Archiwum 2011


  Porażka z liderem

Juniorzy '94:
Grunwald Ruda Śląska  0-6  LKS Krzyżanowice  (0-3)

0-1 (20.), 0-2 (41.), 0-3 (45.), 0-4 (46.), 0-5 (65.), 0-6 (87.)

GRUNWALD:
D.Lorek - T.Raszkiewicz, A.Trojanowski, M.Kmieć, K.Jezierski (80. S.Rogier) - D.Poprawa (85. G.Traczyk), M.Wójtowicz, A.Machura (55. M.Konieczny), P.Piechura (kpt) (67. M.Kowalczyk), D.Gasz - A.Kłosowski (72. K.Kura)
Trener: Łukasz STAWOWY
Kierownik: Roman LOREK

W 8. kolejce Grunwald podejmował lidera rozgrywek, LKS Krzyżanowice. Mecz mógł zacząć się fatalnie dla "Zielonych", ponieważ już w 3. minucie piłka po rykoszecie wpadła w pole karne, lecz Lorek ubiegł zawodnika LKS-u i złapał piłkę w ręce. W 7. minucie dośrodkowanie z prawego skrzydła w "szesnastkę" wyjaśnił Poprawa. W 12. minucie aktywny na prawym skrzydle Poprawa
naprawił błąd Gasza odbierając piłkę zawodnikowi LKS-u. Chwilę potem Lorek uratował Grunwald od utraty gola, gdy w sytuacji sam na sam odważnym wyjściem uprzedził rywala. W 19. minucie w kolejnej akcji gości środkowy obrońca Trojanowski wybił piłkę w zamieszaniu w polu karnym. Minutę później nie udało się odeprzeć ataku lidera (0-1). W 23. minucie miała miejsce dziwna sytuacja. Piechura podczas walki bark w bark złapał piłkę do rąk i wyrzucił ją przed siebie. Do 40. minuty ani "Zieloni" ani goście nie stworzyli sobie sytuacji podbramkowych. 60 sekund później po długim podaniu obrońcy LKS-u napastnik wyszedł sam na sam i strzelił bramkę na 2-0. W 43. minucie LKS po rzucie rożnym zdobył gola, ale sędzia nie uznał bramki. W ostatniej minucie rywal ustalił wynik na 3-0, po perfekcyjnie wykonanym rzucie wolnym.
Na drugą połowę "Zieloni" wyszli zbytnio rozkojarzeni i po wznowieniu gry goście wymienili około 5 podań kończąc bramką na 4-0. Dwie minuty później mocny strzał w światło bramki Lorek sparował na rożny. W 48. minucie "Zieloni" mogli strzelić pierwszą bramkę, gdy po ładnym podaniu Wójtowicza Kłosowski zostawił obrońców za plecami, jednak jeden z nich dogonił go i podczas próby zatrzymania rękami rozdarł koszulkę naszemu zawodnikowi, a sędzia w ogóle nie zareagował. W 55. minucie po prostopadłym podaniu ze środka boiska pomocnik LKS-u dobiegł do piłki, ale strzał minął poprzeczkę. 10 minut później goście podwyższyli na 5-0 zamieniając rzut wolny sprzed pola karnego na gola. Drużyna lidera nie poprzestała na tym i atakowała dalej - w 70. minucie powstrzymał ją Lorek broniąc sytuację sam na sam, a w 82. minucie strzał zza pola karnego minął poprzeczkę. Goście wynik ustalili na trzy minuty przed końcem meczu po strzale do pustej bramki.

Relacja: Mateusz Król

Dodał: Leszek 27.10.2011 (Thursday) 19:21


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)