Kilka lat - dokładnie od 2003 roku - czekali kibice i działacze Grunwaldu na ponowną grę "zielonych" w III lidze. W końcu się doczekali. Dzisiaj możemy to z dumą oznajmić - udało się!
Wczoraj w Warszawie przy Miodowej odbyło się posiedzenie zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, na którym omawiano występ reprezentacji w Belfaście oraz m.in. zajęcie miejsca Gawina Królewska Wola przez Ślęzę Wrocław w II lidze zachodniej. Nie te punkty obrad miały jednak szczególną wagę dla działaczy Grunwaldu. Od dwóch tygodni toczyła się bowiem "sprawa Grunwaldu". "Zieloni" mieliby zastąpić Koszarawę Żywiec w rozgrywkach III ligi, a ta zagrałaby w IV lidze w miejsce Grunwaldu.
- 15 marca żywiecki klub złożył dokumenty o wycofaniu się z ligi. W tym samym czasie działacze z Halemby sondowali możliwość tzw. "zamiany". W programie wyborczym zapowiedziałem pomoc klubom z niższych lig i w tym kierunku działamy - powiedział prezes PZPN-u Grzegorz Lato.
Ostatnie dwa tygodnie były najgorętszym okresem w historii Grunwaldu. Dzisiaj zostały uwieńczone sukcesem, po tym, jak do klubu punktualnie o godz. 12.00 wpłynęło pismo z PZPN-u z przychylną dezycją.
- W ciągu dwóch tygodni prezes Grunwaldu wielokrotnie gościł w Warszawie i przedstawiał swoje argumenty na trafność naszej przyszłej decyzji. Dzisiaj mogę powiedzieć, że nas przekonał. Na wczorajszych obradach nie było wprawdzie jednogłośności, bo demokracja ma to do siebie, że każdy głosuje zgodnie z własnymi przekonaniami, ale mogę zdradzić, że 80% osób było "za". W poprzedniej kadencji związku zarząd PZPN dopuścił GKS Katowice do IV ligi za zasługi. Dlaczego więc nie mielibyśmy tego samego uczynić dla Grunwaldu, który nie może wprawdzie poszczycić się takimi sukcesami jak GieKSa, ale zasłużył się dla polskiej piłki - zakończył szef związku.
Co na to z kolei Opolski Związek Piłki Nożnej prowadzący rozgrywki? - Podporządkowujemy się decyzjom PZPN-u, bo ta instytucja jest nad nami, jak przełożony wydający polecenia pracownikowi - mówi prezes OZPN Marek Procyszyn. - Zapytaliśmy się klubów co sądzą na ten temat zamiany na specjalnie zwołanym spotkaniu. Wszystkie jak jeden mąż były pozytywnie nastawione - kontynuuje Procyszyn.
Jak zamiana miejsc będzie miała przełożenie w rozgrywkach? - Grunwald przejmuje dorobek punktowy Koszarawy z rundy jesiennej, a więc 17 punktów i wskakuje do terminarza za ekipę z Żywca. Dwie rozegrane kolejki rundy wiosennej drużyna z Rudy Śląskiej zagra w późniejszym terminie, czyli mecz z TOR-em Dobrzeń Wielki na wyjeździe i Beskidem Skoczów u siebie. W sobotę Grunwald gra na wyjeździe z Ruchem Zdzieszowice. Jeśli natomiast chodzi o IV ligę śląską grupę II, to tam jest podobnie, ale z małym wyjątkiem. Tym wyjątkiem są trzy mecze rozegrane już przez Grunwald na wiosnę - dwa awansem w listopadzie i jeden w ostatnią sobotę z Zaporą. Zostały one zaliczone do wyników Koszarawy i ma ona na koncie obecnie 19 punktów, bo tyle zdobył Grunwald. To i tak o dwa więcej, niż rzeczywiście Koszarawa wywalczyła na boisku, ale oba zespoły wiedziały w co się "pakują". Na zakończenie dodam, że Koszarawa w sobotę wystąpi w Bielsku przeciwko Rekordowi - tłumaczy przewodniczący Opolskiego ZPN.
Dla Koszarawy gra w IV lidze to po pierwsze zejście z kosztów, bo wiadomo, że im wyższy szczebel, tym większe wymagania finansowe, a z tymi problemami borykali się działacze z Podbeskidzia. W IV lidze są one dużo niższe i pozwoli to wyjść klubowi na prostą. Ponadto Koszarawa jak ulał pasuje do tej grupy, patrząc na nią pod kątem terytorialnym. Po drugie klub z Żywca "spada" nie o dwa szczeble, a tylko o jeden, co też ma swoje plusy.
W Grunwaldzie o sprawie widziało tylko zarząd klubu (łącznie 8 osób). Wszystko było owiane ścisłą tajemnicą. Także zawodnicy nie mieli pojęcia o tym, co się dzieje za ich plecami. Ważną kartą przetargową dla prezesa "zielonych" w rozmowach z PZPN-em było podpisanie umowy o sponsoringu z potężnym europejskim koncernem energetycznym - firmą Vattenfall. Swego czasu pisał o tym "Sport" - więcej.
Grunwald do końca rozgrywek musi radzić sobie w takim składzie, jakim dysponuje. Po 15 spotkaniach okaże się czy III liga była tylko epizodem, czy na dłużej "zieloni" zagoszczą w jej szeregach. W rozgrywkach zespół poprowadzi Grzegorz Kapica (niedawno został zwolniony z II-ligowej Polonii Słubice), któremu prezes Teodor Wawoczny dał za zadanie utrzymanie drużyny w III lidze. Już wkrótce wywiad z nowym trenerem.
Nowa tabela III ligi śląsko-opolskiej:
Po 17 kolejkach | mecze | punkty | bramki | 01. Ruch Radzionków | 17 | 44 | 37-6 | 02. BKS Stal Bielsko-Biała | 17 | 36 | 30-11 | 03. LZS Leśnica | 17 | 32 | 24-13 | 04. Energetyk ROW Rybnik | 17 | 28 | 34-23 | 05. Pniówek Pawłowice Śl. | 17 | 27 | 22-13 | 06. Walka Zabrze | 17 | 27 | 19-15 | 07. Orzeł Babienica/Psary | 17 | 24 | 21-18 | 08. Beskid Skoczów | 16 | 22 | 14-14 | 09. Ruch Zdzieszowice | 17 | 20 | 26-21 | 10. Victoria Chróścice | 17 | 19 | 20-22 | 11. Rajfel Krasiejów | 17 | 18 | 18-24 | 12. Grunwald Ruda Śląska | 15 | 17 | 13-24 | 13. Rozwój Katowice | 17 | 15 | 16-22 | 14. Silesius Kotórz Mały | 17 | 15 | 11-30 | 15. Skalnik Gracze | 17 | 13 | 14-36 | 16. TOR Dobrzeń Wielki | 16 | 11 | 12-39 |
Najbliższy mecz Grunwaldu: 18. kolejka - 4 kwietnia (sobota) godz. 16.00: Ruch Zdzieszowice - Grunwald Szczegółowy terminarz już niebawem.
|