31.05.2005r. (wtorek) - 200. mecz "Jary"

Sobotni mecz Grunwaldu z AKS-em Mikołów był dla Jarosława Zajdla dwusetnym meczem w I zespole Grunwaldu. Właśnie trafienie jubilata w 39. minucie zadecydowało o zwycięstwie "zielonych".
Jarosław Zajdel (przydomek piłkarski "Jara") urodził się 21 czerwca 1971 roku. Jest wychowankiem Grunwaldu, w którym rozpoczął treningi w 1982r. W wieku 13 lat trafił do Górnika Zabrze, z którym 5 lat później (1989) zdobył mistrzostwo Polski juniorów. Po zakończeniu wieku juniora powrócił do Grunwaldu. Debiutując w I i II zespole strzelał bramki! Najpierw zadebiutował w rezerwie - 22 października 1989r. w meczu Rozwój II Katowice - Grunwald II 1-6, strzelił trzecią bramkę dla "zielonych". Debiut w I zespole zaliczył parę miesięcy później - 7 kwietnia 1990r. w meczu Grunwaldu z AKS-em Niwka 2-1. "Jara" wszedł na boisko w 46. minucie gry i w 85. strzelił zwycięską bramkę dla halembian. W sezonie 1991/92 z 15 bramkami był najlepszym strzelcem I zespołu Grunwaldu. 100. mecz w I drużynie Grunwaldu rozegrał 5 listopada 1994r. w spotkaniu Carbo Gliwice - Grunwald 1-3. Od 1996r. na przemian grał w Uranii Ruda Śląska (1996, 1998) i Grunwaldzie (1997, 1998-1999). W latach 2000-2001 grał w Szombierkach Bytom, w 2002r. w AKS-ie Mikołów oraz w latach 2002-2004 w Wawelu Wirek. Od rundy jesiennej sezonu 2004/2005 ponownie gra w Grunwaldzie i jest jego najskuteczniejszym piłkarzem. Na 27 rozegranych kolejek wystąpił w 26 meczach i strzelił 7 bramek, a przy 7 asystował. Ogólnie w I zespole rozegrał 200 meczów i strzelił 70 bramek. Z Grunwaldem zdobył trzy awanse, w 1994r. do IV ligi, w 1997r. do III ligi i w 1998r. do II ligi. Z rezerwą Grunwaldu także zdobył trzy awanse, w 1990r. do klasy okręgowej "B", w 1997r. do klasy "A" i w 1998r. do klasy okręgowej. Jest autorem pierwszej bramki dla Grunwaldu w II lidze.
W 2004r. zdobył kwalifikacje trenera II klasy piłki nożnej. Od lipca 2004r. prowadzi juniorów naszego Klubu. To pod jego wodzą rozwinął się talent Damiana Starowicza. Do tego sezonu młody "Cebul" grał w obronie - tak był ustawiany przez trenera Marka Pietrka. W 26 meczach zdobył 1 bramkę. Dopiero objęcie posady trenera juniorów przez Jarosława Zajdla spowodowało, że Damian z obrońcy został ofensywnym pomocnikiem - napastnikiem i w 24 meczach strzelił 22 bramki! Trener Zajdel wydobył z młodego Starowicza drzemiące w nim możliwości.
W 1995r. Jarosław Zajdel został odznaczony Srebrną Odznaką Grunwaldu, a w 2000r. Medalem Grunwaldu "Zasłużony dla Klubu".

"Jara" w Grunwaldzie:
I zespół - 200 meczów, 70 bramek (1990-1995, 1997, 1998-1999,
                                                   2004-nadal) 
II zespół - 52 mecze, 36 bramek (1989-1990, 1997, 1998-1999)

/dodano o godz. 22.09/                                  komentarze ()

31.05.2005r. (wtorek) - co się dzieje z Jurokiem?

Działacze oraz trenerzy Grunwaldu są mocno zaniepokojeni postawą Sebastiana Juroka, który - tłumacząc się obowiązkami zawodowymi - opuścił nie tylko trening, ale przede wszystkim mecz z AKS-em Mikołów.
- Jak do tej pory nie mamy żadnych korzyści z faktu, że Jurok jest zawodnikiem Grunwaldu, a tylko same straty; przecież pobiera z klubu pieniądze. Zanim jednak podejmę decyzję w tej sprawie wysłucham jego argumentów - zaznacza Teodor Wawoczny, prezes Grunwaldu.
/źródło: "Dziennik Zachodni"/

Sebastian Jurok jest jednym z pięciu nowych piłkarzy, który wzmocnił Grunwald przed rundą wiosenną (szósty zawodnik - Tomasz Kasprzyk - dołączył już w trakcie rozgrywek). "Juri" przyszedł do Halemby z III-ligowej Warmii Grajewo. To na nim miał spoczywać głównie ciężar zdobywania bramek. Wystąpił w 10 sparingach, w których strzelił 3 gole oraz zaliczył 6 asyst. Wypadek samochodowy na 12 dni przed inauguracją rundy rewanżowej, w wyniku którego doznał złamania barku, wykluczył go z gry na 2 miesiące. 8 maja, w przegranym meczu z Beskidem Skoczów (3-4), zadebiutował w barwach Grunwaldu. Łącznie rozegrał 4 mecze ligowe oraz 2 pucharowe. Mecz Pucharu Polski z GKS-em Tychy (0-2) w ubiegłą środę, był bodaj jego najlepszym spotkaniem w Grunwaldzie, ale i tak nie było to jeszcze to, co prezentował w okresie przygotowawczym.
/dodano o godz. 13.06/                                  komentarze ()

30.05.2005r. (poniedziałek) - "Zostań Fachowcem - IV edycja"

W związku z przełożeniem spotkania bytomskiej Polonii z wrocławskim Śląskiem na razie nasi uczestnicy konkursu typowali tylko trzy wyniki spotkań. Kilka osób zaliczyło po 7 punktów, w tym Zygmunt Zbirenda, który tym samym został liderem i ma sporą przewagę. Pan Zygmunt otrzymuje nagrodę za typowanie w tym tygodniu, jest nią koszulka firmowa TVK "Elsat". Nagroda jest do odbioru w redakcji programu lokalnego TVK "Elsat" w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu przy ulicy Niedurnego 69.
Dodajmy, że w środę odbędzie się spotkanie Polonii ze Śląskiem i ten wynik zostanie automatycznie wliczony do klasyfikacji.
Do soboty do godziny 9.00 można oddawać głosy na rundę 11.
/źródło: TVK "Elsat"/
/dodano o godz. 20.37/                                  komentarze ()

29.05.2005r. (niedziela) - do pobrania

Do pobrania jest już bramka Jarosława Zajdla oraz dwie 100% sytuacje piłkarzy "zielonych" z sobotniego meczu pomiędzy AKS-em Mikołów i Grunwaldem Ruda Śląska (0-1):

Pobierz: 0-1 Zajdel, 39 min. (1.3 MB)
Pobierz: 77 minuta: Kasprzyk (1.0 MB)
Pobierz: 93 minuta: D.Starowicz (1.1 MB)

/dodano o godz. 22.07/                                  komentarze ()

29.05.2005r. (niedziela) - BKS Stal Bielsko-Biała wraca do IV ligi!

BKS Stal Bielsko-Biała po rocznej banicji w imponującym stylu powraca do IV ligi. Bielszczanie już w czwartek mogli zapewnić sobie awans na boisku wicelidera Skałki Żabnica. BKS prowadził już 2-0, by ostatecznie przegrać 2-3. Była to pierwsza porażka tego zespołu w sezonie. W dzisiejszym spotkaniu BKS prowadził do przerwy ze Spójnią Zebrzydowice 7-0. Na drugą połowę wyszło tylko 6 z 11 zawodników Spójnii i sędzia zakończył mecz (Spójnia już dawno spadła do Klasy A, bramkarz tej drużyny 113 razy wyciągał piłkę z siatki, a najwięcej w meczu w Żabnicy - aż 16 razy (16-0)). Natomiast Skałka Żabnica zremisowała w Chybiu z Cukrownikiem 1-1. Na 4 kolejki przed końcem rozgrywek BKS (ma do rozegrania 5 meczów) ma 13 punktów przewagi nad zespołem z Żabnicy.
BKS w 27 meczach zgromadził 72 punkty - 23 mecze wygrał, 3 zremisował i 1 przegrał. Stosunek bramkowy: 101 strzelonych i 20 straconych.
/dodano o godz. 20.08/                                  komentarze ()

29.05.2005r. (niedziela) - LKS Łąka w IV lidze!

Przed paroma minutami zakończyło się ostatnie spotkanie w V lidze katowickiej grupie I. LKS Łąka wygrał 1-0 z Uranią Ruda Śląska i tym samym awansował do IV ligi. Na 3 kolejki przed końcem zespół ten ma 9 punktów przewagi nad Unią Bieruń Stary. Nawet w przypadku zrównania się obu drużyn punktami w bezpośrednim pojedynku lepszy jest LKS, który wygrał 4-0 i 3-1.

