 W ostatnim sparingu, na tydzień przed ligą, Grunwald zasilony nowymi piłkarzami pokonał Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza 3-1.
W Grunwaldzie zabrakło m.in. Radosława Stolki i Mateusza Karcza, który w dzisiejsze popołudnie zmienił stan cywilny. "Macie" i jego wybrance - w imieniu Zarządu Klubu i własnym - życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
W I połowie "Zieloni" prowadzili grę, mieli sytuacje bramkowe, ale gola zdobyli goście. Ładnym strzałem w okienko zza pola karnego popisał się Jarosław Bączek i Łukasz Nowak był bezradny. Grunwald miał kilka okazji - 2x Dariusz Kot, Marcin Łęcki, Tomasz Szpoton czy też tuż nad bramką z dystansu uderzył Łukasz Spórna.
W drugiej odsłonie Grunwald dalej dominował i przede wszystkim wyregulował celowniki. Kilkadziesiąt sekund po przerwie piłka mogła znaleźć się w siatce gości. Strzał z wolnego Tomasza Szptona bramkarz z najwyższym trudem wybił piłkę na róg. W 60. minucie piłka w końcu zatrzepotała w siatce Zagłębiaka. Z rzutu rożnego dośrodkował Marcin Łęcki, głową na bramkę uderzył Tomasz Szpoton, a z najbliższej odległości piłkę wpakował Dariusz Kot. Zagłębiak reklamował spalonego, ale sędzia uznał gola. W 65. minucie Michał Brzozowski kapitalnie uderzył zza szesnastki i centymetrów zabrakło do drugiego gola. Kolejne okazje bramkowe mieli Dariusz Kot (72 min) i Dawid Porwik (74 min). W 76. minucie do siatki po raz drugi trafił "Kocik". Michał Brzozowski wrzucił piłkę za plecy obrońców "na nos" do wchodzącego w pole karne Łukasza Stawowego, który minął obrońcę i dograł przed bramkę, a tam najlepszy strzelec Grunwaldu nie miał problemów ze skutecznym zamknięciem akcji. W 83. minucie było już 3-1. Patryk Kucharz zagrał do Tomasza Szpotona, a ten w polu karnym wymanewrował obrońców tak, że Dariuszowi Kotowi nie pozostało nic innego, jak dopełnić formalności. Trzy minuty później "Kocik" trafił po raz 4., ale sędziowie nie zauważyli, że bramkarz Zagłębiaka już dawno zza linii bramkowej wygarnął futbolówkę. W końcówce jeszcze Dawid Porwik strzelił obok bramki.
Od pierwszej minuty po raz pierwszy w barwach Grunwaldu wystąpili - na prawym skrzydle Michał Brzozowski (rocznik 1988, zawodnik Ruchu Chorzów, ostatnio Odra Wodzisław Śląski) oraz w środku pola Łukasz Spórna (rocznik 1985, ostatnio w Concordia Knurów, a wcześniej m.in. Victoria Chróścice). W drugiej połowie na prawej obronie pojawił się Dawid Porwik (zagrał też przed tygodniem, rocznik 1991, ostatnio Pilica Przedbórz, a wcześniej m.in. Stadion Śląski Chorzów) i w środku pola Michał Petrus (rocznik 1992, LZS Leśnica). Cała czwórka zaliczyła pozytywny występ.
Niewykluczone, że wkrótce kadra I zespołu będzie wzmocniona kolejnymi zawodnikami.
|
