Młodzik 2003: Grunwald Ruda Śląska 7-0 Józefka Chorzów (1-0)
1-0 Sobstyl, 28 min. 2-0 Nocoń, 33 min. 3-0 Wójcik, 40 min. 4-0 samobójcza, 43 min. - po strzale Wójcika 5-0 Wójcik, 44 min. 6-0 Kubica, 54 min. 7-0 Nocoń, 59 min.
GRUNWALD: F.Oleszycki - J.Kubica (kpt), A.Rostek - P.Rostek, J.Nocoń, M.Wójcik, M.Rejmer - J.Sobstyl, O.Ociepka oraz P.Itman, S.Miziak, R.Pawluk Trener: Andrzej ZIOB
Grunwald rozpoczął zmagania w III lidze okręgowej D2 Młodzik grupa II tydzień później ze względu na wycofanie się z rozgrywek Ruchu Chorzów S.A. Na inaugurację "Zieloni" podejmowali Józefkę, którą pokonali 7-0.
Już w 1. minucie gorąco zrobiło się pod obiema bramkami. W pierwszej akcji meczu obrońcy gości zażegnali niebezpieczeństwa, natomiast pod przeciwną bramką Filip Oleszycki wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem Józefki. W 16. minucie górą z kolei był bramkarz chorzowian wybijając z bliska nogą strzał Oliwiera Ociepki. Kilka minut przed końcem I połowy indywidualną akcją popisał się Maciej Rejmer, który minął obrońcę oraz bramkarza i posłał piłkę w kierunku pustej bramki, ale w ostatniej chwili zespół gości od utraty gola uratował jeden z zawodników ofiarnym wślizgiem wybijając piłkę na róg. Po rzucie rożnym najlepiej w polu karnym Józefki odnalazł się Jakub Sobstyl i z 2-3 metrów dał prowadzenie do przerwy Grunwaldowi. Trzy minuty po przerwie na 2-0 podwyższył Jakub Nocoń, który wygrał pojedynek biegowy z obrońcą i nie dał szans bramkarzowi. Chwilę potem goście mieli okazję na bramkę kontaktową - pierwszy strzał sparował Filip Oleszycki, a dobitka poszybowała wysoko nad bramką. W 40. minucie Grunwald prowadził już 3-0. Niezdecydowanie bramkarza i obrońcy wykorzystał Mateusz Wójcik posyłając piłkę do siatki. Ten sam zawodnik miał udział przy kolejnych trafieniach halembian - w 43. minucie po jego strzale obrońca zmienił kierunek lotu piłki, która zatrzymała się w siatce Józefki, a niespełna 60 sekund później popisał się ładnym lobem i było już 5-0. Mimo wysokiego prowadzenia "Zieloni" nie odpuszczali i stwarzali kolejne okazje. W 48. minucie strzał Jonasza Noconia sparował bramkarz Józefki, ale w 54. minucie był bezradny po uderzeniu zza pola karnego kapitana Jakuba Kubicy. Wynik na 7-0 ustalił w 59. minucie Jonasz Nocoń. Ciut wcześniej szansę miała jeszcze m.in. Roksana Pawluk (jedyna dziewczyna w grupach młodzieżowych Grunwaldu), a w doliczonym czasie gry po strzale Macieja Rejmera piłka trafiła w spojenie bramki Józefki.
(kliknij na wybrane zdjęcie, aby zobaczyć jego powiększenie)
|