Archiwum 2008


  Sparing: Górnik Wesoła 6-0 Grunwald

Górnik Wesoła  6-0  Grunwald Ruda Śląska  (2-0)

1-0 Muszalik, 19 min.
2-0 Frąckowiak, 29 min.
3-0 Wolak, 50 min.
4-0 Wolak, 56 min.
5-0 Wolak, 57 min.
6-0 Witek, 62 min. (wolny)

GÓRNIK:
I połowa:
Broncel - Buchwald, Kachnic, Kubara, Tuleja - Słonina, Bobla, Walter, Pacuła - Frąckowiak, Muszalik
II połowa:
Szmajduch - Buchwald, Witek, Piech, Zemczak - Borek, Iwan, Kroczek, Kurzaczek - Szopa, Wolak
oraz Oleś, Pilarek i Misz
Trener: Krzysztof IZYDOR

GRUNWALD:
Matuszczyk M (60. Żydek M) - Wojtasiewicz M (29. Wolny M, 83. Lein M), T.Szpoton, Sołtysik M - Jarczyk (49. Wojtasiewicz M) - Kot M, Karcz, Rudyk, Zuga M (29. Mąka M) - Starowicz (46. Łęcki), R.Szpoton (77. Majchrzyk M)
Trener: Ryszard STONDZIK
Asystent: Fryderyk DUDA

M - Młodzieżowiec

Na 10 dni przed startem ligi Grunwald doznał druzgocącej porażki w Wesołej 0-6. O grze "zielonych" można powiedzieć tylko jedno, a mianowicie, że zagrali katastrofalnie.

Górnik objął prowadzenie w 19. minucie. Artur Muszalik otrzymał piłkę z lewej strony boiska i w sytuacji sam na sam posłał futbolówkę między nogami bramkarza. 10 minut później było już 2-0. Piłka zagrana za plecy obrońców trafiła do Dawida Frąckowiaka, który skorzystał z "drzemki" defensorów Grunwaldu i strzałem w długi róg pokonał Sebastiana Matuszczyka. Bramkarz halembian w tych sytuacjach był bezradny, jednak wcześniej - w 8. i 14. minucie - zapobiegł utracie bramek. Podopieczni Ryszarda Stondzika tylko raz zagrozili bramce Górnika. W 15. minucie Mateusz Wojtasiewicz zagrał na czystą pozycję do Dariusz Kota, a ten w sytuacji sam na sam strzelił niecelnie.
W trakcie I połowy trener Stondzik dokonał dwóch zmian - boisko opuścili Michał Zuga (z urazem pachwiny) i Mateusz Wojtasiewicz (słabsza dyspozycja, ale później pojawił się jeszcze na placu gry, gdyż kontuzja wyeliminowała Tomasza Jarczyka).
Wprowadzony na boisko tuż po przerwie Marcin Łęcki ożywił nieco poczynania ofensywne Grunwaldu na początku II połowy. W 47. minucie napastnik "zielonych" minął w polu karnym dwóch obrońców, ale trafił w boczną siatkę. Po chwili Łęcki dośrodkował piłkę do Dawida Rudyka, a jego główka przeszła tuż nad poprzeczką. W następnych 12 minutach zawodnicy Górnika urządzili sobie trening strzelecki, zdobywając 4 bramki. Klasycznego hattricka ustrzelił Michał Wolak, posyłając piłkę do siatki Grunwaldu kolejno w 50., 56. i 57. minucie. Pięć minut później mysłowiczanie zdobyli ostatnią bramkę. Krzysztof Witek kapitalnym strzałem z rzutu wolnego z 25 metrów pokonał Sebastiana Żydka (stanął między słupkami 2 minuty wcześniej). Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji, ale bramkarz Grunwaldu nie dał się pokonać.

W meczu z Górnikiem nie zagrali kontuzjowani Grzegorz Miliczek, Wojciech Sadlok i Arkadiusz Spiolek oraz chory Henryk Janosz.


(kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć powiększenie)
Foto: W przerwie spotkania trener Ryszard Stondzik omawia pierwszą połowę.


Dodał: Leszek 30.07.2008 (Wednesday) 19:52


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)