W sobotę poznaliśmy pierwszego beniaminka IV ligi przyszłego sezonu. Z bielskiej okręgówki awans zapewnił sobie Drzewiarz Jasienica (>>więcej<<). A jak wygląda sytuacja w pozostałych grupach?


Także w sobotę historyczny sukces mogła przypieczętować Forteca Świerklany (jest to jej drugi historyczny sezon w okręgówce), z katowickiej grupy III. Lider uległ jednak na wyjeździe 1-2 Jedności Jejkowice (zanotował dopiero drugą porażkę w sezonie przy 20 zwycięstwach i 3 remisach) i zapewne tylko o tydzień odroczył awans. Na 5 kolejek przed końcem sezonu Forteca ma 13 punktów przewagi nad drugim LKS-em Krzyżanowice.


Coraz bliżej trzeciego awansu w historii do IV ligi jest Lot Konopiska z grupy częstochowskiej. Ostatni raz grał na tym szczeblu w sezonie 2000/2001 (wcześniej 1993/1994).
Obecnie Lot ma 12 punktów przewagi nad Spartą Lubliniec, a do rozegrania pozostało 7 kolejek. Trenerem zespołu z Konopisk jest znany z GKS-u Katowice Dariusz Wolny (grał w drużynie, która eliminowała z Pucharu UEFA Aris Saloniki czy francuskie Bordeaux), którego karierę piłkarską przerwały problemy z sercem.


Spośród 6 liderów okręgówek beniaminkiem jest Jedność 32 Przyszowice, grająca w katowickiej grupie IV. Zespół, którego stadion jest oddalony od stadionu Grunwaldu o 10 km, w poprzednich rozgrywkach wywalczył awans z zabrzańskiej Klasy A z drugiego miejsca. Siłą rozpędu Jedność może w najbliższym czasie zameldować się w IV lidze. Na 5 kolejek do końca ma nad Fortuną Gliwice 7 punktów przewagi, a nad trzecim Tempem Paniówki - 8.
Dwóch zawodników Jedności zaliczyło kilka występów w Grunwaldzie w III lidze - Krystian Sosna (2002 rok, 9 meczów, 2 bramki) i Tomasz Waniek (2000, 14 meczów).
W 2007 roku Jedność wywalczyła historyczny awans do Klasy Okręgowej i grała w niej 3 sezony z rzędu - spadła w 2010 roku. Czwarty sezon na tym szczeblu może zakończyć się historycznym awansem do IV ligi.


W katowickiej grupie II walka będzie się toczyła prawdopodobnie do końca. Gwarek Tarnowskie Góry wyprzedza Unię Ząbkowice o 4 punkty i AKS Niwkę Sosnowiec, która szła od początku rozgrywek "łeb w łeb" z Gwarkiem, a ostatnio notuje załamanie formy, o 7 "oczek" (w ostatnich 4 meczach 1 zwycięstwo, 1 remis i 2 porażki). Do końca sezonu pozostało 5 serii spotkań. Niwka ma u siebie jeszcze zarówno lidera, jak i wicelidera. W najbliższą sobotę w 26. kolejce podejmie Unię, a w 28. Gwarka.
Trenerem Gwarka jest Jarosław Bryś - w 1995 roku wystąpił w 6 meczach IV-ligowych Grunwaldu i strzelił 3 bramki.


Najmniejsza różnica punktowa między liderem a wiceliderem jest w katowickiej grupie I. Na 5 kolejek przed finiszem GKS II Katowice (z szalejącym w ataku Dawidem Jarką, znanym z boisk Ekstraklasy) ma 2 punkty przewagi nad Concordią Knurów. Trzeci w tabeli Krupiński Suszec traci 5 punktów. Być może o ostatecznym rozstrzygnięciu zadecyduje 30. kolejka - GKS II zagra wtedy w Suszcu z Krupińskim.

Komentarze: