28 kolejka - IV liga grupa II - Sezon 2003/2004 - 05.06.2004r. godz. 17.00


Czarni-Góral Żywiec

  
   (5 miejsce)          


2-0
(0-0)


Grunwald Ruda Śląska

             
(6 miejsce)

 

1-0 Trzop, 53 min.
2-0 Trzop, 90+3 min.

Widzów: 150

Sędziowie: Marcin Szczupak - Sławomir Iskra, Sebastian Rozpondek (Częstochowa)

Żółte kartki: Kasprzyk (35. krytykowanie orzeczeń sędziego), Szpoton (42. faul), Sobiech (50. niesportowe zachowanie), Konieczny (74. niesportowe zachowanie), Jodłowiec (82. faul)

Składy:
 

CZARNI-GÓRAL:

Stokowy
Puto
(M)
B.Laburda
Ludwiczak
Jodłowiec
(M)
Konieczny 
    (85. Półmiarek)
Krasiński
P.Duda (M)
Sołtysek    (88. Dziki)
Trzop
Jaroszek

Rezerwa:
Piecuch
Przerwa (M)
Figura (M)
Kosiec


Trener: Jan Laburda

GRUNWALD:

Katreniok (M)
Duda
Chołuj (M)
Szczygieł
Harazim
Krajanowski (M)
Szpoton

Łuszczek
Kasprzyk

Gielza
Sobiech (M)

Rezerwa:
Janosz
Beck (M)
Gomoluch (M)
Idziaszek (M)


Trener: Ryszard Stondzik

(M) - Młodzieżowiec - piłkarz z rocznika 1983 lub młodszy

Statystyki meczowe:


CZARNI-GÓRAL



GRUNWALD

  18  (8 + 10) 

strzały

  16  (9 + 7)     

  10  (4 + 6)  

strzały celne

    (3 + 4)     

   0(4 + 4)   

strzały niecelne

    (6 + 3)     

   (2 + 1) 

rzuty rożne

    (3 + 4)     

 

 Objaśnienie: Razem (I połowa + II połowa)

Relacja:
Porażką 2-0 zakończył się wyjazd Grunwaldu do Żywca. "Zielonych" pogrążył najskuteczniejszy piłkarz IV ligi - Piotr Trzop, który strzelił dzisiaj swoją 25. i 26. bramkę w sezonie.
W 4. minucie pierwszą groźną akcję przeprowadził Grunwald. Szymon Łuszczek "po klepie" z Tomaszem Kasprzykiem znalazł się przed bramką Górala, jednak zamiast do siatki strzelił wprost w bramkarza. Gospodarze dwukrotnie próbowali strzałów z dystansu. W obu przypadkach były one bardzo niecelne. W 10. i 12. minucie Tomasz Kasprzyk uderzeniami zza pola karnego sprawił problemy Adamowi Stokowemu. W 16. minucie po rzucie wolnym wykonywanym przez Marka Krasińskiego strzał głową Kamila Koniecznego obronił Krystian Katreniok. Trzy minuty później golkiper Grunwaldu po raz kolejny popisał się dobrą interwencją, gdy obronił groźny strzał Roberta Sołtyska. W 29. minucie bramkarz Górala Adam Stokowy z najwyższym trudem wybił piłkę na róg po strzale Dariusza Sobiecha. 10 minut przed końcem I połowy Grunwald przeprowadził akcję, po której powinien prowadzić. Tomasz Szpoton zagrał na lewo do Szymona Łuszczka, jednak ten zbyt mocno wrzucił piłkę w pole karne i Sebastian Gielza nie zdołał jej sięgnąć.
W 49. minucie mocny strzał Tomasza Szpotona przeszedł tuż obok słupka. W odpowiedzi nad bramką Grunwaldu strzelał Piotr Duda. Po chwili z lewej strony Kamil Konieczny dośrodkował w pole karne do Piotra Trzopa i ten pokonał Krystiana Katrenioka. W 64. minucie po rzucie rożnym Rafała Harazima strzał Adama Dudy z najbliższej odległości Adam Stokowy pewnie złapał. Minutę później bramkarz Grunwaldu piękną paradą wybił główkę Piotra Trzopa. Kwadrans przed końcem spotkania po strzale Adama Dudy gospodarzy przed utratą bramki uratował słupek. W 78. minucie po kolejnym kornerze dla rudzian strzał Tomasza Szpotona Adam Stokowy tylko w wiadomy dla siebie sposób wybił na rzut rożny. Już w drugiej minucie doliczonego czasy gry Tomasz Kasprzyk będąc w polu karnym Górala strzelił wprost w bramkarza. Po tej akcji gospodarze szybko wyprowadzili kontrę. Podanie Roberta Sołtyska skutecznie sfinalizował strzałem do pustej bramki Piotr Trzop.

relacja - leszek