Jan Żurek (trener Polonii):
- Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie. W I połowie graliśmy bardzo nerwowo, straciliśmy bramkę. W II połowie graliśmy o wiele lepiej, byliśmy lepszą drużyną. Mieliśmy sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Mecz zakończył się naszą porażką, ale jeśli nie strzela się bramki, to potem tak jest. Muszę powiedzieć, że chłopcy walczyli w tym meczu. Nie można odmówić walki jednej, jak i drugiej drużynie. Nie miałem też takiego pola manewru, jak mój przyjaciel, prezes Wawoczny, który miał piłkarzy na ławce. Już sam fakt, że musiałem postawić 16-latka, ale nie ma co płakać, bo chłopaki nie płaczą. Zostały cztery mecze i trzeba jeszcze próbować.

Teodor Wawoczny (trener Grunwaldu):
- Dzisiejsze spotkanie było meczem za 6 punktów biorąc pod uwagę to, że Polonia zbliżyła się do nas po ostatniej kolejce na 2 punkty. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie możemy tego spotkania przegrać. Przeciwnik grał podobnie, jak my. W I połowie mieliśmy zdecydowaną przewagę, a po przerwie role się zmieniły. Bardzo dobrze zagrał cały zespół, nie było słabych punktów i wywieźliśmy trzy cenne punkty z Łazisk.
Dawno nie rozegraliśmy takiego spotkania na wyjeździe, że przeciwnik miał tak mało szans na zdobycie goli. Była zaledwie jedna wyborna sytuacja gospodarzy. W II połowie nastawiliśmy się na grę defensywną, aby nie stracić bramki, a przeciwnikowi strzelić gola z kontry. Były dwie doskonałe sytuacje, ale w jednym przypadku Dreszer zamiast strzelać z 16 metrów będąc na wprost bramki zdecydował się na podanie do współpartnera. W jeszcze lepszej sytuacji, na kilka minut przed zakończeniem meczu, był Jaskiernia, który powinien oddać strzał z 8-9 metrów na bramkę, tymczasem niepotrzebnie szukał współpartnera.
Cieszę się bardzo, że chłopcy zdobyli te trzy, powiedziałbym bardzo bezcenne, wyjazdowe punkty. Zapewne podbuduje to zespół, który trzy dni wcześniej wygrał mecz pucharowy ze Skrą Częstochowa awansując do półfinału na szczeblu Śląskiego ZPN. Pozostały jeszcze 4 spotkania i być może, jeżeli dojdzie Haftkowski, a liczę na to bardzo, w końcówce może być bardzo ciekawie i możemy wygrać jeszcze niejedno spotkanie, taką mam nadzieję.

Wysłuchał: sw_franek