Archiwum 2008


  Juniorzy '93 (10. kolejka): Grunwald 1-3 Ruch Radzionków

Juniorzy '93:
Grunwald Ruda Śląska  1-3  Ruch Radzionków  (0-0)

0-1 41 min. (głową)
0-2 47 min. (wolny)
1-2 Cebula, 57 min.
1-3 70 min. (głową)

GRUNWALD:
A.Hajnsz (73. D.Mańka) - A.Wieczorek, K.Matla, R.Cieśluk, W.Giedziun - D.Copik, M.Bugański (kpt), K.Mendecki - P.Przybycin (15. M.Cebula), K.Iwanowski, J.Haase
Rezerwowi: Ł.Kochański, D.Paszek
Trener: Jan BANAŚ

W meczu 10. kolejki Grunwald uległ Ruchowi Radzionków 1-3. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Bliżsi zdobycia gola w niej byli halembianie. W 12. minucie Robert Cieśluk wypuścił Krzysztofa Iwanowskiego, a ten w doskonałej sytuacji źle trafił w piłkę. Dwanaście minut później "Iwan" z lewej strony pola karnego minął obrońcę i uderzył w "okienko" bramki "Cidrów". Znakomitą interwencją popisał się bramkarz, wybijając piłkę na róg. W 31. minucie ponownie Iwanowski miał okazję do pokonania golkipera. Otrzymał podanie na wolne pole od Jakuba Haasego i zamiast pójść do końca, próbował przełożyć piłkę na prawą nogę, a goniący go obrońca wybił futbolówkę. Minutę przed końcem tej części gry Michał Cebula, który pojawił się kwadrans po rozpoczęciu meczu, ładnie ograł obrońcę, jednak gdy chciał oddać strzał, to uprzedził go inny defensor Ruchu, o mało nie strzelając bramki samobójczej. Goście z Radzionkowa najlepszą sytuację mieli w 19. minucie, kiedy bo rzucie rożnym jeden z zawodników oddał mocny strzał zza pola karnego, a piłkę tuż przed linią bramkową zatrzymał Artur Wieczorek.
Na początku II połowy "zieloni" byli jeszcze chyba myślami w szatni. Drugie 40 minut na dobre się nie rozpoczęło, a Grunwald przegrywał już 0-2, a mógł jeszcze wyżej. 30 sekund po wznowieniu gry zawodnik "Cidrów" celną główką dał prowadzenie swojemu zespołowi. Siedem minut później po pięknym strzale z wolnego zza pola karnego Artur Hajnsz po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki. Chwilę później ponownie gorąco zrobiło się pod bramką Grunwaldu, a sytuację wyjaśnili obrońcy. W kolejnej akcji "zielonych" uratował Artur Hajnsz, broniąc w sytuacji sam na sam. Podopieczni Jana Banasia po kilkunastu minutach otrząsnęli się, zaatakowali i zdobyli gola kontaktowego. Jakub Haase prostopadłym podaniem uruchomił Michała Cebulę, który nie dał szans bramkarzowi. Trzy minuty później okazję mieli goście, ale Artur Hajnsz odbił piłkę. W odpowiedzi po rzucie wolnym nastąpiło zamieszanie w polu karnym, piłka spadła pod nogi Daniela Copika, który trafił w poprzeczkę. Dziesięć minut przed końcem meczu Ruch zadał decydujący cios. Po dośrodkowaniu z prawej strony zawodnik z Radzionkowa główkował z bliska, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki.

Dodał: Leszek 18.10.2008 (Saturday) 11:50


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)