Co prawda rozgrywki w IV lidze śląskiej zakończyły się 9 dni temu, ale nadal nie wiadomo gdzie w sezonie 2008/09 zagrają drużyny, które zajęły czwarte miejsca. - Powiadomiłem kierownictwa Górnika MK Katowice i BKS Stali Bielsko-Biała, by ich zespoły były w gotowości bojowej. W czwartek spotkamy się w Katowicach, by dokonać losowania gospodarza pierwszego meczu barażowego, jeżeli oczywiście zajdzie konieczność ich rozgrywania - powiedział szef Wydziału Gier Śl. ZPN, Teodor Wawoczny. Owa konieczność nie zajdzie, jeżeli z III grupy III ligi spadną trzy drużyny śląskie (Koszarawa Żywiec i Walka Zabrze już pogodziły się z degradacją, a o utrzymanie, a raczej awans do nowej II ligi walczy jeszcze Rozwój Katowice), a GKS Tychy nie awansuje do nowej II ligi. - Zakładając wariant optymistyczny, że tyszanie awansują, a Rozwój znajdzie się w pierwszej siódemce, to zwycięzca baraży, które zaplanujemy tuż po 18 czerwca stanie się nowym III-ligowcem, a pokonany z tej pary zagra jeszcze o awans z GKS Starościn, siódmą drużyną IV ligi opolskiej - wyjaśnia dalej Wawoczny. - Natomiast jeżeli jeden z tych zespołów (Rozwój lub Tychy - przyp. red.) awansuje do II ligi, to wtedy zwycięzca barażów czwartych drużyn IV ligi zagra z siódmą drużyną z Opolszczyzny. Jeśli zaś sprawdzi się czarny scenariusz, to odwołamy baraże, bo nie będą one potrzebne. Nic więc dziwnego, że w Bielsku-Białej i Katowicach-Kostuchnie z niepokojem czekają na rozstrzygnięcie rywalizacji w III lidze oraz barażów tyszan o awans do nowej II ligi. W Górniku MK dokonano nawet zmiany trenera. Mariana Markiewicza zastąpił Jerzy Grabara, który w poniedziałek poprowadził pierwszy trening. Nowy szkoleniowiec MK urodził się 27 marca 1962 roku. Jako zawodnik grał między innymi w II-ligowym AKS Niwka i Górniku MK. Jako szkoleniowiec, przez ostatnie 6 lat, prowadził AKS Niwka. Ma dyplom trenera II klasy i UEFA A. Obecnie kończy kurs trenera I klasy i jest już na etapie obrony pracy dyplomowej. Przejmuje zespół z marszu, ale zna go bardzo dobrze, bo wiosną bacznie obserwował praktycznie każdy mecz rozgrywany w Katowicach-Kostuchnie.

/źródło: "Sport"/

Komentarze: