V Liga Okręgowa Młodzików Młodszych grupa B (D2 - 2004)
Pogoń Ruda Śląska 4-4 Grunwald Ruda Śląska (1-2)
0-1 Otto, 6 min. 0-2 Tałady, 7 min. 1-2 Szkop, 27 min. 1-3 Otto, 36 min. 2-3 Szkop, 38 min. 3-3 Tałady, 47 min. (samobójcza) 4-3 Wolny, 53 min. 4-4 Otto, 60+1 min. (wolny)
GRUNWALD: O.Wydra - D.Siekiera, K.Cygan, J.Koptin - M.Świerczyna, K.Powała, M.Tałady - K.Heblik, Sz.Otto (kpt) oraz M.Skorupa - S.Górski Trener: Teodor WAWOCZNY (w zastępstwie Łukasza Kosia)
Zawodnicy Grunwaldu z rocznika 2004 w ostatnim meczu rundy jesiennej potrzebowali 1 punktu do awansu do IV ligi. Depczący po piętach halembianom Wawel Wirek pokonał wczoraj 2-0 Śląsk Świętochłowice i miał na koncie 23 punkty (w 10 meczach), z kolei Grunwald 22 "oczka" (w 9 meczach). W bezpośrednich pojedynkach lepszy był Grunwald - zwycięstwo w ośmiu 5-3 w Wirku i remis 3-3 w Halembie, gdzie mimo szybkiego prowadzenia 2-0 Grunwald przegrywał po 17 minutach już 2-3 i bramkę na remis strzelił w 60+3. minucie. "Zieloni", których w zastępstwie poprowadził trener I zespołu Teodor Wawoczny (trenera Łukasza Kosia wyłączyła operacja kolana), wiedzieli, że spotkanie z Pogonią do łatwych należeć nie będzie - w Halembie do przerwy było 3-0, a skończyło się tylko 4-3. W dzisiejszym meczu Grunwald po 7 minutach prowadził 2-0 po bramkach Szymona Otto i Michała Taładego. "Zieloni" mieli kolejne okazje (w 9. minucie Karol Heblik i w 23. minucie Kamil Powała), górą był jednak bramkarz gospodarzy. Pod przeciwną bramką również bramkarz na nudę nie narzekał. W 16. minucie broniący bramki Grunwaldu Oliwier Wydra sparował groźne uderzenie rywala, a w 24. minucie wygrał pojedynek "oko w oko" z napastnikiem Pogoni. Trzy minuty przed końcem I połowy golkiper był bez szans przy strzale w okienko, a po chwili poprzeczka uratowała "Zielonych" po strzale z wolnego. W doliczonym czasie okazję miał Kamil Powała, ale w zamieszaniu po rzucie rożnym trafił w bramkarza. Kilka minut po przerwie do siatki Pogoni trafił Szymon Otto, ale gospodarze natychmiast odpowiedzieli golem i złapali kontakt, a po chwili mogli nawet remisować - strzał obronił Mateusz Skorupa. Podopieczni Arkadiusza Adamczyka doprowadzili do remisu w 47. minucie. W zamieszaniu pod bramką wybita przez Michała Taładego piłka odbiła się za linią bramkową i wyszła w pole, co zauważył sędzia i wskazał na środek. Defensywa halembian nie ustrzegła się błędu kilka minut później i zespół z Nowego Bytomia cieszył się z prowadzenia. Czas uciekał i nic nie wskazywało, że to "Zieloni" mogą zdobyć bramkę. Chwilę po tym, jak sędzia doliczył 2 minuty, faulowany na połowie Pogoni był zawodnik Grunwaldu. Do piłki podszedł Szymon Otto i uderzył z ok. 20 metrów na bramkę. Mocny strzał przeszedł wszystkich i piłka ugrzęzła w siatce. W ostatnich kilkudziesięciu sekundach wynik nie uległ zmianie i zawodnicy Grunwaldu rzutem na taśmę zdobyli punkt na wagę awansu.
Tabela: 1. Grunwald Ruda Śląska - 23 punkty, bramki: 51-22 2. Wawel Wirek - 23 punkty, bramki: 47:15 3. Śląsk Świętochłowice - 15 punktów, bramki: 28-16 (w 9 meczach) 4. Pogoń Ruda Śląska - 14 punktów, bramki: 39-16 (w 9 meczach) 5. Wyzwolenie Chorzów - 9 punktów, bramki: 20-39 6. Jastrząb Bielszowice - 0 punktów, bramki: 4-81
Strzelcy 51 bramek dla Grunwaldu w 10 meczach: 14 - Tałady 11 - Otto 6 - Powała 5 - Pawluk 3 - Heblik 3 - Jureczko 2 - Koptin 2 - Świerczyna 1 - Siekiera 1 - Górski 3 - samobójcze
|