Sebastian Gzyl (trener Grodźca):
- Doskonale wiedziałem, co będzie grał przeciwnik. Byliśmy w tym meczu zdecydowanie lepsi. To, że przegraliśmy, nie mieści mi się w głowie.

Teodor Wawoczny (trener Grunwaldu):
- Było to drugie zwycięstwo z drużyną z Będzina w przeciągu tygodnia i drugie w rozmiarze 3-2. Przebieg spotkania był taki, że gospodarze mogą mieć pretensje wyłączenie do siebie, że tego meczu nie wygrali. Oprócz dwóch zdobytych bramek mieli jeszcze kilka doskonałych sytuacji, po których powinny paść bramki. Nas w tej chwili urządzają tylko zwycięstwa. Gratuluję chłopcom, że mimo niekorzystnego wyniku 0-2 potrafili się podnieść i doprowadzić do zwycięstwa.

Rozmawiał: sw_franek


Wypowiedź trenera Gzyla dla innych mediów (źródło: sportowezaglebie.pl):
- Strata punktów bardzo boli, ponieważ prowadziliśmy 2-0, kontrolowaliśmy grę, byliśmy bardzo skoncentrowani, zdominowaliśmy przeciwnika, a mimo to przegraliśmy ten mecz.
Drugi gola chyba zbytnio nas rozluźnił, Grunwald uwierzył w siebie i strzelił kolejne dwie bramki - powiedział Sebastian Gzyl, trener RKS-u. - Do tej pory nie mogę zrozumieć, jak mogliśmy przegrać ten mecz. Zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony, walczyli o każdy centymetr boiska. Mam nadzieję, że już za tydzień do dobrej gry dołożymy trzy punkty - dodał szkoleniowiec.