Archiwum 2012


  Pierwsze punkty Grunwaldu

Juniorzy '95:
Grunwald Ruda Śląska  7-1  Sarmacja Będzin  (4-0)

bramki: Siwica 4, Podlaski 2, Poprawa
asysty: Łebek 2, Siwica 2, Gajda, Poprawa

GRUNWALD:
Pawlus (60. Gumiński) - Czarnecki, Jezierski, Poprawa (kpt), Blot (60. Pyka) - Siwica, Gładkowski, Konieczny, Gajda (60. Szulc) - Łebek, Podlaski
Trener: Łukasz STAWOWY

W niedzielne przedpołudnie w Nowym Bytomiu w meczu 5. kolejki Okręgowej Ligi Juniorów doszło do pojedynku dwóch drużyn zamykających stawkę z zerowym dorobkiem punktowym - ostatniego Grunwaldu i przedostatniej Sarmacji. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem "Zielonych", którzy rozgromili zespół z Będzina 7-1.

Grunwald rozpoczął mecz ospale i przełożyło się to na groźny strzał z rzutu wolnego gości. Piłka odbiła się od muru i trafiła na głowę zawodnika Sarmacji, jednak piłka minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Roberta Pawlusa. W odpowiedzi "Zieloni" wyszli wysokim pressingiem, co dało skutki i po błędzie stoperów gości sam na sam znalazł się Bartłomiej Łebek. Napastnik Grunwaldu został sfaulowany w polu karnym i sędzia wskazał na jedenasty metr. Skutecznym egzekutorem karnego był kapitan, Damian Poprawa. Nie minęło pięć minut, a po indywidualnej akcji Piotr Siwica znalazł się z piłką w polu karnym i także był faulowany. Sam poszkodowany zamienił jedenastkę na bramkę i Grunwald prowadził już 2-0. Dzięki dobrej grze halembian Sarmacja dalej nie potrafiła skonstruować składnej akcji. Piłkę ponownie z prawej strony otrzymał "Siwy" i wykonał rajd z piłką zakończony celnym strzałem i jak się okazało skutecznym, ponieważ piłka po ręce bramkarza wpada do siatki. Grunwald dalej grał piłką, co przyniosło skutki jeszcze przed przerwą, a piłkę ponownie otrzymał z prawej strony Siwica i do dwóch bramek dołożył drugą asystę, podając wzdłuż bramki do Michała Podlaskiego, który wpakował piłkę do pustej bramki. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 4-0.

Początek drugiej połowy dalej należał do gospodarzy. Dobrym wybiciem, otwierającym drogę do bramki popisał się Damian Poprawa i w sytuacji stu procentowej znalazł się dobrze dysponowany tego dnia "Siwy", który ograł bramkarza i wbił piłkę do pustej bramki. Grunwald dalej przeważał na boisku, czego efektem była sytuacja sam na sam, w której znalazł się Michał Podlaski po podaniu Bartłomieja Łebka i bez problemu posłał piłkę obok bramkarza. Nie minęły kolejne dwie minuty, a tym razem po dobrym podaniu Darka Gajdy, Siwica stanął oko w oko z bramkarzem gości i bezlitośnie to wykorzystał zakładając mu siatkę. Grunwald po tej bramce wyraźnie opadł z sił i przeszedł do obrony. Swoje okazje mieli goście i wykorzystali jedną z nich, kiedy piłka po strzale odbiła się od poprzeczki, do piłki doszedł jeden z zawodników Sarmacji i nie pozostało mu nic innego, jak wpakować piłkę do bramki.

źródło: grunwald95.futbolowo.pl

Dodał: Leszek 23.09.2012 (Sunday) 23:26


[skomentuj] [wróć do newsów]


Komentarze:

Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)