LKS Łąka jest drugim po Gwieździe Skrzyszów (gr. III) zespołem, który awansował do IV ligi. Gwiazda zapewniła sobie awans przed tygodniem.
/dodano o godz. 19.16/                                  komentarze ()

29.05.2005r. (niedziela) - udany rewanż Wawelu

Juniorzy '88/89:
Wawel Wirek  5-2  Grunwald Ruda Śląska (1-0)
bramki dla Grunwaldu: Gajdzik i Nowastowski

GRUNWALD:
K.Haase - K.Lodek, R.Wójcik, D.Nowastowski, Sz.Pikul - M.Brytan, D.Gajdzik, M.Kondek, A.Michalski - M.Siwek, D.Gruszka
Trener: Marcin Bladowski

Przetrzebiony skład Grunwaldu (kontuzje, kartki i sprawy osobiste), niestety ponownie nie wywalczył punktów w meczu ligowym. Podopieczni trenera Marcina Bladowskiego pojechali na mecz derbowy z Wawelem tylko w 11 osobowym składzie. Nie było nikogo na zmianę. W dodatku już po 15 minutach gry kontuzji pachwiny doznał Dominik Nowastowski. Praktycznie przez cały mecz Grunwald grał w 10,5 zawodnika (Nowastowski nie opuścił boiska do końca meczu, mimo że kuśtykał) przeciwko jedenastce dobrze dysponowanego przeciwnika. 
Pierwsza połowa przebiegała jednak pod dyktando "zielonych". Dobra gra środka pola pozwalała stworzyć kilka sytuacji bramkowych. Akcje indywidualne oraz zespołowe juniorów Grunwaldu, z pewnością pozwalały wierzyć, że mecz (mimo gry z kontuzjowanym zawodnikiem) zakończy się sukcesem. Niestety jak to bywa w ostatnich spotkaniach, sytuacje stwarza Grunwald, a bramki zdobywa przeciwnik. Po indywidualnym błędzie w kryciu Wawel zdobywa bramkę. Na przerwę "zieloni" schodzą przegrywając 1-0, ale pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.
Trzeba podkreślić, że mecz rozgrywany był w warunkach, w których ciężko stoi się na słońcu, a co dopiero biega za piłką.
Nic nie zapowiadało fatalnej gry w II części spotkania. Od początku Wawel ruszył do ataków, a zawodnicy Grunwaldu ułatwiali im przedostawanie się pod swoją bramkę. Mnóstwo błędów w tylnej formacji oraz bardzo słaba gra odpowiadających za grę w środku pola, doprowadziła do stworzenia wielu fantastycznych sytuacji strzeleckich przez Wawel Wirek. Tylko dzięki nieudolności strzeleckiej miejscowych oraz dobrej grze bramkarza Grunwaldu Kamila Haase, Wawel zdobył tylko 4 bramki. Na osłodę słabej gry w II części spotkania, Grunwald zdobył 2 bramki. Pierwszą strzelił kontuzjowany Dominik Nowastowski, który wykorzystał dośrodkowanie Dawida Gajdzika, natomiast drugą bramkę, po indywidualnej akcji, zdobył asystujący przy pierwszym trafieniu - Dawid Gajdzik.
Za pierwszą połowę należy wyróżnić cały zespół. Natomiast za drugą ten sam zespół trzeba zganić. Wawel zatem skutecznie zrewanżował się za kwietniową porażkę w Halembie 0-3. Cieszy kilka bardzo dobrych akcji Grunwaldu. Niestety obrona dalej kuleje.
W sobotę 4 czerwca, o godzinie 11.00, juniorzy z rocznika 1988/89 rozegrają na własnym boisku mecz ze Stadionem I Chorzów.
/dodano o godz. 16.41/                                  komentarze ()

29.05.2005r. (niedziela) - 4 bramki Damiana Starowicza!

Juniorzy '87:
Grunwald Ruda Śląska  4-1  Szombierki Bytom (3-0)

1-0 D.Starowicz, 7 min.
2-0 D.Starowicz, 14 min.
3-0 D.Starowicz, 36 min.
3-1 Wróbel, 41 min.
4-1 D.Starowicz, 60 min. (wolny)

GRUNWALD:
P.Majdak - T.Klimas, D.Kot, A.Machnik, R.Paluch - S.Pochylski, K.Kuska, A.Cholewa, Ł.Klimas (62. M.Bruj) - D.Starowicz (71. G.Kołodziej), T.Łysakowski
Trener: Jarosław Zajdel

We wczorajszym meczu I zespołu z AKS-em Mikołów Damian Starowicz w 93. minucie zmarnował doskonałą sytuację - sam na sam z bramkarzem. Dzisiaj przed południem w spotkaniu juniorów zrehabilitował się za tamtą "wpadkę" i pokazał, że bramki strzelać potrafi, 4 razy wpisując się na listę strzelców. W 7. minucie "Cebul" zgubił obrońcę i strzałem w "długi róg" pokonał bramkarza Szombierek. 7 minut później po akcji ze Sławomirem Pochylskim Damian zapisał drugiego gola na swoje konto. "Zieloni" (z Halemby) mogli podwyższyć wynik meczu w 27. i 28. minucie, ale najpierw Tomasz Łysakowski trafił w słupek, a po chwili Damian Starowicz w doskonałej sytuacji przestrzelił. Po tej akcji obrońca gości otrzymał 5-minutową karę. Nie zgodził się z tym trener Szombierek Fryderyk Duda (obecnie piłkarz I zespołu z Bytomia, w przeszłości także zawodnik Grunwaldu) i skrytykował arbitra, który wyprosił go z boiska i resztę spotkania "Fred" oglądał zza płotu okalającego murawę. Cztery minuty przed końcem I połowy Damian Starowicz mocnym strzałem zza pola karnego skompletował hat-tricka.
Już 30 sekund po wznowieniu II połowy napastnik Szombierek Sebastian Wróbel w sytuacji sam na sam nie dał szans Patrykowi Majdakowi. W 60. minucie Tomasz Łysakowski wychodził na czystą pozycję i został sfaulowany przez obrońcę Szombierek. Pięknym strzałem z rzutu wolnego (z około 25 metrów) w samo okienko popisał się Damian Starowicz. Goście mogli zmniejszyć rozmiary porażki, ale dobrze w bramce Grunwaldu spisywał się Patryk Majdak.
W 27 meczach zawodnicy Grunwaldu strzelili 81 bramek. Najlepszymi strzelcami zespołu są: Tomasz Łysakowski oraz Damian Starowicz - obaj strzelili po 22 bramki, a także Dariusz Kot i Sławomir Pochylski - obaj trafili po 9 razy.
/dodano o godz. 13.03/                                  komentarze ()

29.05.2005r. (niedziela) - relacja

O zwycięstwie Grunwaldu w Mikołowie 1-0 zadecydowała bramka jubilata Jarosława Zajdla, który rozgrywał w sobotę 200. spotkanie w barwach "zielonych". Jubileuszowe kwiaty...
więcej -> Relacje
/dodano o godz. 00.15/                                  komentarze ()

28.05.2005r. (sobota) - i po mistrzostwie...

Trampkarze '90:
Stadion Chorzów  2-1  Grunwald Ruda Śląska (1-1)
bramka dla Grunwaldu: Kowalczyk

GRUNWALD:
A.Ćwikła - M.Stawowy, M.Rybarski, M.Kot - D.Suszyna - Ł.Kowalczyk, M.Jastrzembski, A.Sobiech, K.Kaluga - A.Adamczyk, M.Zięba (A.Guzik)
Trener: Ryszard Stondzik

Dzisiaj o godzinie 9.30 Grunwald gościł na Stadionie Śląskim Chorzów. Spotkanie było bardzo wyrównane. Atakowali zarówno jedni, jak i drudzy. Pierwsi bramkę zdobyli gospodarze. Kolejne minuty to ataki gości. Jeden z nich zakończył się powodzeniem. Po błędzie obrońców Stadionu piłkę przejął Adam Adamczyk, podał lobem wzdłuż bramki, a piłkę głową do siatki skierował Łukasz Kowalczyk. Do przerwy utrzymał się remis 1-1.
Po przerwie gospodarze zdobyli bramkę na 2-1 i jak się okazało była to zwycięska bramka w dzisiejszym spotkaniu. Piłkarze Grunwaldu nie wykorzystali później kilku znakomitych sytuacji. Fenomenalnie spisywał się w nich bramkarz Stadionu.
Podopieczni Ryszarda Stondzika rozegrali słabe spotkanie. Porażka pozbawiła "zielonych" 1. miejsca w grupie. Młodym piłkarzom Grunwaldu pozostały jeszcze 2 mecze, które rozegrają z 3. drużyną grupy I (11 i 18 czerwca).
/źródło: AbDuL/
/dodano o godz. 21.56/                                  komentarze ()

28.05.2005r. (sobota) - wynik

AKS Mikołów  0-1  Grunwald Ruda Śląska (0-1)

0-1 Zajdel, 39 min. (po dośrodkowaniu Jarczyka)

Był to 200. mecz Jarosława Zajdla oraz 150. mecz Tomasza Kasprzyka w I zespole Grunwaldu.

