Archiwum 2008


  17. kolejka: Victoria Jaworzno 0-1 Grunwald

Victoria Jaworzno  0-1  Grunwald Ruda Śląska  (0-0)

0-1 T.Szpoton, 74 min. (asysta: Starowicz)

VICTORIA:
Salouhi - Rosół, Jajeśniak, Madej, Siemek M - Szymoniak (kpt) (90. Dolega M), Świerczyński, Malik M (85. Myszek M), Wartała M - Szalek M, Bosak M (35. Gajos)
Rezerwa: Siedliński M - Dzenis M, Pater, Żółciński M
Trener: Roman MADEJ

GRUNWALD:
Janosz - Wolny M (46. Chołuj), T.Szpoton (kpt), Baran - Karcz - R.Szpoton, Rudyk, Sadlok (86. Miliczek M), Grudzień M - Mąka M (46. Starowicz M), Jurok (81. Wojtasiewicz M)
Rezerwa: Żydek M - Zuga M
Trener: Fryderyk DUDA

M - Młodzieżowiec

Żółte kartki: Świerczyński (58.), Malik (61.) - Rudyk (43.), Jurok (75.)

Sędziowie: Daniel Kruczyński - Radosław Heller, Tomasz Dudka (Żywiec)
Widzów: 50

Po ponad czterech miesiącach przerwy IV-ligowcy wznowili rozgrywki. Podopieczni Fryderyka Dudy udanie rozpoczęli wiosnę. W pierwszym spotkaniu o punkty w tym roku Grunwald pokonał w Jaworznie Victorię 1-0, rewanżując się z tym samym gospodarzom za porażkę z jesieni. Styl w jakim "zieloni" odnieśli zwycięstwo nie powala na kolana, ale pierwsze koty za płoty.

Od początku spotkania trener Duda wystawił dwóch debiutantów - na prawej obronie Adriana Wolnego oraz na lewej pomocy Doriana Grudnia. Ponadto w środku pola zagrał Wojciech Sadlok, który poprzednio w halembskich barwach występował rok temu. W końcówce meczu zadebiutowało kolejnych dwóch graczy - Mateusz Wojtasiewicz i Grzegorz Miliczek.

W I połowie lepiej prezentował się Grunwald. Halembianie przeważali w polu, ale brakowało udokumentowania tego. Poza walką z przeciwnikiem "zieloni" walczyli także z boiskiem. Panowanie nad piłką na boisku w Jeleniu było nie lada sztuką. Sytuacji bramkowych w całym spotkaniu nie było za wiele. W 9. minucie po dośrodkowaniu z rogu Doriana Grudnia piłkę wybił bramkarz, głową futbolówkę zgrał na 10. metr Tomasz Szpoton, a Dawid Rudyk uderzył wysoko nad bramką. Za moment tunezyjskiego bramkarza Victorii (Nabile Salouhi) sprawdził z dystansu Wojciech Sadlok. W 19. minucie rzut wolny wykonywali gospodarze. Po dośrodkowaniu Mariusza Szalka w środek bramki uderzył nowy nabytek Victorii Tomasz Świerczyński. Cztery minuty później zawodnicy miejscowych ponownie z wolnego zagrozili bramce Grunwaldu. Spod linii bocznej pola karnego kopnął Marcin Rosół, piłka przeszła między gąszczem nóg i w ostatniej chwili wybił ją Henryk Janosz. W 37. minucie po zagraniu Sebastiana Juroka do piłki ruszył Marcin Mąka, ubiegł go jednak bramkarz Victorii, który wyjściem na 16. metr zażegnał niebezpieczeństwo, ale tylko na chwilę. Wybita na ślep piłka przez golkipera trafiła pod nogi Rafała Szpotona, który uderzył z 40 metrów w kierunku bramki, ale bramkarz zdążył wrócić na posterunek.

W przerwie trener Grunwaldu dokonał dwóch zmian. Za Wolnego wszedł Chołuj - powędrował na lewą obronę, na prawo z lewej strony przeniósł się Baran, a w ataku za Mąkę pojawił się Starowicz, któremu w pierwszej linii towarzyszył Sadlok. Z kolei Jurok przesunął się do środka.

Od początku II połowy lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. W 59. minucie groźnie zrobiło się pod bramką Grunwaldu. Kapitan Victorii zagrał piłkę z lewej strony pola karnego w pole bramkowe, ale nikt z jego kolegów nie przeciął lotu piłki. W dalszej części meczu dominowała jedna wielka kopanina. Żadna z drużyn nie potrafiła na dłużej przytrzymać piłki, sklecić kilku dobrych podań - zagrania były bardzo niedokładne i lądowały pod nogami przeciwnika albo na aucie. W 74. minucie obronie Victorii urwał się Rafał Szpoton, ale po chwili został nieprzepisowo powstrzymany przy linii pola karnego przez trenera gospodarzy Romana Madeja. Z wolnego dośrodkował Dorian Grudzień, w zamieszaniu w polu karnym piłkę przedłużył głową Damian Starowicz, futbolówka trafiła pod nogi kapitana Grunwaldu Tomasza Szpotona, który umieścił ją z bliska w siatce. Osiem minut później na strzał z dystansu zdecydował się Wojciech Sadlok. Niewiele zabrakło, aby piłka zatrzepotała w bramce. W końcówce jaworznianie dążyli do zmiany rezultatu, ale ich ataki były rozbijane przez defensywę Grunwaldu.

Po tym zwycięstwie Grunwald awansował na 5. miejsce w tabeli. Za tydzień "zieloni" podejmują wicelidera z Pawłowic. W spotkaniu tym nie zagra na pewno Sebastian Jurok, który w meczu z Victorią ujrzał 4. żółtą kartkę w sezonie i będzie pauzował jeden mecz.

Dodał: Leszek 22.03.2008 (Saturday) 18:46


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)