VI Liga Okręgowa Juniorów Młodszych (B1 - 2000)
Grunwald Ruda Śląska 3-2 AKS Mikołów (1-1)
0-1 Majchrzak, 17 min. 1-1 Ogłoza, 28 min. 2-1 Ogłoza, 53 min. 2-2 Daszyński, 58 min. 3-2 Ogłoza, 59 min. (karny)
GRUNWALD: Ł.Kurpas (kpt) (78. R.Gurbisz) - M.Kowalczyk, K.Aruczan, J.Wojtaczka, D.Chmielarski - K.Skorupa (65. Zdebel), R.Ochnio (80. M.Borończyk), A.Bartoszek (39. P.Osiecki), P.Majchrzyk (80. M.Brachmański) - D.Ogłoza (75. R.Burdzik), P.Szulik (60. B.Gąsior) Trener: Dariusz CZECH Kierownik: Krzysztof BURDZIK
Niedzielny mecz z AKS-em Mikołów nie należał do łatwych. Po pierwsze zespół gości po dwóch kolejkach był liderem z kompletem punktów, a po drugie halembianie nie mieli jeszcze okazji grać przeciwko AKS-owi i nie wiedzieli, czego można się spodziewać po rywalu i jaką taktykę obrać. Pierwsze 15 minut to przewaga gości, ale w tym czasie to Grunwald miał 100% okazję na objęcie prowadzenia po błędzie obrońców. Sam na sam wyszedł Ogłoza, który po ograniu bramkarza uderzył zbyt słabo i piłkę przed linią wybili obrońcy z Mikołowa. Po upływie wspomnianego kwadransa zarysowała się przewaga Grunwaldu, ale pierwszego gola strzelili goście. Po rzucie wolnym i dośrodkowaniu w pole karne podopieczni Krzysztofa Gasza zdobyli bramkę głową, nie popisał się w tej sytuacji Wojtaczka. Bramka "Zielonych" nie załamała i w końcu po składnej akcji strzelili wyrównującą bramkę. Autorem trafienia był Ogłoza, który zamknął akcję Skorupy z prawej strony. Do przerwy było zatem 1-1. Druga połowa zaczęła się dość wyrównanie, ale tym razem to Grunwald zdobył pierwszy gola i również autorem był Ogłoza, a asystę zaliczył Chmielarski. Ten gol podziałał na gości motywująco i parę minut później doprowadzili do wyrównania. Halembianie szybko odpowiedzieli golem. Ogłoza odważnie wyprzedził obrońcę i bramkarz AKS-u musiał ratować się faulem. Sędzia bez wahania podyktował "11", którą na gola zamienił Ogłoza kompletując hat tricka. Jak się później okazało, był to gol na wagę 3 punktów. Końcówka meczu wprawdzie należała do gości, ale pełna pula została w Halembie. Dobrze w bramce spisywali się Łukasz Kurpas i następnie Rafał Gurbisz, którzy nie dali się pokonać w II odsłonie, choć goście mieli sytuacje, po których powinny paść bramki. Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że AKS Mikołów to dobra drużyna, w której gra kilku zawodników z rocznika 2000 (w Grunwaldzie tylko Gąsior), a ich gracze są wysocy i grają siłową piłkę. Nasi zawodnicy nie wystraszyli się rywala i również zagrali bardzo twardo i agresywnie, za co trener serdecznie dziękuje i gratuluje wyniku oraz postawy.
|