AKS:
Kowalczyk - T.Brysz (45. Kulisa), Piekarz, Wróbel, Małysa (46. Gasz), Lorens, Krzyżowski (72. Kawulka), R.Brysz, Kurasz, M.Szczepanik, Jarząbek
Trener: Kazimierz Szachnitowski
GRUNWALD:
Janosz - Krajanowski, Twardawa, Jarczyk - Kusiak - Kroczek (75. Altman), Szpoton, Łuszczek - Kasprzyk - Zajdel (90. D.Starowicz), S.Starowicz (60. Sobiech)
Trener: Stanisław Cygan

/dodano o godz. 20.28/                                  komentarze ()

28.05.2005r. (sobota) - wynik na żywo

           AKS Mikołów         -         Grunwald Ruda Śląska godz. 17.00

Strona wymaga co pewien czas odświeżania -> odśwież <-
- Grunwald rozpoczął mecz w składzie : Janosz - Krajanowski, Twardawa, Jarczyk - Kusiak - Łuszczek, Szpoton, Kroczek - Kasprzyk - Zajdel, S.Starowicz
- 23 minuta: AKS 0-0 Grunwald
- Do przerwy: AKS 0-1 Grunwald, w 39 minucie po dośrodkowaniu Jarczyka dwóch obrońców mija się z piłką (!), dopada jej Zajdel i nie daje szans bramkarzowi.
- 65 minuta: AKS 0-1 Grunwald
- Koniec meczu: AKS 0-1 Grunwald
Relację prowadził: PumaSs
/dodano o godz. --.--/                                  komentarze ()

27.05.2005r. (piątek) - z AKS-em po raz 14.

Jutro o godzinie 17.00 GRUNWALD zmierzy się w Mikołowie z AKS-em. "Zieloni" tracą do AKS-u siedem punktów i w sobotnie popołudnie powalczą o pełną pulę.
W 11 wiosennych meczach mikołowianie zdobyli tylko 9 punktów. Na ten dorobek złożyły się 2 zwycięstwa, 3 remisy i 6 porażek.
Jutrzejsze spotkanie będzie jubileuszowe dla Jarosława Zajdla, który po raz 200. przywdzieje zielony trykot ("mały" jubileusz zaliczy Tomasz Kasprzyk - 150. spotkanie w I zespole Grunwaldu). W 199 spotkaniach strzelił 69 bramek. W swojej karierze piłkarskiej miał także okazję grać w zespole z Mikołowa. "Jara" jest najskuteczniejszym zawodnikiem Grunwaldu w tym sezonie. Na 26 rozegranych kolejek wystąpił w 25 meczach i strzelił 6 bramek, a przy 7 asystował.
W sobotę w Grunwaldzie nie wystąpi trzech zawodników. Na dzisiejszym treningu Adamowi Dudzie odnowił się uraz kolana. Z kolei Sebastiana Juroka z meczu wykluczają obowiązki zawodowe, a Mateusz Karcz będzie pauzował za żółte kartki.

Mecz Grunwaldu z AKS-em będzie 14. meczem obu zespołów w historii. W dotychczasowych spotkaniach siedem razy wygrywał Grunwald, trzy AKS i trzy spotkania zakończyły się remisem. Stosunek bramkowy jest korzystny dla "zielonych" i wynosi 30-13.
Jesienią w Halembie AKS wygrał 1-0. O zwycięstwie gości zadecydowało celne trafienie Arkadiusza Kurasza z rzutu karnego w 27. minucie gry. 
12. kolejka rundy jesiennej -> Grunwald 0-1 AKS
mecze Grunwaldu z AKS-em -> Historia spotkań
/dodano o godz. 15.17/                                  komentarze ()

27.05.2005r. (piątek) - "Noty według Prezesa"

Oto oceny, jakie przyznał prezes Grunwaldu Teodor Wawoczny za trzy ostatnie mecze ligowe:

24. kolejka: Czarni-Góral Żywiec 0-0 Grunwald
Janosz 6 - Duda 4, Twardawa 6, Jarczyk 5 - Kusiak 5 - Łuszczek 5, Szpoton 3 (56. Karcz n), Krajanowski 6 - Jurok 3 (76. Sobiech n) - Zajdel 2 (46. Kroczek 3), Kasprzyk 5

25. kolejka: Grunwald 1-2 Koszarawa Żywiec
Janosz 5 - Duda n (30. Karcz 3), Twardawa 5, Jarczyk 4 - Kusiak 3 - Łuszczek 5, Szpoton 4, Krajanowski 6 - Jurok 3 (76. Sobiech n) - Kroczek 3 (49. Zajdel 2), Kasprzyk 5

26. kolejka: Grunwald 2-1 Polonia Łaziska
Janosz 6 - Krajanowski 7, Twardawa 6, Jarczyk 6 - Kusiak 5 - Łuszczek 5, Karcz 4, Szpoton 3 - Zajdel 6 (90. Altman n) - Kroczek 3 (46. Jurok 1), Kasprzyk 6 (82. Sobiech n)

Po 11 kolejkach wiosennych czołówka w klasyfikacji generalnej przedstawia się następująco:
1. Tomasz Twardawa - 60 punktów
2. Damian Krajanowski - 55 punktów
3. Michał Kusiak - 53 punkty
więcej -> Noty wg Prezesa
/dodano o godz. 00.42/                                  komentarze ()

26.05.2005r. (czwartek) - Trampkarze '90:
ciekawie w Kochłowicach - Stadion pojechał do... domu!

Poniżej prezentujemy 5 z 7 bramek, jakie padły w meczu Trampkarzy rocznika 1990 (19 maja) pomiędzy Grunwaldem Ruda Śląska a Wawelem Wirek (6-1):

Pobierz: 1-0 Adamczyk (0.9 MB)
Pobierz: 2-1 Adamczyk (0.5 MB)
Pobierz: 4-1 Sobiech (0.3 MB)
Pobierz: 5-1 Adamczyk (0.7 MB)
Pobierz: 6-1 Kaluga (0.7 MB)

Przed tygodniem, na spotkanie z Wawelem, nie dojechali sędziowie i zawody poprowadził jeden z rodziców piłkarza z rocznika 1991. Sędzia, pomimo drobnych błędów technicznych nie mających wpływu na przebieg gry, prowadził mecz wzorowo i nie faworyzował żadnej ze stron. Zresztą "zieloni" nie musieli liczyć na przychylne oko arbitra, gdyż pokazali klasę na boisku i wygrali 6-1.

Wczoraj odbyła się przedostatnia kolejka w rozgrywkach Trampkarzy '90. W Kochłowicach miejscowa Urania podejmowała kandydata na mistrza - Stadion Chorzów. Jak podaje strona internetowa Uranii (www.urania.w.pl) spotkanie to miało ciekawy przebieg. Na mecz nie dojechali sędziowie i poprowadził je trener Uranii z rocznika 1991. W 10. minucie Urania po bramce z rzutu karnego objęła prowadzenie. Wynik 1-0 utrzymywał się do 50. minuty, kiedy do końca spotkania pozostało 10 minut. Wtedy to boisko za naganne zachowanie opuścił bramkarz Stadionu. Goście uznali sędziowanie za skandaliczne, zeszli z boiska i ...pojechali do domu! Weryfikacją spotkania zajmie się teraz Wydział Gier. Tym samym Stadion prawdopodobnie przegrał walkę o 1. miejsce w grupie (jeśli Urania otrzyma walkower) i nawet zwycięstwo w sobotę w meczu na szczycie z Grunwaldem może im nie dać tytułu mistrzowskiego, bowiem chorzowski Ruch gra na wyjeździe z ostatnim w tabeli Gońcem (jesienią "niebiescy" wygrali 13-0) i pewnie zgarnie 3 punkty.
"Zieloni", aby zająć 1. miejsce, muszą w sobotę "tylko" wygrać i wtedy nic im nie zabierze zwycięstwa w grupie, a tym samym awansu do dalszych gier. Podopieczni trenera Ryszarda Stondzika są lepsi w bezpośrednim pojedynku z Ruchem: wygrali walkowerem 3-0 (z powodu gry nieuprawnionego zawodnika) oraz zremisowali 1-1.
20. kolejka (ostatnia), sobota, godz. 9.30:
Stadion - Grunwald
Goniec - Ruch

Czołówka tabeli Trampkarzy '90 (grupa II):

	mecze	punkty	bramki
1. Ruch Chorzów	19	45	93:10
2. Grunwald Ruda Śląska	19	45	94:19
3. Stadion Chorzów	18	42	52:8
4. Slavia Ruda Śląska	20	42	46:20

/źródło: AbDuL, własne, www.urania.w.pl/
/dodano o godz. 15.48/                                  komentarze ()

25.05.2005r. (środa) - ćwierćfinał Pucharu Polski
(na szczeblu okręgu śląskiego)

Grunwald Ruda Śląska  0-2  GKS Tychy (0-1)

0-1 Pawłowicz, 38 min.
0-2 Krzycki, 47 min.

