Przyszłość Rogów po wyjazdowym zwycięstwie 2-0 z Grunwaldem zapewniła sobie - po 10 sezonach gry w IV lidze - awans do III ligi. Natomiast dopełnił się los Carbo Gliwice. Po roku gry w IV lidze drużyna z Ostropy wraca do "okręgówki". Za tydzień poznamy także drugiego spadkowicza. W bardzo trudnej, by nie rzec beznadziejnej sytuacji znajduje się Zapora Porąbka. Podopieczni Zbigniewa Skórzaka nie tyle muszą wygrać w przyszłą sobotę w Halembie z Grunwaldem, ale także liczyć na to, że KS Żory (ma lepszy bilans bezpośrednich meczów od Zapory) nie zdobędzie punktu u siebie w starciu ze zdegradowanym dzisiaj Carbo.
W grupie I awans u siebie miała przypieczętować Szczakowianka Jaworzno. Podopieczni Andrzeja Sermaka tylko zremisowali z Przyszłością Ciochowice 3-3 i na kolejkę przed końcem mają dwa punkty przewagi nad Skrą Częstochowa, która wygrała 1-0 w Sosnowcu z Czarnymi. Za tydzień wszystko co najważniejsze odbędzie się pod Jasną Górą. Szczakowianka zagra na boisku 3. w tabeli Włodara (wystarczy jej remis, gdyż ma lepszy bilans od Skry), a Skra podejmie Wyzwolenie Chorzów. Z IV ligi już dawno spadły Victoria Jaworzno, która wycofała się z rozgrywek i Zieloni Żarki.
|