W sobotnim meczu Grunwald pokonał na własnym stadionie Sarmację Będzin 3-2, prowadząc do przerwy 1-0. W drugiej połowie goście dwukrotnie doprowadzali do wyrównania ale grający do końca zieloni zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i ostatecznie zainkasowali trzy oczka.

Początek spotkania należał do gospodarzy, ale wpierw Jagodziński uderzył niecelnie a strzał Dreszera pewnie obronił bramkarz gości. Po drugiej stronie boiska dwukrotnie z daleka uderzał Misztal, ale piłka za każdym razem minęła światło bramki Majchrzaka. W 40. minucie strzelał Kot, ale bramkarz zdołał obronić jego uderzenie, natomiast dobitki Brzozowskiego i Dreszera zostały zablokowane a kolejny strzał, tym razem Jagodzińskiego, był niecelny. 3 minuty później Kot zagrał do Dreszera, ten zagrał do Brzozowskiego, ale napastnik źle trafił w piłkę i futbolówka opuściła boisko. W końcu w 45. minucie zieloni wyszli na prowadzenie. Kot otrzymał podanie na prawej stronie od Maciongowskiego, wbiegł w pole karne i uderzył na bramkę. Piłkę próbował przeciąć Bensz, tak, że ta trafiła w nogę Brzozowskiego, a ten przy udziale bramkarza i obrońcy gości skierował ją do siatki.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli przyjezdni. Wpierw po rogu piłka minęła bramkę; w następnej okazji skierował piłkę do siatki Kozerański, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. W 67. minucie Maciongowski z lewej strony pola karnego minął obrońcę i uderzył na bramkę, ale piłka trafiła tylko w dalszy słupek. Chwilę później kontrę Grunwaldu strzałem zakończył Szczypior, ale futbolówka poszybowała nad bramką. W 69. minucie goście doprowadzili do wyrównania. Jeden z zawodników Sarmacji uderzył z lewej strony pola karnego, piłka odbiła się od nogi Szczypiora i wpadła do siatki. W 78. minucie zieloni ponownie wyszli na prowadzenie. Kontrę Grunwaldu celnym uderzeniem tuż przy bliższym słupku zakończył Brzozowski. Z prowadzenia miejscowi cieszyli się zaledwie cztery minuty. Majchrzak zdołał sparować uderzenie jednego z piłkarzy gości na róg, ale Ci rozegrali go krótko, piłka trafiła przed pole karne do Misztala, a ten nie dał szans Majchrzakowi posyłając piłkę w samo okienko. Nie załamało to zielonych, którzy do końca walczyli o zwycięstwo. Spróbował Brzozowski, ale Bensz zdołał obronić jego uderzenie. W 90. minucie z wolnego na bramkę uderzał Szczypior, piłkę ręką zatrzymuje jeden z zawodników Sarmacji stojący w murze, a że miało to miejsce w polu karnym, sędzia wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł Brzozowski i pewnym uderzeniem pod poprzeczkę dał Grunwaldowi zwycięstwo.

Zieloni po heroicznej końcówce zdołali strzelić zwycięską bramkę i zgarnąć trzy punkty, dzięki czemu zrównali się punktami z liderującym Górnikiem Piaski. Następny mecz ligowy Grunwald zagra także z drużyną z Będzina, mianowicie z RKS-em Grodziec. Mecz odbędzie się w Będzinie w sobotę o godzinie 16.00.