GRUNWALD:
Podolak - Altman, Duda (46. Karcz), Chołuj (46. Jarczyk) - Szpoton - S.Starowicz (67. D.Starowicz), Sobiech, Krajanowski - Kasprzyk (46. Twardawa) - Jurok, Kroczek
Trener: Stanisław Cygan
GKS:
Soldak - Gad, Kopczyk, Piszczek, Trojanowski, Wolak, Krzycki, Słonina, Myszor (64. Konieczko), Maławy, Pawłowicz (46. Kuzak)
Trener: Dariusz Grzesik

Żółte kartki: Gad (32.), Myszor (48.)
Widzów: 300 (w tym ok. 40 z Tychów)
Sędziował: Dawid Bukowczan (Żywiec)

Po słabym spotkaniu Grunwald uległ GKS-owi Tychy 0-2 i odpadł z rozgrywek Pucharu Polski. Teraz halembianie będą mogli się skupić wyłącznie na utrzymaniu w lidze.
W Grunwaldzie zabrakło dzisiaj kilku zawodników. Michał Kusiak, Szymon Łuszczek oraz Jarosław Zajdel mieli w tym czasie indywidualny trening (biegali w lesie), a Henryk Janosz zaliczył trening pod okiem trenera bramkarzy - Ludwika Gruszczyka. Poza tym na ławce zasiedli: Tomasz Jarczyk, Mateusz Karcz i Tomasz Twardawa, którzy pojawili się na boisku w drugiej części meczu. Szansę gry otrzymali zawodnicy przeważnie siedzący na "ławie" oraz kontuzjowani ostatnio Adam Duda i Sebastian Starowicz.
Bramki dla tyszan padły przed i zaraz po przerwie. Michała Podolaka pokonali Rafał Pawłowicz oraz Łukasz Krzycki.
W I połowie obrona "zielonych" popełniła kilka rażących błędów, jeden z nich wykorzystany przez zawodnika GKS-u. W tej części meczu halembianie mieli dwie dobre okazje: w 7. minucie Tomasz Kasprzyk huknął zza pola karnego, bramkarz zdołał odbić piłkę przed siebie, a nadbiegający Damian Kroczek nie sięgnął futbolówki; w 27. minucie Sebastian Starowicz "wkręcił" obrońcę i dośrodkował piłkę w pole karnego do "wolnego" Damiana Kroczka, który uderzył nad bramką!
Drugiego gola goście strzelili tuż po rozpoczęciu drugiej połowy i było właściwie "po meczu". Tyszanie mogli to spotkanie wygrać wyżej, ale zmarnowali przynajmniej dwie okazje na podwyższenie rezultatu. W 70. minucie Grunwald był bliski strzelenia kontaktowej bramki. Tomasz Twardawa "główkował" jednak tuż nad poprzeczką.
/dodano o godz. 20.00/                                  komentarze ()

24.05.2005r. (wtorek) - zapowiedź

Jutro o godzinie 17.00 w Halembie w meczu ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu śląskiego GRUNWALD podejmuje Górnośląski Klub Sportowy 1971 Tychy. Tyszanie grają na co dzień w IV lidze śląskiej grupie I i zajmują w tabeli 2. miejsce, bez szans na grę w barażach o III ligę (na 4 kolejki przed końcem rozgrywek tracą 12 punktów do Rakowa Częstochowa).
Droga GKS-u Tychy do 1/4 PP:
GKS Tychy w podokręgu Tychy pokonał kolejno: Unię Bieruń Stary 5-1, Pniówka Pawłowice 3-2 (po dogrywce) i w finale Ogrodnika Cielmice 1-0. W I rundzie okręgu śląskiego GKS miał wolny los.
Droga Grunwaldu do 1/4 PP:
Grunwald w podokręgu Katowice pokonał kolejno: Wawel Wirek 4-0 (bramki dla Grunwaldu: Świętek 2, Zajdel, D.Starowicz), Górnika Wesoła 2-1 (Duda, Zajdel), MKS Siemianowice 3-1 (D.Starowicz, Szpoton, Łuszczek), w finale MK II Górnik Katowice 4-0 (Łuszczek 2, Krajanowski, Zajdel) oraz w I rundzie okręgu śląskiego Raków Częstochowa 2-0 (Kusiak, Kasprzyk).
W jutrzejszym spotkaniu zagrają - dotychczas kontuzjowani - Sebastian Starowicz oraz Adam Duda, którzy już od poniedziałku normalnie trenowali.

Pary ćwierćfinału Puchar Polski:
1) Grunwald Ruda Śląska - GKS 71 Tychy 25 maja
2) BKS Stal Bielsko-Biała - Czarni-Góral Żywiec 1 czerwca
3) Beskid Skoczów - Górnik Jastrzębie Zdrój 1 czerwca
4) 1 czerwca Naprzód Syrynia spotka się ze zwycięzcą meczu 
Sparta Lubliniec - Polonia Bytom, który zostanie rozegrany 25 maja.
8 czerwca w półfinale PP zmierzą się:
zwycięzca meczu nr 1 - zwycięzca meczu nr 4
zwycięzca meczu nr 2 - zwycięzca meczu nr 3.
Zgodnie z regulaminem PP mecze odbędą się na boiskach drużyn z niższej klasy rozgrywkowej, a w przypadku, gdy dwa zespoły grają w tej samej klasie, spotkania zostaną rozegrane na boisku zespołu, który zajmuje aktualnie niższą pozycję w tabeli.
/dodano o godz. 19.58/                                  komentarze ()

23.05.2005r. (poniedziałek) - "Zostań Fachowcem - IV edycja"

W rundzie 9. spore zamieszanie wprowadził zespół Ruchu II Chorzów, który mecz z Wawelem Wirek miał oddać walkowerem. Mecz jednak się odbył i na całe szczęście zespół Wawelu odniósł w nim zwycięstwo. W tym typowaniu konkursu "Zostań Fachowcem" najlepszy zmysł w przewidywaniu wyników meczów naszych drużyn miały cztery osoby: Jolanta Potyrcha, Jarosław Stawowy, Grzegorz Wojtaszek i Dorota Stolarska. Wszystkie te osoby zapisały na swoje konto po 8 punktów. Dobre typowania Doroty Stolarskiej wprowadziły w czołówce małe zmiany.
Dorota Stolarska jest obecnie na miejscu drugim, tuż za Piotrem Magielą, do którego ma stratę 3 punktów. Pani Dorota wygrywa rundę 9. i otrzymuje zaproszenie do Studia Urody Plaisir.
Nagroda jest do odbioru w redakcji programu lokalnego TVK "Elsat" w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu przy ulicy Niedurnego 69.
Do soboty do godziny 9.00 można oddawać głosy na rundę 10.
/źródło: TVK "Elsat"/
/dodano o godz. 22.02/                                  komentarze ()

23.05.2005r. (poniedziałek) - do pobrania

Do pobrania są już bramki z wczorajszego meczu Grunwaldu Ruda Śląska z Polonią Łaziska:

Pobierz: 0-1 Ł.Kopytko, 35 min. (0.6 MB)
Pobierz: 1-1 Kroczek, 45 min. (0.4 MB)
Pobierz: 2-1 Kasprzyk, 53 min. (1.2 MB)

/dodano o godz. 14.03/                                  komentarze ()

22.05.2005r. (niedziela) - Gwiazda Skrzyszów w IV lidze

Z 5. do 4. ligi śląskiej awansuje 6 drużyn: cztery z katowickich okręgówek oraz po jednej drużynie z okręgówki częstochowskiej i bielskiej. Wczoraj poznaliśmy pierwszego beniaminka. Po porażce drugiego w tabeli Rymeru Rybnik z MKS 05 Krzanowice 1-4, lider grupy III katowickiej okręgówki - Gwiazda Skrzyszów (Skrzyszów to miejscowość za Wodzisławiem Śląskim, niedaleko Rogowa i Jastrzębia) była już pewna awansu (13 punktów przewagi) i dzisiaj po meczu u siebie z Naprzodem Syrynia (2-2) mogła świętować awans do IV ligi.
Z pozostałych grup na razie bliżej IV ligi są: LKS Łąka, Górnik Wesoła, ŁTS Łabędy, BKS Stal Bielsko-Biała i Zieloni Żarki, jednak pozostałe zespoły nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.
Sytuacja w poszczególnych grupach wygląda następująco:
Katowice, grupa I:
Na 4 kolejki przed końcem rozgrywek LKS Łąka (koło Pszczyny) ma 9 punktów przewagi nad Unią Bieruń Stary (w bezpośrednim pojedynku LKS wygrał z Unią 4-0 i 3-1) i już za tydzień po meczu u siebie z Uranią Ruda Śląska może cieszyć się z awansu do IV ligi.
Katowice, grupa II:
Na 4 kolejki przed końcem Górnik Wesoła ma 6 punktów przewagi nad Wawelem Wirek (Wawel ma do rozegrania jeszcze 3 mecze). Górnikowi do awansu potrzeba jeszcze tylko 4 punktów.
Katowice, grupa III:
Sobotnia porażka drugiego w tabeli Rymeru Rybnik przypieczętowała awans do IV ligi Gwiazdy Skrzyszów. Zespół ten ma na 4 kolejki przed końcem sezonu 14 punktów przewagi nad rybniczanami.
Katowice, grupa IV:
ŁTS Łabędy (w zespole tym występuje były zawodnik Grunwaldu Adrian Wasik, a trenerem jest także nasz były gracz Tomasz Grozmani) na 4 kolejki przed zakończeniem ma 4 punkty przewagi na Bobrkiem Karb Bytom. Już w najbliższy weekend w Bytomiu  dojdzie do bezpośredniego starcia tych dwóch zespołów.
Najlepsza po rundzie jesiennej i także po paru kolejkach wiosennych Sparta Zabrze traci do lidera już 6 punktów.
Bielsko-Biała:
Na 6 kolejek przed zakończeniem BKS Stal Bielsko-Biała (w poprzednim sezonie Grunwald wygrał w ostatniej kolejce w Bielsku z BKS-em 2-0 i zespół ten spadł do 5. ligi) ma 14 punktów przewagi nad Skałką Żabnica. W najbliższej kolejce do Żabnicy zjeżdżają właśnie bielszczanie (jesienią BKS wygrał 5-1) i być może zapewnią sobie powrót do IV ligi.
Częstochowa:
Zieloni Żarki (gra tam były zawodnik Grunwaldu Piotr Trepka) na 5 kolejek przed końcem ma 6 punktów przewagi nad Orłem Babienica. Za tydzień w Żarkach Zieloni podejmują Orła.

