Grunwald Ruda Śląska  7-1  Orzeł Mokre  (2-1)

0-1 Kucharz, 5 min. (głową)
1-1 Kot, 33 min. - po podaniu Simona
2-1 Kot, 40 min. (karny) - po faulu na Kocie
3-1 Oswald, 62 min. - po podaniu Maciongowskiego
4-1 Oswald, 65 min. - po podaniu Brzozowskiego
5-1 Szczypior, 67 min. - po podaniu Brzozowskiego
6-1 Dreszer, 68 min. - dobitka po strzale Jagodzińskiego
7-1 Kot, 85 min. - dobitka po strzale Szczypiora w poprzeczkę

GRUNWALD:
I połowa:
Majchrzak - Nowicki, Wolek, Lein - Szczygieł - Jagodziński, Zawodnik testowany, Kowalski, Simon - Wróblewski, Kot
II połowa:
Majchrzak - Oswald, Szpoton, Łęcki - Maciongowski - Ciołek, Jagodziński, Dreszer, Szczypior - Brzozowski, Kot
Trener: Teodor Wawoczny
II trener: Jacek Bratek

Porannym meczem na sztucznym boisku w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu piłkarze Grunwaldu rozpoczęli serię sparingów przed rundą wiosenną. W pierwszym meczu "Zieloni" pokonali przedstawiciela Klasy Okręgowej, Orła Mokre, 7-1.

W Grunwaldzie wystąpiło 19 zawodników. Jagodziński, Kot i Majchrzak rozegrali pełne 90 minut, a pozostali połówkę. Mocniejsza jedenastka wystąpiła po przerwie.

Już w 40. sekundzie Grunwald stanął przed szansą objęcia prowadzenia, jednak Daniel Kowalski w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Bolikiem (byłym bramkarzem Grunwaldu). Po chwili po rzucie rożnym w kolejnej znakomitej okazji Dariusz Kot posłał piłkę obok bramki. W 5. minucie goście nieoczekiwanie zdobyli gola. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Patryk Kucharz (były piłkarz Grunwaldu) przelobował głową Dastina Majchrzaka. Zespół z Mokrego miał jeszcze jedną szansę w meczu - w 80. minucie Majchrzak nie dał się już ponownie pokonać Kucharzowi. Halembianie w I połowie marnowali okazję za okazją - kolejno Kot (10 min.), Wojciech Simon (13 min.), Paweł Wróblewski (14 min.), ponownie - dwukrotnie - Kot (29 i 31 min.). W końcu "Kocik" znalazł drogę do siatki i w 33. minucie po podaniu Simona zmusił z bliska do kapitulacji Bolika. Siedem minut później ponownie wpisał się na listę strzelców. Obrońca gości nieprzepisowo powstrzymał w szesnastce Kota, który rzut karny zamienił na gola. 60 sekund później okazję miał Daniel Kowalski, ale obronną ręką z opresji wyszedł Bolik.

W II połowie Grunwald był bardziej skuteczny. Z kilkunastu okazji wykorzystał 5. W 53. minucie Dawid Szczypior trafił w słupek, a w 58. Brzozowski w poprzeczkę. Trzy minuty później praktycznie w sytuacji sam na sam strzał Kota na róg sparował bramkarz. Po chwili zmiennik Bolika nie popisał się przy strzale Szymona Oswalda z dystansu przepuszczając piłkę przy słupku. W 65. minucie "Hiszpan" miał już na koncie drugie trafienie - będąc w narożniku pola karnego huknął w długi róg pod poprzeczkę. Następnie trafili - w sytuacji sam na sam Dawid Szczypior i Mateusz Dreszer dobijając strzał z dystansu Daniela Jagodzińskiego. W 71. minucie z wolnego obok bramki uderzył Michał Brzozowski, w 81. minucie Dawid Szczypior strzelił w boczną siatkę, a w 82. minucie Kamil Ciołek obok bramki. Na pięć minut przed końcem meczu wynik ustalił Dariusz Kot dobijając strzał w poprzeczkę Dawida Szczypiora. To jednak nie był koniec okazji Grunwaldu. W 88. minucie Łukasz Maciongowski wyłożył piłkę Szczypiorowi, który mając przed sobą pustą bramkę opieczętował tylko poprzeczkę. W 90. minucie piłka znalazła się ostatni raz w siatce Orła, jednak Szczypior zdobył gola ze spalonego.