Archiwum 2010


  Emocje i grad bramek na inaugurację w Halembie

W meczu inaugurującym sezon IV ligi Grunwald zremisował z Gwarkiem Ornontowice 3-3.

Spotkanie toczyło się przy upalnej pogodzie, co bardzo dało się we znaki obu zespołom.

W Grunwaldzie od pierwszej minuty zagrało dwóch debiutantów (Rzepecki i Stawowy), natomiast u gości czterech (Dyka, Mrozek, Mucha i S.Sarzała). Mecz dobrze rozpoczął Gwarek. Piłkę przed polem karnym otrzymał Damian Mucha i mocnym strzałem pokonał Henryka Janosza. Kilka minut wcześniej przed golem Tomasz Szpoton nieprzepisowo powstrzymał szarżującego Łukasza Stawowego, który upadł na bark. Wydawało się, że nowy nabytek Grunwaldu opuści boisko, ale z grymasem bólu kontynuował grę. W 16. minucie za jego sprawą "Zieloni" oddali pierwszy strzał, ale był za lekki. Sześć minut później Grunwald stworzył pierwszą, groźna akcję. Adrian Rzepecki podał na wolne pole do Łukasza Stawowego, który trafił tylko w boczną siatkę. W 26. minucie gospodarze doprowadzili do remisu. Dariusz Kot minął kilku obrońców, ale jego strzał został zablokowany. Piłka trafiła na prawą stronę pola karnego do Dawida Rudyka i ten wrzucił ją do Adriana Rzepeckiego, który oddał strzał na bramkę. Piłkę po koźle wpadła pod poprzeczkę - bramkarz wzrokiem odprowadził futbolówkę. 120 sekund później po rzucie rożnym wykonanym przez Wojciech Sadloka, Dariusz Grzywa przewrotką strzelił niecelnie. W 34. minucie goście wywalczyli rzut wolny spod linii bocznej pola karnego. Paweł Wróblewski wrzucił piłkę na dalszy słupek, Sebastian Kubisz zgrał głową przed bramkę, ale tam nie sięgnął jej jeden z napastników. "Zieloni" wyprowadzili kontrę. W sytuacji "2 na 1" Dariusz Kot podał do Łukasza Stawowego i ten w doskonałej sytuacji uderzył obok bramki. W 37. minucie mogła paść kuriozalna bramka. Adrian Rzepecki słysząc "moja", schylił głowę, jednak Henryk Janosz jej nie złapał. Znalazł się tam Tomasz Szpoton i głową trafił w poprzeczkę, a Janosz szybko naprawił swój błąd. Po chwili po rzucie rożnym pod przeciwną bramką Wojciech Sadlok przymierzył w "okienko". Obrońca "przedłużył" strzał głową i piłka spadła tuż za poprzeczką. Po kolejnym kornerze Tomasz Jarczyk główkował nad bramką. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1-1.
Po przerwie Gwarek wyszedł z dwoma zmianami w składzie. Pierwsi szansę mieli halembianie. Wojciech Sadlok posłał piłkę z wolnego na bramkę, jednak Dawid Rudyk nie sięgnął piłki i padła ona łupem bramkarza. Kilka minut później Wojciech Sadlok uderzył z wolnego z boku pola karnego i bramkarz z trudem sparował piłkę, a z dobitki nic nie wyszło. Z wolnego bliski wpisania się na listę strzelców w Gwarku był Jacek Janiak, ale piłka przeszła tuż obok słupka. W 59. minucie Grunwald zdobył drugą bramkę. Bramkarz Gwarka wznowił grę podając do swojego obrońcy, który naciskany przez Wojciecha Sadloka stracił piłkę na jego rzecz. Pomocnik Grunwaldu odegrał na 15. metr do Łukasza Stawowego i jego strzał po rękach bramkarza wpadł pod poprzeczkę. W 71. minucie mogło być "po meczu". Mateusz Mamos podał do Adriana Rzepeckiego, który wszedł w pole karne i trafił tylko w poprzeczkę. Gwarek z minuty na minutę zaczął naciskać i przyniosło to efekt. W 77. minucie Tomasz Szpoton zdecydował się na strzał z dystansu, piłka odbiła się od obrońcy i trafiła pod nogi Damiana Muchy, który nie zmarnował okazji. W kolejnej sytuacji Mateusz Rajca strzelił obok bramki. W 77. minucie na placu gry pojawił się Andrzej Sarzała i 8 minut później strzałem zza pola karnego dał gościom - kolejne - prowadzenie. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry "Zieloni" wywalczyli rzut wolny ok. 30 metrów od bramki. Do piłki podszedł Tomasz Jarczyk i posłał potężny strzał tuż obok bramki. Piłkarze Grunwaldu walczyli do końca. W 90. minucie Wojciech Sadlok wrzucił piłkę z rzutu wolnego w pole karne. O piłkę w powietrzu walczyli Dariusz Kot i bramkarz, który - sytuacja miała miejsce za "piątką" - padł na murawę. Do piłki dopadł kapitan Tomasz Jarczyk i prawie na leżąco wepchnął ją do siatki. W doliczonym czasie gry żadna ze stron nie stworzyła już sytuacji i mecz zakończył się remisem 3-3.

Za tydzień w niedzielę (godz. 17.00) Grunwald zagra na wyjeździe z rezerwą Podbeskidzia.

Dodał: Leszek 14.08.2010 (Saturday) 23:03


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)