Archiwum 2008


  Sparing: Grunwald 5-2 MKS Siemianowice Śląskie

Grunwald Ruda Śląska  5-2  MKS Siemianowice Śląskie  (2-1)

1-0 Łęcki, 9 min. (asysta: R.Szpoton)
1-1 Tomczyk, 19 min.
2-1 Starowicz, 27 min. (asysta: Kot)
3-1 Łęcki, 49 min. (głową, asysta: Sadlok)
4-1 Starowicz, 64 min. (asysta: R.Szpoton)
4-2 Pokorski, 69 min. (karny)
5-2 Kot, 74 min. (asysta: Mąka)

GRUNWALD:
Matuszczyk M (41. Żydek M, 63. Janosz) - Sołtysik M (82. Lein M), T.Szpoton, Wolny M - Miliczek M (46. Zuga M) - R.Szpoton, Rudyk, Sadlok, Łęcki (60. Mąka M) - Kot M, Starowicz (72. Majchrzyk M)
Trener: Ryszard STONDZIK
Asystent: Fryderyk DUDA

MKS:
Gottscholl - Halup, Pokorski M, Tomczyk M, Grosman, Mitas, Mierzwa, Seget, Szynawa M, Nowak M, Kowaluk M
Grali także: Bernat M, Fiuk M, Iwanecki M, Januszewski M, Majerski M
Trener: Alojzy ŁYSKO

M - Młodzieżowiec

W ostatnim sparingu przed ruszającymi już za tydzień rozgrywkami Grunwald pokonał V-ligowy MKS Siemianowice Śląskie 5-2. "Zieloni" zagrali lepiej niż kilka dni temu, kiedy zostali rozgromieni w Mysłowicach przez Górnik Wesoła 6-0, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że dzisiaj rywal był mniej wymagający. Formę halembian już w meczach o punkty sprawdzi w najbliższą sobotę zaliczana do grona faworytów ligi, Polonia Łaziska Górne.
W sparingu, który był generalnym sprawdzianem formy trener Ryszard Stondzik nie mógł wystawić optymalnej jedenastki. Nie zagrali dwaj podstawowi zawodnicy - kapitan Mateusz Karcz i Tomasz Jarczyk. Goście również wystąpili bez kilku graczy.

W 9. minucie Grunwald objął prowadzenie. Rafał Szpoton z prawej strony boiska dograł w pole karne, piłkę przepuścił Dariusz Kot i nadbiegający Marcin Łęcki nie dał szans bramkarzowi. Goście wyrównali 10 minut później. Mateusz Tomczyk z 15. metra posłał piłkę nad Sebastianem Matuszczykiem. "Zieloni" ponownie na prowadzenie wyszli w 27. minucie. Marcin Łęcki podał w szesnastkę do Dariusza Kota, który uderzył obok bramkarza, a piłkę do siatki z bliska skierował Damian Starowicz. Po chwili ten sam zawodnik mógł zdobyć drugą bramkę, po tym jak na szybkości minął obrońcę, ale został powstrzymany przez bramkarza. W 33. minucie precyzyjnie z 20 metrów uderzył na bramkę Grunwaldu Mariusz Seget i znakomitą interwencją popisał się Sebastian Matuszczyk, parując piłkę na róg. Po dośrodkowaniu z kornera strzał głową oddał Konrad Grosman i piłka nieuchronnie zmierzała do siatki, jednak ponownie Matuszczyk fantastycznie interweniował. Po chwili bramkarz Grunwaldu rozpoczął kontrę podając do Damiana Starowicza, który ruszył od połowy, zgubił obrońcę i zagrał przed bramkę do Dawida Rudyka, a ten z 6 metrów przestrzelił.
Trzy minuty po przerwie po dograniu Damiana Starowicza Dariusz Kot mając przed sobą bramkarza źle trafił w piłkę i wracający obrońca wybił ją sprzed bramki na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z rogu Wojciecha Sadloka piłkę głową do siatki skierował Marcin Łęcki i Grunwald prowadził 3-1. W 64. minucie podopieczni Ryszarda Stondzika dołożyli kolejne trafienie. Rafał Szpoton rzucił piłkę za plecy obrońców i Damian Starowicz w sytuacji jeden na jeden pewnie pokonał bramkarza. Trzy minuty później niewiele pomylił się Dawid Rudyk, strzelając tuż obok długiego słupka. W 69. minucie Marcin Mąka we własnym polu karnym trafił w nogi Konrada Grosmana i sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Sebastian Pokorski. Pięć minut później padła ostania bramka meczu. Adrian Wolny zagrał na czystą pozycję do wychodzącego Marcina Mąki, który wyłożył piłkę Dariuszowi Kotowi i ten dopełnił tylko formalności. Cztery minuty przed końcem meczu wynik mógł zmniejszyć Piotr Majerski, ale strzelił obok słupka.

Dodał: Leszek 02.08.2008 (Saturday) 16:07


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)