Archiwum 2013


  Mecz nr 1700: Grunwald - Przyszłość Ciochowice 2-1

W pierwszym swoim meczu na własnym boisku Grunwald pokonał Przyszłość z Ciochowic 2-1. Spotkanie miało podobny przebieg jak mecz z jesieni, bowiem Przyszłość również pierwsza w meczu wyszła na prowadzenie, a zieloni musieli odrabiać straty. Udało im się to ponownie i po ostatnim gwizdku sędziego mogli do swojego konta dopisać trzy punkty.

Wynik meczu mógł otworzyć w 5. minucie Czaja, ale jego uderzenie przeszło obok bramki. Grunwald miał szansę objąć prowadzenie za sprawą Szpotona, ale jego uderzenia głową po rzutach rożnych z 17. minuty poszybowało nad poprzeczką, a z minuty 20. trafiło wprost w Musioła.

W 26. minucie goście przeprowadzili kontrę. Jeden z zawodników znalazł się z piłką w polu karnym, Lamlih przy wyjściu nie zdołał trafić w piłkę powodując upadek piłkarza gości, przez co sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł kapitan Czaja i wyprowadził Przyszłość na prowadzenie. Zieloni próbowali odpowiedzieć w 34. minucie. Szpoton zagrał na lewą stronę pola karnego do Ciołka, ten minął obrońcę, ale jego strzał bramkarz zdołał wybić na rzut rożny. W 43. minucie Grunwald doprowadził do wyrównania. Dreszer przed polem karnym minął paru zawodników gości i podał w pole karne do Szpotona, a ten strzałem tuż przy słupku wyrównał stan gry. Do przerwy już nic się nie zmieniło i piłkarze schodzili do szatni przy wyniku 1-1.

Druga połowa nie obfitowała już w tyle sytuacji podbramkowych co pierwsza. W 57. minucie Przyszłość po dobrej akcji mogła zdobyć drugą bramkę, ale jeden z zielonych w ostatniej chwili zdołał zablokować strzał zmierzający w bramkę. W 61. minucie Grunwald objął prowadzenie. Przed polem karnym faulowany był Szpoton, do piłki podszedł Szczypior i ładnym uderzeniem nad murem posłał piłkę do siatki obok słupka. Musioł próbował wybić futbolówkę, ale nie zdołał jej sięgnąć. W 69. minucie Ciołek wyłuskał piłkę obrońcy przy linii końcowej, zagrał do Kota, a ten uderzył na bramkę. Piłkę zdołał odbić bramkarz gości i ruszył do niej wraz ze Stawowym. Piłka ostatecznie zatrzepotała w siatce, ale sędzia dopatrzył się faulu na bramkarzu i gola nie uznał. Do końca meczu obie drużyny próbowały zmienić wynik, ale żadna już poważniej nie zagroziła bramce przeciwników i mecz zakończył się zwycięstwem zielonych 2-1.

Następne spotkanie Grunwald rozegra w sobotę, kiedy to będzie gościem Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza. Początek meczu o godzinie 17.00.

Zdjęcia: Sandra Hajduk, Wiadomości Rudzkie

Dodał: sw_franek 02.05.2013 (Thursday) 19:48


Powered by PsNews

Copyright by www.grunwald.elsat.net.pl
Strona istnieje od: 28.09.2002 r.
(Oficjalna od: sierpnia 2003 r.)