W sobotę Grunwald - po nienajlepszym meczu - zremisował z niewygodnym rywalem, jakim jest Wyzwolenie, 1-1. Przewaga halembian nad Górnikiem Piaski wzrosła wczoraj do 4 punktów, ale "Zieloni" czekali na niedzielne wieści z Częstochowy, gdzie na zakończenie 27. kolejki rezerwa Rakowa podejmowała wicelidera. Oba zespoły zagrały otwarty futbol i pokazały, że 8-3 Grunwaldu z Concordią z 17 maja, to wynik do pobicia. Gospodarze wygrali aż 9-5 (3-1). Była to pierwsza porażka podopiecznych Artura Szymkowskiego na wyjeździe w tym sezonie.
Raków II Częstochowa - Górnik Piaski 9-5 (3-1) 1-0 7 min. 1-1 19 min. 2-1 37 min. 3-1 45 min. 4-1 48 min. 5-1 55 min. 6-1 58 min. 6-2 71 min. 7-2 74 min. 8-2 80 min. 8-3 82 min. 8-4 83 min. 9-4 85 min. 9-5 86 min. W 87 min. Piaski nie strzeliły karnego.
Po raz drugi w ostatnim czasie tylko remis okazał się dla Grunwaldu bezcenny. W 24. kolejce halembianie zremisowali u siebie z 14. w tabeli Grodźcem 2-2 i zostali samodzielnym liderem z punktem przewagi. Okazji nie wykorzystał Górnik, który uległ u siebie Kamienicy 0-1. Teraz sytuacja się powtórzyła (remis Grunwaldu z 14. zespołem ligi i jednoczesna porażka Górnika) i przewaga "Zielonych" nad Piaskami na 3 kolejki przed końcem sezonu wynosi już 4 punkty.
Mecze do rozegrania: 1. Grunwald (57 pkt): 16. Zagłębiak (dom) 2. Piaski (wyjazd) 11. Zieloni (dom)
2. Piaski (53 pkt): 14. Wyzwolenie (dom) 1. Grunwald (dom) 7. Slavia (wyjazd)
|