W najbliższej kolejce w grupie IV katowickiej okręgówki, a także w grupie bielskiej i częstochowskiej dojdzie do meczów dwóch pierwszych zespołów i być może po tych spotkaniach dowiemy się czy Łabędy, Bielsko i Żarki znacznie przybliżą się do IV ligi.
/dodano o godz. 22.24/                                  komentarze ()

22.05.2005r. (niedziela) - relacja

Po 5 meczach bez wygranej (4 porażki i remis) Grunwald ponownie zainkasował trzy punkty. "Zieloni" pokonali dzisiaj Polonię Łaziska 2-1 i dalej...
więcej -> Relacje
/dodano o godz. 20.38/                                  komentarze ()

22.05.2005r. (niedziela) - za tydzień decydujące starcie

Trampkarze '90:
Goniec Chorzów  0-6  Grunwald Ruda Śląska (0-2)
bramki dla Grunwaldu: Adamczyk 3, A.Sobiech 2, Kowalczyk

GRUNWALD:
A.Ćwikła - M.Stawowy, D.Suszyna, M.Kot (R.Antys) - D.Sychowicz - Ł.Kowalczyk, A.Sobiech, M.Jastrzembski, K.Kaluga - A.Adamczyk, M.Zięba (D.Włodarczyk)
Trener: Ryszard Stondzik

W sobotę młodzi piłkarze Grunwaldu grali na boisku Gońca Chorzów. Zespół ten obecnie zajmuje ostatnią lokatę w grupie II, w przeciwieństwie do Grunwaldu, który walczy o mistrzostwo. Jak na wicelidera przystało, zespół z Halemby pokonał gospodarzy 6-0. Bramki zdobyli: Adam Adamczyk - 3, Artur Sobiech - 2 oraz Łukasz Kowalczyk - 1.
Pierwsza bramka padła z rzutu wolego po strzale Artura Sobiecha. Piłka skozłowała jeszcze przed bramkarzem i wpadła do siatki. 2. gol to zasługa Adama Adamczyka, który niespodziewanym strzałem w "krótki róg" zdobył bramkę. Do przerwy Grunwald prowadził 2-0.
Po przerwie padła kolejna bramka dla gości, a strzelił ją Łukasz Kowalczyk. Kolejne trafienie, po indywidualnej akcji, dołożył Artur Sobiech. Przy piątej bramce asystę zaliczył bramkarz Adrian Ćwikła, który dalekim wykopem uruchomił Adama Adamczyka i ten w sytuacji "sam na sam" zdobył bramkę. Gospodarze mieli znakomitą okazję na strzelenie honorowej bramki. Po jednej z nielicznych kontr, obrońca Grunwaldu zagrał piłkę ręką i sędzia wskazał na "jedenastkę". Zawodnik Gońca chybił jednak celu. Już w ostatniej minucie padła szósta bramka dla Grunwaldu. Artur Sobiech dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę "Adama" i ten zdobył swoją 3. bramkę w sobotnim spotkaniu.
Za tydzień piłkarzy Grunwaldu (rocznik 1990) czeka ciężkie spotkanie ze Stadionem Chorzów, który pokonał wczoraj Wawel Wirek 4-2. Stawką tego pojedynku będzie mistrzostwo grupy.
/źródło: AbDuL/
/dodano o godz. 16.34/                                  komentarze ()

22.05.2005r. (niedziela) - wynik

Grunwald Ruda Śląska  2-1  Polonia Łaziska (1-1)

0-1 Ł.Kopytko, 35 min.
1-1 Kroczek, 45+1 min. (karny)
2-1 Kasprzyk, 53 min.

GRUNWALD:
Janosz - Krajanowski, Twardawa, Jarczyk - Kusiak - Łuszczek, Karcz, Szpoton - Zajdel (90. Altman) - Kroczek (46. Jurok), Kasprzyk (82. Sobiech)
Trener: Stanisław Cygan
POLONIA:
Złotnik - Witek, R.Bosowski, Kubat, Mazur, Golda, Ł.Kopytko, Mogilan, Kubies, Marcin Jędrowski, A.Kopytko (73. Załęcki)
Trener: Marek Szymiński

/dodano o godz. 14.00/                                  komentarze ()

21.05.2005r. (sobota) - zdecydowało... 180 sekund!

Juniorzy '88/89:
Urania Ruda Śląska  5-1  Grunwald Ruda Śląska (3-1)
bramka dla Grunwaldu: Piórkowski

GRUNWALD:
P.Majdak (K.Haase) - K.Lodek, T.Klimas, Sz.Pikul (M.Brytan), R.Wójcik - W.Lorens (D.Nowastowski), W.Piórkowski (A.Michalski), D.Gajdzik, M.Kondek - M.Chrząszcz (M.Siwek)
Trener: Marcin Bladowski

Początek meczu nie wskazywał na to, że mecz zakończy się tak, jak się zakończył. Dobra gra drugiej linii Grunwaldu, pozwoliła stworzyć kilka dobrych okazji strzeleckich. Przed szansą zdobycia bramki stawali: Dawid Gajdzik, Damian Gruszka i Wojciech Piórkowski. Niestety, jeżeli można mówić o dobrej grze drugiej linii "zielonych" - do około 20 minuty - to niestety od początku meczu, słabo grali obrońcy. W miarę upływu czasu zaczęły się mnożyć błędy, dzięki czemu gospodarze stwarzali coraz groźniejsze sytuacje. Nagle zacięło się coś w linii pomocy drużyny Grunwaldu, co skwapliwie wykorzystali zawodnicy Uranii. W ciągu 3 minut (!) Grunwald po indywidualnych błędach w kryciu, stracił trzy bramki! Wydawało by się, że mecz toczący się pod dyktando Grunwaldu, został ustawiony. Po stracie 3 bramek goście ponownie stworzyli kilka dogodnych sytuacji. Po jednej z nich Wojciech Piórkowski zdobył, jak się później okazało, jedyną bramkę Grunwaldu w tym meczu.
W znacznej części drugiej połowy, gra toczyła się pod dyktando Grunwaldu. Akcje budowane ze spokojem, konsekwentnie i ładnie dla oka nie przynosiły zdobyczy bramkowej. Grunwald grał, a bramki zdobywali gospodarze, oczywiście po indywidualnych błędach.
Dobry mecz rozegrali dzisiaj Mateusz Kondek i Damian Gruszka (grał z temperaturą). Chwilami mogła się podobać gra Dawida Gajdzika i Tomasza Klimasa.
Urania nie przegrała jeszcze meczu w tej rundzie. W kwietniu kochłowiczanie pokonali "zielonych" gładko 6-0.
Do podopiecznych Marcina Bladowskiego pasuje w tej rundzie powiedzenie - "grają coraz lepiej, ale przegrywają jak zawsze".
Za tydzień juniorzy 88/89 rozegrają kolejny mecz derbowy. Tym razem zmierzą się w Wirku z Wawelem, którego pokonali niedawno 3-0.
/dodano o godz. 22.33/                                  komentarze ()

20.05.2005r. (piątek) - derby dla "zielonych"

Trampkarze '90:
Grunwald Ruda Śląska  6-1  Wawel Wirek (4-1)
bramki dla Grunwaldu: Adamczyk 3, A.Sobiech 2, Kaluga

GRUNWALD:
A.Ćwikła - M.Stawowy, M.Rybarski, M.Kot - D.Suszyna - M.Jatrzembski (D.Sychowicz), A.Guzik (R.Antys), A.Sobiech, K.Kaluga (M.Dąblowski) - A.Adamczyk, M.Zięba (Ł.Kowalczyk)
Trener: Ryszard Stondzik

We wczorajszym spotkaniu podopieczni Ryszarda Stondzika podejmowali na własnym boisku Wawel Wirek, który plasuje się na 6. miejscu.
W 10. minucie spotkania po podaniu Marcina Stawowego Adam Adamczyk trącił piłkę głową i w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył gola. Kilka minut później wyrównującą bramkę dla Wawelu strzelił Działach. Kolejne minuty to ataki Grunwaldu. Gospodarze odpowiedzieli bramką. Po podaniu Mateusza Jastrzembskiego na czystą pozycję wyszedł Adam Adamczyk i uzyskał prowadzenie dla gospodarzy. Następna bramka padła po indywidualnej akcji Artura Sobiecha. Czwartego gola ponownie zdobył Artur Sobiech, który po podaniu Mateusza Zięby strzałem z dalekiej odległości pokonał bramkarza gości. Tuż przed przerwą strzałem z własnej połowy popisał się Mateusz Rybarski - piłka trafiła w słupek bramki Wawelu. Na przerwę halembianie schodzili z trzybramkową przewagą (4-1).
Tuż po przerwie Mateusz Jatrzembski zagrał piłkę do "Adama" i ten zdobył swojego trzeciego gola. Kolejna bramka dla gospodarzy padła po szybkim rozegraniu rzutu wolnego. Dawid Suszyna zagrał piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Krystiana Kalugi i ten dopełnił formalności zdobywając 6. bramkę dla GKS-u. Młodzi piłkarze Grunwaldu odnieśli zasłużone zwycięstwo.
Wczoraj oprócz meczu Grunwaldu z Wawelem Wirek, rozegrano jeszcze jeden mecz, który miał istotne znaczenie dla kształtu czołówki: Slavia Ruda Śląska uległa 0-5 Ruchowi Chorzów. Tym samym w walce o 1. miejsce liczą się już tylko trzy pierwsze zespoły.

