Trampkarze '99: Grunwald Ruda Śląska 2-2 Pogoń Ruda Śląska (0-0)
0-1 47 min. 1-1 Gąsior, 53 min. 2-1 Bokisz, 60+1 min. (głową) 2-2 60+2 min. (samobójcza)
GRUNWALD: D.Weihrauch - D.Wycisło, P.Krzykowski, K.Stępień - J.Bokisz, P.Mendel - B.Gąsior (kpt), A.Sikorski oraz W.Aleksa, K.Aruczan, M.Buryan, W.Polok, P.Sobota, J.Wojtaczka Trener: Stanisław CYGAN
W meczu derbowym, w którym emocji nie brakowało do ostatniego gwizdka sędziego, Grunwald zremisował z Pogonią 2-2.
W I połowie przewaga należała do Grunwaldu, ale nie potrafił udokumentować tego golem. W 10. minucie po dośrodkowaniu Adriana Sikorskiego w poprzeczkę trafił głową Jakub Bokisz. W kolejnej akcji Sikorski z Bokiszem zamienili się rolami, ale "Kaka" w dogodnej sytuacji przestrzelił. W 12. minucie po ładnej zespołowej akcji przd bramką znalazł się Bartosz Gąsior, jednak pewnie interweniował bramkarz gości. Pogoń w końcówce I połowy poważnie zagroziła bramce "Zielonych". Najpierw piłka trafiła w poprzeczkę, a później minimalnie minęła celu. W drugiej odsłonie halembianie dążyli do zdobycia gola, ale brakowało kropki nad "i". W 44. minucie bramkarz Pogoni sparował strzał, a dobitka Macieja Buryana trafiła w słupek. Goście wyszli z kontrą i o mało nie zdobyli gola - piłka trafiła w poprzeczkę. W 47. minucie Pogoń nieoczekiwanie zdobyła gola i "Zieloni" musieli gonić wynik. 6 minut później na bramkę rywala strzelał Piotr Mendel, bramkarz odbił piłkę, dopadł do niej Bartosz Gąsior i umieścił w siatce doprowadzając do remisu. W końcówce meczu goście stworzyli kilka groźnych okazji. W 58. minucie bramkarz Grunwaldu sparował strzał na słupek i w ostatniej chwili zatrzymał futbolówkę na linii. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry po wolnym Pogoni piłkę odbił bramkarz, a dobitka ostemplowała słupek. W doliczonym czasie Grunwald przeprowadził jeszcze jedną akcję i wywalczył rzut rożny. Z kornera piłkę wrzucił Bartosz Gąsior, a głową piłkę do siatki wpakował Jakub Bokisz i w obozie gospodarzy zapanowała ogromna radość, która zmącona została kilkadziesiąt sekund później. Zawodnik Pogoni z rzutu rożnego wrzucił piłkę w pole karne, która odbiła się od jednego z obrońców Grunwaldu i wpadła ku rozpaczy bramkarza przy długim słupku. Po chwili sędzia zakończył spotkanie.
|