AKS Mikołów, po remisie z MKS-em Lędziny 0-0 i jednoczesnej porażce Krupińskiego Suszec 0-1 u siebie z Bełkiem, zapewnił sobie awans do IV ligi.
Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu w katowickiej grupie I okręgówki AKS ma 6 punktów przewagi nad Krupińskim i lepszy bilans bezpośrednich pojedynków - wygrał 3-2 i 2-1. W tej grupie występuje także Urania Ruda Śląska, która przed przerwą zimową była na 2. miejscu ze stratą punktu do AKS-u. Wiosną kochłowiczanie spisują się jednak fatalnie - 2 zwycięstwa i aż 8 porażek.
Mieszkańcy powiatu mikołowskiego (w skład, oprócz Mikołowa, wchodzą m.in. Łaziska Górne oraz Ornontowice) już ostrzą sobie zęby na derbowe pojedynki w IV lidze pomiędzy AKS-em, Polonią i Gwarkiem.
Przed tygodniem przed własną publicznością w meczu z ostatnim zespołem awans do IV ligi przypieczętowali Czarni Sosnowiec (mają 10 punktów przewagi nad drugą Szczakowianką Jaworzno), grający na co dzień w II grupie katowickiej okręgówki.
AKS Mikołów i Czarni Sosnowiec po 3 sezonach spędzonych w V lidze powracają w szeregi IV ligi - ostatni raz grały tam w sezonie rozgrywkowym 2005/2006.
Znamy już 4 z 6 beniaminków. Do Przyszłości Ciochowice (grupa IV), Skry Częstochowa (grupa częstochowska), Czarnych Sosnowiec (grupa II) i AKS-u Mikołów (grupa I) dołączyć mają szansę MRKS Czechowice-Dziedzice lub Podbeskidzie II (grupa bielska) i jedna z czterech drużyn - KS Żory, Jedność Jejkowice, Włókniarz Nędza lub Gwiazda Skrzyszów (grupa III).
|