Czołówka tabeli Trampkarzy '90 (grupa II):

	mecze	punkty	bramki
1. Ruch Chorzów	18	42	90:9
2. Grunwald Ruda Śląska	18	42	88:19
3. Stadion Chorzów	17	39	48:6
4. Slavia Ruda Śląska	19	39	42:20
5. Zantka I Chorzów	17	33	47:14

Ruch oraz Grunwald mają jeszcze do rozegrania dwa mecze, Stadion i Zantka I po trzy, a Slavia jedno, gdyż drugi mecz zespół z Rudy gra z Zantką II, który nie liczy się do klasyfikacji ogólnej.
Już jutro o godzinie 16.00 Grunwald zmierzy się w Chorzowie z Gońcem. Z kolei za tydzień, 28 maja, w ostatnim meczu sezonu, "zieloni" zagrają w Chorzowie z walczącym także o 1. miejsce - Stadionem.
/źródło: AbDuL/
/dodano o godz. 20.00/                                  komentarze ()

20.05.2005r. (piątek) - Sędziowska kontrola?

Poniżej przedstawiamy artykuł - "Sędziowska kontrola?" - z dzisiejszego wydania "Sportu", opisujący środowe wydarzenia na boiskach IV ligi:
IV liga śląska: Im bliżej końca sezonu, tym więcej tajemniczych wydarzeń. W środę mecze drużyn zainteresowanych awansem sędziowali dwaj bracia.
Zaległa kolejka w II grupie IV ligi śląskiej wywołała sporo kontrowersji. Głównie dotyczyły one dwóch spotkań: Polonia Marklowice - Energetyk ROW Rybnik i Grunwald Ruda Śląska - Koszarawa Żywiec. W pierwszym zwyciężyli (3-2) gospodarze, a w drugim (2-1) goście. Tak się złożyło, że sędziami w tych meczach byli rozjemcy z Wydziału Sędziowskiego z Sosnowca. W Rudzie Śląskiej arbitrem głównym był Marian Smalcerz, a w Marklowicach Bartłomiej Gędłek, którego asystentem był Albert Smalcerz, brat Mariana. - O pierwszą połowę nie mam większych pretensji. Byliśmy słabsi od rywali, którzy zdobyli gola. Po zmianie stron ruszyliśmy do odrabiania strat i sprawy w swoje ręce wzięli sędziowie, wydając kilka niezrozumiałych i wręcz fałszywych gwizdków - powiedział Teodor Wawoczny, prezes Grunwaldu. Za poślizgnięcie się Rafała Jarosza, bez kontaktu z przeciwnikiem, sędzia podyktował rzut wolny z 17 metrów. Wychodzącego na czystą pozycję Tomasza Kasprzyka powstrzymał gwizdek rozjemcy, który zauważył podniesioną chorągiewkę asystenta, mimo iż w momencie podania Kasprzyk był dobry metr przed obrońcami Koszarawy. Będący w polu karnym Dariusz Sobiech został sfaulowany, ale sędzia - miast wskazać na "wapno" - ukarał żółtą kartką rudzianina za próbę wymuszenia karnego. - Nie chcę mówić zbyt wiele na ten temat, ale moim zdaniem druga odsłona tego meczu była pod kontrolą rozjemców - dodał prezes Wawoczny.
Postawą arbitrów był też rozgoryczony trener Energetyka, Piotr Piekarczyk. - Szkoda mi moich chłopaków. Trenują, grają, walczą, zostawiają zdrowie na boisku, a w efekcie ich wysiłek idzie na marne. Na środowy mecz wyznaczona została ta sam trójka sędziowska, która prowadziła nasze zawody przeciwko Polonii Łaziska. Przypadek? Może nie, ale na pewno dziwna zbieżność. Tamten mecz wyglądał tak samo, jak ten środowy - przyznał szkoleniowiec rybniczan. Jego podopieczni od 65 minuty grali w osłabieniu. Za drugą żółtą kartkę z boiska usunięty został podstawowy zawodnik Energetyka, Jarosław Kacprzak. - Oba kartoniki pokazane zostały za faule. Inni sędziowie nie dopatrzyliby się w nich przewinień i przeciwko nam na pewno nie podyktowaliby rzutów wolnych. To samo tyczy się karnego, po którym gospodarze doprowadzili do remisu. Po końcowym gwizdku podszedłem do sędziów i bez słowa komentarza podziękowałem im za pracę. Ale o tym, czy mają czyste sumienie, już sami o tym doskonale wiedzą - dodał Piotr Piekarczyk. Szkoleniowiec rybniczan nie chce się doszukiwać spisku, ale jego zdaniem początek sędziowskiej nieprzychylności miał miejsce po meczu z Odrą II Wodzisław. - Widocznie komuś się nie spodobało, że pokonaliśmy rywala wzmocnionego pierwszoligowcami i to jeszcze na jego terenie. Od tego momentu nie jesteśmy traktowani odpowiednio - twierdzi trener Energetyka. Przed jego zespołem jeszcze pięć kolejek, ale Piekarczyk uważa, że po tym jak jego zespół stracił pozycję lidera, trudno mu będzie zmobilizować zawodników do walki. - W większości mam pod opieką młodych ludzi, którzy już patrzą na mnie bykiem, ale co ja mogę im powiedzieć - zastanawia się trener. Jutro Energetyk ROW podejmować będzie Górnika MK Katowice, później jedzie do Rogowa na mecz z Przyszłością. - To będą dla nas bardzo trudne mecze. Zdajemy sobie sprawę, że niełatwo będzie z Lędzinami i Pszowem, którzy walczą o utrzymanie i również bardzo potrzebują punktów. Wygląda na to, że wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, gdy będziemy grać w Żywcu z Koszarawą. Moi chłopcy pamiętają jednak doskonale nasz jesienny mecz, kiedy przegraliśmy 0-1 po rzucie karnym - zakończył Piotr Piekarczyk. Czy wówczas wszystko rozstrzygnie się na boisku?
/źródło: "SPORT"/
/dodano o godz. 10.46/                                  komentarze ()

20.05.2005r. (piątek) - "Zostań Fachowcem - IV edycja"

W rundzie 8. (mecze odbyły się 14 maja) najlepiej wyniki meczów typowali: Paweł Nawrat i Jolanta Maciągowska. Paweł Nawrat, zwycięzca poprzedniej edycji, ma 21 punktów i jest w tej chwili na 19. miejscu w klasyfikacji ogólnej, ze stratą 8 punktów do lidera - Piotra Magieli. Paweł Nawrat otrzymuje karnet na basen. Nagroda jest do odbioru w redakcji programu lokalnego TVK "Elsat" w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu przy ulicy Niedurnego 69.
Do soboty do godziny 9.00 można oddawać głosy na rundę 9.
/źródło: TVK "Elsat"/
/dodano o godz. 00.35/                                  komentarze ()

19.05.2005r. (czwartek) - "Anda" bez szans

Juniorzy '87:
Andaluzja Brzozowice  0-4  Grunwald Ruda Śląska (0-2)
bramki: T.Łysakowski, D.Kot, S.Pochylski, D.Starowicz

GRUNWALD:
G.Kołodziej - T.Klimas, A.Cholewa, T.Hałgas, D.Kot, K.Kuska, R.Paluch, S.Pochylski (W.Piórkowski), Ł.Klimas, D.Starowicz, T.Łysakowski
Trener: Jarosław Zajdel

Od początku meczu "zieloni" zaatakowali. Pierwsza bramka padła po dynamicznym wejściu w pole karne z prawej strony Rafała Palucha, który wrzucił piłkę do Tomasza Łysakowskiego i ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza gospodarzy. Niedługo później Grunwald strzelił drugiego gola. W zamieszaniu pod bramką Andaluzji piłkę przejął Damian Starowicz, zablokował go jednak obrońca i piłka trafiła do Dariusza Kota, który z powietrza uderzył nie do obrony.
W II połowie halembianie dołożyli dwie kolejne bramki. Po szybkim ataku i dograniu Rafała Palucha do pustej bramki trafił Sławomir Pochylski, a następnie Dariusz Kot wypuścił "w uliczkę" Łukasza Klimasa, który przerzucił piłkę nad obrońcą i zagrał na czystą pozycję do Damiana Starowicza, a ten nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem futbolówki w siatce gospodarzy. Do końca meczu mogło paść jeszcze kilka bramek ze strony Grunwaldu, ale zabrakło szczęścia.
/dodano o godz. 21.20/                                  komentarze ()

19.05.2005r. (czwartek) - do pobrania

Do pobrania są już bramki z wczorajszego meczu Grunwaldu Ruda Śląska z Koszarawą Żywiec:

Pobierz: 0-1 Socha, 19 min. (1.1 MB)
Pobierz: 0-2 Woźniak, 88 min. (0.7 MB)
Pobierz: 1-2 Zajdel, 91 min. (1.1 MB)

/dodano o godz. 20.11/                                  komentarze ()

19.05.2005r. (czwartek) - relacja

Pogoda, jaka towarzyszyła spotkaniu Grunwaldu z Koszarawą była fatalna - zresztą przez cały dzień lało jak "z cebra". Nie inaczej było z sędziowaniem, które było nie tyle fatalne, co skandaliczne! Trójka sędziowska z Sosnowca...
więcej -> Relacje
/dodano o godz. 01.00/                                  komentarze ()

18.05.2005r. (środa) - mecz w opinii trenera

Stanisław Cygan (trener Grunwaldu): - Dzisiejsze spotkanie mogło się podobać. Graliśmy z zespołem Koszarawy, który myślami jest w walce o baraże o III ligę. Na pewno zgranie gości było lepsze od mojego zespołu, jednak to, co panowie sędziowie robili, to po prostu nie przysługuje!




