Archiwum 2008


  Turniej im. Leonarda Wyciślika

W sobotę 21 czerwca na boisku Jastrzębia Bielszowice przy ulicy Sportowców 22 odbędzie się I edycja turnieju oldbojów im. Leonarda Wyciślika. Turniej rozpocznie się o godz. 11.15, a wezmą w nim udział: MKS Siemianowice, Slavia Ruda Śląska, Wawel Wirek, Urania Ruda Śląska, Grunwald Ruda Śląska, Pogoń Ruda Śląska i organizator Jastrząb Bielszowice.

Leonard Wyciślik urodził się 13 sieprnia 1967 roku. Był wychowankiem Zgody Bielszowice (obecny Jastrząb). W sezonie 1983/84 w lidze juniorów "B" Zgoda rywalizowała z Grunwaldem o awans do ligi "A". Oba zespoły spotkały się na boisku w Halembie w ostatniej kolejce rozegranej 12 czerwca 1984 i w bespośredniej konfrontacji lepszym zespołem okazała się Zgoda, która wygrała 4-1 i jednym punktem wyprzedziła Grunwald. Wśród zwycięzców pierszoplanową postacią był strzelec jednej z bramek Leonard Wyciślik, który miał już za sobą występy w I drużynie Zgody występującej w klasie okręgowej. W wieku 23 lat przeszedł do Uranii Ruda Śląska, z którą w 1993 awansował do III ligi. W 1996 prezes Rudzkiej Spółki Węglowej Zbigniew Baranowski postanowił stworzyć w Rudzie Śląskiej silny klub piłkarski w oparciu o zawodników Grunwaldu. Do drużyny trafiło 4 zawodników Uranii - m.in. "Leon" Wyciślik oraz 3 z Wawelu. W krótkim czasie nowo zbudowany zespół gromił swych rywali w IV lidze i z przewagą 23 punktów nad drugim zespołem awansował do III ligi, a rok później po dramatycznych barażowych spotkaniach z Polarem Wrocław awansował do II ligi. Niestety, tego drugiego awansu nie doczekał kapitan drużyny Leonard Wyciślik. W środę 3 września 1997 w meczu Grunwald - Włókniarz Kietrz (1-1) w 52. minucie gry w starciu z kietrzańskim napastnikiem doznał kontuzji stawu skokowego. Po trzytygodniowym szpitalnym leczeniu w Piekarach Śląskich wrócił na boisko i nikt nie przypuszczał, że dwa najbliższe mecze, pucharowy z Piastem Bieruń Nowy i mistrzowski z drużyną rezerwową Polonii/Szombierki Bytom, będą dla Niego ostatnimi. W piątek 10 października w godzinach dopołudniowych odbył ostatni trening, po którym wrócił do domu, gdzie kilkadziesiąt minut później utracił przytomność i zmarł.
W rudzkim "dream-teamie", bo tak dziennikarze nazwali nowo powstały zespół, odgrywał czołową rolę zarówno na boisku jak poza nim. Dla wielu znawców piłki nożnej był wielkim piłkarzem. Prezes Ruchu Radzionków Paweł Bomba widział dla Niego miejsce w II-ligowym zespole i o tym fakcie Leonard Wyciślik poinformował działaczy Grunwaldu. Nie chciał odejść, by z Grunwaldem awansować do II ligi. Potrafił wspaniale kierować drużyną, a poza boiskiem umiał nawiązać dialog z trenerem, jeśli tego wymagał interes drużyny. Podczas meczu trudno z nim było wygrać pojedynek jeden na jeden. Potrafił długim przerzutem zagrać do współpartnera w ataku i był niezawodnym egzekutorem rzutów karnych - w Grunwaldzie wykonywał 10 i wszystkie były celne. Z drużyną "zielonych" dwukrotnie awansował do klasy wyższej - w 1997 do III ligi i w 1998 do II ligi. Trzykrotnie zajął pierwsze miejsce w wewnątrzsekcyjnych plebiscytach Grunwaldu - jesienią 1996 (nr 44), wiosną 1997 (nr 45) i jesienią 1997 (nr 46). W plebiscycie 80-lecia Grunwaldu zajął 5. miejsce. Odznaczony został pośmiertnie medalem Grunwaldu "Zasłużony dla Klubu".

Kluby "Leona":
Zgoda Bielszowice (1979-1990)
Urania Ruda Śląska (1990-1996)
Grunwald Ruda Śląska (1996-1997) - 42 mecze i 11 bramek

/źródło: "Leksykon piłkarzy GKS Grunwald Ruda Śląska"/

Dodał: Leszek 14.06.2008 (Saturday) 22:23


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)