Archiwum 2010


  Nie taki lider straszny: Przyszłość 2-2 Grunwald

W sobotnie popołudnie Grunwald wybrał się do Rogowa, gdzie zagrał z liderem IV ligi śląskiej grupy II, zespołem Przyszłości. "Zieloni" nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala i po dobrym spotkaniu zremisowali z miejscowymi 2-2.

Kibice jeszcze na dobre nie usiedli na krzesełkach, a Grunwald już objął prowadzenie. Świetną piłkę otrzymał na połowie Przyszłości Stawowy, minął jednego z obrońców i huknął nie do obrony, a była to zaledwie 43. sekunda spotkania. W 8. minucie z wolnego uderzał Jarczyk, ale piłka przeszła obok bramki. W 21. minucie rogowianie wywalczyli rzut karny. Kiepas przedarł się lewą stroną i wyłożył piłkę do Benauera, ten w nią nie trafił i piłka spadła między Bolika a Cicheckiego, zawodnik Przyszłości ubiegł bramkarza przyjezdnych i został przez niego sfaulowany. Karnego na gola zamienił Robert Żbikowski. Kilka minut później gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Salek zagrał 'klepkę' ze strzelcem gola, po czym wrzucił w pole karne, tam Kiepas głową uderzył obok słupka. Co nie udało się miejscowym, udało się gościom. Stawowy dośrodkował w pole karne wprost na głowę Kota, który trafia przy dalszym słupku dając "Zielonym" prowadzenie. W kolejnej akcji Kot mógł ponownie wpisać się na listę strzelców, ale jego strzał w krótki róg bramkarz zdołał sparować na rzut rożny. W ostatniej minucie pierwszej połowy drużyny oddały jeszcze po strzale, ale oba były niecelne i wynik do przerwy nie uległ już zmianie.

Drugą połówkę lepiej zaczęli przyjezdni, ale strzały kolejno Stawowego i Karcza były niecelne. W 51. minucie minimalnie pomylił się Żbikowski, uderzając głową obok słupka. 6 minut potem groźnie z wolnego strzelał Sadlok, ale jego uderzenie z ponad 30 metrów Niedziela zdołał przenieść nad bramką. W 62. minucie Przyszłość doprowadziła do wyrównania. Cichecki dośrodkował z lewej strony na dalszy słupek, gdzie był Żbikowski, który głową trafił do siatki. Zmienić wynik próbował Kot, ale wpierw jego lob z 71. minuty bramkarz Rogowa zdołał przenieść nad poprzeczką, a w doliczonym już czasie gry jego uderzenie przeszło obok bramki gospodarzy i spotkanie zakończyło się remisem.

W następnej kolejce piłkarze Grunwaldu sobie odpoczną, bowiem pierwotnie mieli się spotkać z rezerwami wodzisławskiej Odry, ale zespół ten wycofał się w trakcie rundy i o kolejne ligowe punkty powalczą dopiero 11 listopada, kiedy to w ramach ostatniej kolejki jesiennej zagrają w Porąbce z tamtejszą Zaporą. Początek spotkania o godzinie 13.30.

Dodał: sw_franek 03.11.2010 (Wednesday) 01:08


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)