/dodano o godz. 20.58/                                  komentarze ()

18.05.2005r. (środa) - skandaliczne sędziowanie panów w czerni!

Grunwald Ruda Śląska  1-2  Koszarawa Żywiec (0-1)

Sędziowie z Sosnowca Marian Smalcerz (główny), Mirosław Poczkalski i Rafał Krążek (na liniach) - kontrolowali dzisiaj przebieg spotkania i nie dali Koszarawie zrobić krzywdy!!!

0-1 Socha, 19 min.
0-2 Woźniak, 88 min. (głową)
1-2 Zajdel, 90+1 min.

GRUNWALD:
Janosz - Duda (30. Karcz), Twardawa, Jarczyk - Kusiak - Łuszczek, Szpoton, Krajanowski - Jurok (76. Sobiech) - Kroczek (49. Zajdel), Kasprzyk
Trener: Stanisław Cygan
KOSZARAWA:
Nowak - Żak, Pindel, Matras, Dendys, Kamionka (76. Woźniak), Kolisz, Pluta, Jarosz (83. Marszałek), Socha (90. Stolarczyk), Gadomski (64. Kuś)
Trener: Krzysztof Zagórski

/dodano o godz. 20.10/                                  komentarze ()

17.05.2005r. (wtorek) - z Koszarawą po raz 4.

Jutro o godzinie 17.00 GRUNWALD zmierzy się w Halembie z Koszarawą Żywiec. Po 24 kolejkach Koszarawa zajmuje 2. miejsce i ma tylko 2 punkty straty do lidera - Energetyka ROW Rybnik. Grunwald po sobotnim remisie z Czarnymi-Góral Żywiec zachował 14. pozycję - barażową. "Zieloni" mają tylko punkt przewagi nad będącym na pierwszym miejscu spadkowym, Górnikiem Pszów. Reszta rywali powoli ucieka - będący na 13. pozycji Pasjonat Dankowice ma już 5 punktów przewagi.
Po rundzie jesiennej Koszarawa traciła do prowadzącego Energetyka tylko punkt. Trzy pierwsze mecze wiosenne drużyna z Żywca wygrała, ale później przyszła "mała zadyszka" - niespodziewana porażka z Pasjonatem 2-3 (po 9 ligowych zwycięstwach z rzędu) i remis z Unią 1-1. W tym momencie Koszarawa traciła do lidera 6 punktów. Włodarze tego klubu nie wytrzymali i dokonali zmiany na stanowisku trenera. Marka Piotrowicza zastąpił Krzysztof Zagórski. Pod wodzą nowego szkoleniowca Koszarawa wygrała cztery kolejne mecze, a że punkty "posiał" lider, to strata zmalała do zaledwie dwóch "oczek" i żywiecczanie nadal zachowują szansę na grę w barażach. Prawdopodobnie dopiero w ostatniej kolejce zadecyduje się kto zagra w barażu o III ligę, gdyż dwie czołowe drużyny zmierzą się w bezpośrednim pojedynku - Koszarawa podejmuje Energetyk!
Najlepszym strzelcem Koszarawy, a także i 4. ligi jest Bartłomiej Socha, który 18 razy zmusił do kapitulacji bramkarzy. W przerwie zimowej piłkarz ten otrzymał kilka propozycji z II-ligowych klubów, jednak postanowił do końca sezonu pozostać w Żywcu, aby wspomóc Koszarawę w awansie do III ligi.
W jutrzejszym pojedynku, a wiele wskazuje na to, że dłużej, nie zobaczymy Sebastiana Starowicza, któremu dzisiaj odnowiła się kontuzja. Bardzo poobijany po meczu z Góralem (opuścił boisko z grymasem bólu na twarzy już po 56 minutach) był Tomasz Szpoton - spuchnięta kostka, stłuczone biodro. "Cichy" trenował jednak od poniedziałku normalnie i jutro zagra od pierwszych minut.

Mecz Grunwaldu z Koszarawą będzie 4. meczem obu zespołów w historii. W dotychczasowych spotkaniach dwukrotnie wygrała Koszarawa, a jeden mecz zakończył się sukcesem Grunwaldu. Stosunek bramkowy jest korzystny dla żywieckich piłkarzy i wynosi 5-2.
Jesienią w Żywcu bezdyskusyjnie wygrała Koszarawa 3-0, po dwóch bramkach Bartłomieja Sochy i jednej Tomasza Kusia. Dopiero po tym meczu do składu "zielonych" powrócił Rafał Świętek, a później jeszcze Mateusz Karcz oraz Tomasz Jarczyk.
2. kolejka rundy jesiennej -> Koszarawa 3-0 Grunwald
mecze Grunwaldu z Koszarawą -> Historia spotkań
/dodano o godz. 19.44/                                  komentarze ()

17.05.2005r. (wtorek) - sprostowanie

Wyników Zantki II Chorzów - przystąpiła do rozgrywek od rundy wiosennej - nie uwzględnia się w tabeli Trampkarzy '90, z tego też względu dotychczasowe tabele, które do tej pory podawaliśmy, były błędne. Prawidłowa tabela (czołówka) przedstawia się następująco:

Czołówka tabeli Trampkarzy '90 (grupa II):

	mecze	punkty	bramki
1. Ruch Chorzów	17	39	85:9
2. Grunwald Ruda Śląska	17	39	82:18
3. Stadion Chorzów	17	39	48:6
4. Slavia Ruda Śląska	18	39	42:15
5. Zantka I Chorzów	17	33	47:14

Do rozegrania pozostały jeszcze 3 kolejki, w tym mecz między Slavią i Ruchem (w najbliższą sobotę) oraz Stadionem i Grunwaldem (w ostatniej kolejce).
Slavia ma do rozegrania jeszcze 3 mecze, ale ostatni pojedynek - z Zantką II - nie będzie się liczył w ogólnej klasyfikacji.
/dodano o godz. 12.10/                                  komentarze ()

16.05.2005r. (poniedziałek) - Trampkarze '90: wyniki i tabela

Wyniki 18. kolejki:
Ruch 3-0 Józefka
Stadion 1-1 Zantka II
Zantka I 0-0 Slavia
Grunwald 9-2 Wyzwolenie
Jastrząb 1-1 Urania
Wawel 6-0 Goniec

Tabela po 18 kolejkach (grupa II):

	mecze	punkty	bramki
01. Ruch Chorzów	18	42	87:9
02. Grunwald Ruda Śląska	18	42	85:19
03. Stadion Chorzów	18	40	49:7
04. Slavia Ruda Śląska	18	39	42:15
05. Zantka I Chorzów	18	36	51:14
06. Wawel Wirek	18	27	29:30
07. Urania Ruda Śląska	18	13	28:63
08. Józefka Chorzów	18	13	22:62
09. Wyzwolenie Chorzów	18	13	23:65
10. Jastrząb Bielszowice	18	11	19:71
11. Goniec Chorzów	18	8	17:83
12. Zantka II Chorzów	8	4	7:22

Zantka II Chorzów (rocznik 1991) dołączyła do rozgrywek od rundy wiosennej.
Do zakończenia pozostały jeszcze 3 kolejki. Już w czwartek o godzinie 17.00 w Halembie odbędzie się mecz Grunwaldu z Wawelem Wirek, który pierwotnie miał odbyć się 25 maja.
W najbliższą sobotę dojdzie do meczu 4. z 1. drużyną tabeli, Slavia podejmuje w Rudzie chorzowski Ruch. Z kolei w ostatniej kolejce Grunwald (2. miejsce) wyjeżdża do Chorzowa na mecz ze Stadionem (3. miejsce).

Plan gier Ruchu:
21 maja: Slavia - Ruch 
25 maja: Ruch - Wyzwolenie
28 maja: Goniec - Ruch
Plan gier Grunwaldu:
19 maja: Grunwald - Wawel
21 maja: Goniec - Grunwald
28 maja: Stadion - Grunwald

/źródło: AbDuL/
/dodano o godz. 22.24/                                  komentarze ()

16.05.2005r. (poniedziałek) - sędzia "bohaterem" spotkania!

