiec

Żółte kartki: Wojtasiewicz (23.), Mąka (35.), Baran (76.), Rudyk (90+3.) - Maciej Skupień (12.), Brachman (80.)

Sędziowie: Damian Rachwalski - Rafał Kreduszyński, Przemysław Dubiński (Częstochowa)

Widzów: 50

W rozegranym wczoraj spotkaniu Grunwald zremisował na własnym boisku z Polonią Marklowice 2-2. Tym samym przerwał passę siedmiu porażek z rzędu, co było wyrównaniem niechlubnego rekordu klubu. Wciąż jednak na wiosnę nie potrafi wygrać u siebie, ostatni raz wygrywając 27 października.

Trener Grunwaldu dokonał w wyjściowym składzie znacznych roszad w porównaniu z ostatnim meczem, wystawiając aż sześciu młodzieżowców. Pierwszą groźniejszą akcję stworzyła sobie Polonia. Kuczmaszewski w 12. minucie wrzucił piłkę w pole karne, Matochniejczuk główkował, ale Janosz zdołał wybić piłkę, a Wojtasiewicz wyjaśnił sytuację. W odpowiedzi Kot strzelił z dystansu, piłka nabrała poślizgu na mokrej murawie, ale bramkarz złapał piłkę. W 22. minucie 'zieloni' objęli prowadzenie. Mąka zagrał z rzutu rożnego na dalszy słupek, a nadbiegający Karcz strzałem z pierwszej piłki po długim rogu pokonał Mikę. Do remisu próbował doprowadzić Kuczmaszewski, ale wpierw w 28. minucie jego strzał z 35 metrów Janosz odbił, a po 60 sekundach ponownie lepszy okazał się Janosz, parując strzał gracza gości. W 33. minucie Grunwald mógł podwyższyć wynik. R.Szpoton zagrał do Starowicza, ten odegrał do Kota, który urwał się obronie i strzelił z 16 metrów, ale bramkarz przyjezdnych zdołał zatrzymać piłkę nogami. Polonia odpowiedziała jeszcze w tej samej minucie. Powiecko zagrał w pole z lewej strony, Pawelec uderzył głową, ale Janosz dał radę sparować piłkę na rzut rożny. Po kornerze Powiecki piłka odbiła się od jednego z zawodników Grunwaldu, ale Janosz wyciągnął się jak struna i zdołał wybić piłkę. 2 minuty później Janosz wybił piłkę zmierzającą do bramki po strzale Powiecki z wolnego. Tuż przed przerwą obie drużyny miały jeszcze szansę na zmianę wyniku. Wpierw Karcz wrzucił piłkę na prawą stronę do Mąki, ten dośrodkował w pole karne, ale futbolówki nie zdołali sięgnąć ani Kot ani Starowicz. Po drugiej stronie boiska Kuczmaszewski podał w pole karne do Pawelca i ten uderzył tuż obok dalszego słupka.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. W 54. minucie Kotula uciekł prawą stroną, dośrodkował w pole karne, ale zamykający akcję Pawelec spudłował. W 62. minucie R.Szpoton zagrał w pole karne do wprowadzonego po przerwie Rudyka, ten jednak za długo zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany. Odpowiedź Polonii była natychmiastowa. Kotula wrzucił piłkę w 'szesnastkę', a Błędowski głową uderzył tuż obok bramki. W 65. minucie po dośrodkowaniu R.Szpotona, strzał głową Rudyka Mika jeszcze zdołał sparować na róg, ale 120 sekund później był już bezradny. Piłka jak po sznurku powędrowała od Karcza do Juroka, ten piętką przedłużył do Wróblewskiego, który dośrodkował i Rudyk główką podwyższył prowadzenie. Z przebiegu gry polonistom należała się bramka i dopięli swego w 74. minucie. Wprowadzony dwie minuty wcześniej Kaczmarczyk strzelał na bramkę, Janosz wybił piłkę na róg. Z rogu piłka trafiła w pole karne, R.Szpoton wybił ją w pole, na środku boiska przyjął ją Sachs i zagrał na prawo do Kuczmaszewskiego. Ten wszedł w pole karne i pokonał Janosza strzałem po dłuższym rogu od słupka. W 77. minucie Powiecko dośrodkował w pole karne, Pawelec uderzył głową, ale Janosz wybił piłkę na róg. W odpowiedzi Wróblewski wrzucił z wolnego do Kota, ale ten głową strzelał obok bramki. Idąca za ciosem Polonia w końcu doprowadziła do remisu. W 82. minucie Chołuj wślizgiem wygarnął piłkę napastnikowi gości tuż przy linii pola karnego, ale sędzia zauważył, że pomógł sobie przy tym ręką i odgwizdał rzut wolny. Powiecko wrzucił piłkę przed bramkę, Pawelec ubiegł Wolnego i zmusił Janosza do ponownego wyciągnięcia piłki z siatki. Remis nie zadowalał żadnego z zespołów i obie ekipy dążyły jeszcze do strzelenia zwycięskiego gola. W 85. minucie Wróblewski dośrodkował z rogu, strzelał Karcz, ale bramkarz odbił piłkę. W 87. minucie próbował z dystansu Pawelec, Janosz wybił piłkę na róg. Minutę później na przebój poszedł R.Szpoton, minął paru rywali, ale jeden z obrońców zdołał wybić mu piłkę spod nóg na rzut rożny. W ostatniej minucie zwycięskie trafienie próbował jeszcze zdobyć Kot, ale wpierw jego strzał zza pola karnego obronił Mika, a w doliczonym czasie gry uderzył tuż obok bramki. Ostatecznie Grunwald zremisował z Polonią Marklowice 2-2, zdobywając na wiosnę, podobnie jak goście, ósmy punkt.

W ostatnim spotkaniu sezonu, 31 maja, Grunwald na własnym stadionie podejmie rywala 'zza miedzy' Wawel Wirek. Początek spotkania o godzinie 17.00.

Składy: Leszek, Relacja: sw_franek

Dodał: Leszek 21.05.2008 (Wednesday) 19:56


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)