7.
kolejka - IV liga grupa II - Sezon 2005/2006 - 17.09.2005r. (sobota) godz.
11.00 |
Grunwald Ruda Śląska
(2. miejsce)
|
0-2
(0-0)
|
Victoria Jaworzno
(6. miejsce)
|
|
0-1
Jedynak, 65 min.
0-2 Gadaj, 67 min.
|
|
Widzów:
200
|
Sędziowie:
Mariusz Rogalski - Michał Rogalski, Grzegorz Górecki (Tychy)
|
Żółte kartki: Gabiga (7. faul), Kusiak
(20. faul), Jedynak (50. wymuszenie faulu), Łuszczek
(80. faul)
|
Składy:
|
|
(M) - Młodzieżowiec
- piłkarz z rocznika 1985 lub młodszy (w sezonie 2005/2006 w zespołach
IV ligi w każdej jedenastce musi grać 2 młodzieżowców)
|
Statystyki
meczowe:
|
GRUNWALD
|
|
VICTORIA
|
12
(7 + 5)
|
strzały
|
11
(6 + 5)
|
5
(3 + 2)
|
strzały
celne
|
7
(3 + 4)
|
7
(4 + 3)
|
strzały
niecelne
|
4
(3 + 1)
|
7
(2 + 5)
|
rzuty
rożne
|
4
(3 + 1)
|
|
Objaśnienie:
Razem (I połowa + II połowa)
|
|
|
Relacja:
|
W meczu 7. kolejki
Grunwald uległ na własnym stadionie Victorii Jaworzno 0-2 (0-0). Była
to pierwsza porażka "zielonych" w Halembie, a druga w
sezonie. O zwycięstwie gości z Jaworzna zadecydowały dwie zabójcze
kontry pomiędzy 65. a 67. minutą. Po tych ciosach halembianie nie byli
się już w stanie podnieść.
Na początku spotkania goście mogli objąć prowadzenie. Tomasz Jedynak
otrzymał podanie od Adama Goli i znalazł się sam na sam z Henrykiem
Janoszem. Bramkarz Grunwaldu wyszedł jednak z tej sytuacji obronną ręką.
Na pierwszą groźną, bramkową sytuację swojej drużyny, miejscowi
kibice musieli czekać aż do 36. minuty. Wtedy to Szymon Łuszczek uruchomił
Tomasza Kasprzyka, który urwał się obrońcy i znalazł się przed
bramką gości. Pierwszy strzał "Nakaty" Tomasz Grygiel
obronił nogami, a dobitka trafiła w poprzeczkę i wyszła w pole. W
odpowiedzi Henryk Janosz wybił groźny strzał Tomasza Jedynaka. W 43.
minucie kontrę wyprowadził Grunwald. Tomasz Kasprzyk podał na czystą
pozycję do Sebastiana Juroka, a ten uderzył tuż obok bramki. Już w
ostatniej minucie I połowy przepięknym strzałem
popisał się Szymon Łuszczek. Piłka wylądowała jednak na
poprzeczce.
Wynik meczu ustalony został w przeciągu trzech minut. Najpierw Tomasz
Jedynak - w 65. minucie - skutecznie wykończył kontrę jaworznian, a
po chwili kolejną szybką akcję sfinalizował Michał Gadaj, który
przelobował Henryka Janosza. Grunwald próbował zdobyć choćby kontaktową
bramkę, jednak tego dnia nie był w stanie pokonać Tomasza Grygiela. Z
kolei goście mogli zaaplikować podopiecznym Ryszarda Stondzika jeszcze
jedno trafienie, ale bramkarz Grunwaldu obronił strzał Roberta Głodka.
|
dodał -
leszek
|
|