Juniorzy '88/89:
Śląsk Świętochłowice  8-2  Grunwald Ruda Śląska (2-1)
bramki dla Grunwaldu: Siwek i Gajdzik

GRUNWALD:
K.Haase - K.Lodek, M.Wyrwich, Sz.Pikul, R.Wójcik - W.Lorens, M.Kondek, D.Gajdzik, M.Siwek (J.Gwizdała) - M.Chrząszcz, D.Gruszka
Trener: Marcin Bladowski

Kolejna porażka przydarzyła się juniorom Grunwaldu. Zespół przetrzebiony przez kontuzje, choroby i sprawy osobiste pojechał do Świętochłowic z jednym zawodnikiem rezerwowym, którym był nominalny bramkarz Jakub Gwizdała.
Gospodarze, grający w obecnej rundzie najbardziej skuteczną piłkę w grupie V Regionalnej Ligi Juniorów (tylko raz zremisowali, a poza tym same zwycięstwa), postanowili od początku mocno zaatakować. Początkowo nie udawało im się udokumentować swojej przewagi bramką, ponieważ albo brakowało szczęścia albo dobrze bronił Kamil Haase. Niestety w 15. minucie błąd defensywy "zielonych" doprowadził do utraty bramki. Zawodnicy Grunwaldu nie otrząsnęli się jeszcze po utracie gola, a bramkarz halembian musiał wyjmować po raz drugi futbolówkę z siatki. Po utracie drugiej bramki "zieloni" stworzyli sobie kilka sytuacji. Strzelać na bramkę gości próbowali Dawid Gajdzik i Damian Gruszka. Kiedy wydawało się, że Grunwald nawiąże równą walkę z gospodarzami (po słabym początku) sędzia (bardzo słabo prowadzący zawody) podyktował rzut wolny pośredni w polu karnym gości. Z ustawionego muru, do zagranej piłki przez gości wyskoczyli zawodnicy Grunwaldu, sędzia przerwał akcję gwizdkiem i "wyrzucił" Marcina Wyrwicha na 5 minut. Po chwili dobiegł do schodzącego zawodnika i pokazał mu, że opuszcza boisko na 10 minut i aby tego było mało, po chwili wyciągnął czerwoną kartkę i pokazał ją stoperowi "zielonych". Nie była to pierwsza, ani ostatnia pomyłka sędziego na niekorzyść gości. Kiedy wszystko wskazywało, że mecz będzie toczył się tylko do "jednej" bramki bardzo dobra postawa Marcina Siwka, który odebrał piłkę obrońcy gości, podciągnął kilka metrów i mocnym strzałem umieścił piłkę pod poprzeczką bramki Śląska.
Po przerwie Grunwald grający w dziesiątkę, z minuty na minutę w wyniku zmęczenia popełniał coraz więcej błędów czego efektem były bramki zdobywane przez gospodarzy. Druga bramka dla "zielonych" padła po doskonałym dośrodkowaniu nominalnego bramkarza Jakuba Gwizdały (grający wyjątkowo w polu - na lewej pomocy) i precyzyjnym strzale Dawida Gajdzika.
W przyszłym tygodniu juniorów rocznika 1988/89 czeka kolejny wyjazd, tym razem na derby do Kochłowic. W kwietniu, rywale okazali się srogimi nauczycielami wygrywając w Halembie 6-0. Miejmy nadzieję, że Grunwald zagra już w pełnym składzie i z pewnością powalczy o 3 punkty.
/dodano o godz. 13.36/                                  komentarze ()

15.05.2005r. (niedziela) - relacja

17 maja 2003r. Stanisław Cygan debiutował w Gliwicach w remisowym meczu z Carbo (2-2) jako I trener Grunwaldu. Wczoraj - 14 maja 2005r. - ponownie prowadził "zielonych" w meczu ligowym i ponownie zanotował remis - Grunwald zakończył bezbramkowo spotkanie z Czarnymi-Góral. Wynik ten można uznać za sprawiedliwy, choć...
więcej -> Relacje
/dodano o godz. 15.42/                                  komentarze ()

15.05.2005r. (niedziela) - kolejna porażka

Juniorzy '87:
Grunwald Ruda Śląska  0-2  Górnik Miechowice (0-2)

GRUNWALD:
G.Kołodziej - T.Klimas, A.Machnik, A.Cholewa, T.Hałgas - R.Paluch, D.Kot, K.Kuska, S.Pochylski (41. T.Łysakowski) - Ł.Klimas, D.Starowicz
Trener: Jarosław Zajdel

W rozegranym przed południem meczu, Grunwald uległ 0-2 Górnikowi Miechowice. Już po 20 minutach podopieczni Jarosława Zajdla przegrywali 0-2. W 4. minucie do piłki dośrodkowanej w pole karne wyskoczył bramkarz Grunwaldu Grzegorz Kołodziej i napastnik gości, który powalił na ziemię golkipera "zielonych", sędzia jednak nie przerwał akcji, piłki dopadł zawodnik Górnika i umieścił ją w siatce. 15 minut później, za faul na bramkarzu Miechowic, karę 5 minut otrzymał Andrzej Cholewa, co wykorzystali goście. W sytuacji sam na sam napastnik gości nie dał szans bramkarzowi. Do końca spotkania wynik się już nie zmienił. Mimo kilku bardzo dobrych okazji piłkarze Grunwaldu nie znaleźli sposobu na sforsowanie defensywy Górnika. Zawiodła dzisiaj skuteczność.
Od początku II części meczu zagrał Tomasz Łysakowski (grał już w środę na "Skałce"), który pod koniec kwietnia w meczu z Zaborzem doznał urazu barku. "Łysy" wprowadził na boisko sporo ożywienia i jak stwierdził po meczu trener Zajdel, zmiany był powinien dokonać znacznie wcześniej.
/dodano o godz. 12.53/                                  komentarze ()

14.05.2005r. (sobota) - pogrom

Trampkarze '90:
Grunwald Ruda Śląska  9-2  AKS Wyzwolenie Chorzów
bramki dla Grunwaldu: Adamczyk 4, A.Sobiech 3, Kaluga, Zięba

GRUNWALD:
A.Ćwikła - M.Stawowy, M.Rybarski, M.Kot - D.Suszyna - M.Jastrzembski (D.Sychowicz), R.Antys (Ł.Kowalczyk), A.Sobiech, K.Kaluga (M.Dąblowski) - A.Adamczyk, M.Zięba (D.Włodarczyk)
Trener: Ryszard Stondzik

W dzisiejszym spotkaniu Grunwald podejmował na własnym boisku zespół z "niższej półki" - AKS Wyzwolenie Chorzów. Gospodarze zaaplikowali gościom aż 9 bramek, a strzelili je: 4 - Adam Adamczyk, 3 - Artur Sobiech i po jednej - Krystian Kaluga oraz Mateusz Zięba. Pierwsze 5 minut należało do Wyzwolenia. Z minuty na minutę Grunwald rozkręcał się i grał coraz lepiej, i były tego efekty. Do przerwy gospodarze schodzili z 4-bramkową zaliczką. Dwa gole dla gości padły po nieporozumieniu obrońców z bramkarzem. Młodzi piłkarze Grunwaldu rozegrali słaby mecz, ale cieszy zwycięstwo.
/źródło: AbDuL/
/dodano o godz. 23.24/                                  komentarze ()

14.05.2005r. (sobota) - wynik

Czarni-Góral Żywiec  0-0  Grunwald Ruda Śląska

GÓRAL:
Stokowy - Kosiec, B.Laburda, Ludwiczak, Midor, Jaroszek, P.Duda, Ekiert (77. Dziki), Jodłowiec, Trzop, Konieczny (84. Kolonko)
Trener: Robert Sołtysek
GRUNWALD:
Janosz - A.Duda, Twardawa, Jarczyk - Kusiak - Łuszczek, Szpoton (56. Karcz), Krajanowski - Jurok (76. Sobiech) - Zajdel (46. Kroczek), Kasprzyk
Trener: Stanisław Cygan
Żółte kartki: P.Duda - Łuszczek
Widzów: 100

/dodano o godz. 22.05/                                  komentarze ()

14.05.2005r. (sobota) - wynik na żywo

        Czarni-Góral Żywiec     -     Grunwald Ruda Śląska godz. 17.00

Strona wymaga co pewien czas odświeżania -> odśwież <-

- Grunwald rozpoczął mecz w składzie: Janosz - Duda, Twardawa, Jarczyk - Kusiak - Łuszczek, Szpoton, Krajanowski - Jurok - Kasprzyk, Zajdel
- po 23 minutach: Góral 0-0 Grunwald
- Do przerwy: Góral 0-0 Grunwald
- 65 minuta: Góral 0-0 Grunwald
- Koniec meczu: Góral 0-0 Grunwald
Relację prowadził: PumaSs
/dodano o godz. --.--/                                  komentarze ()

13.05.2005r. (piątek) - z Czarnymi-Góral po raz 4.

Jutro o godzinie 17.00 GRUNWALD zmierzy się w Żywcu z Czarnymi-Góral. Po 23 kolejkach Góral zajmuje 11. miejsce i ma 26 punktów, a Grunwald jest na miejscu 14. i 6 punktów mniej. W obu zespołach nastąpiły w tym tygodniu zmiany trenerów. W Żywcu Jana Laburdę zastąpił piłkarz tego klubu - Robert Sołtysek. Natomiast w Grunwaldzie zespół przejął Stanisław Cygan, a  pomagać mu będzie dotychczasowy I trener Zygmunt Czech. Nowy opiekun "zielonych" zadebiutował w środę i był to debiut udany. Grunwald pokonał w meczu Pucharu Polski Raków Częstochowa 2-0 i przeszedł do następnej rundy. Do drużyny z Halemby powrócił Tomasz Kasprzyk, który już w pierwszym meczu zdobył bramkę.
W sobotę wykluczony jest jeszcze występ Sebastiana Starowicza. "Cebul" na razie trenował indywidualnie. Zagra za to już Tomasz Szpoton, który miał ostatnio problemy z kostką i w środę odpoczywał. Być może od początku wystąpi Sebastian Jurok, który przed tygodniem debiutował w Grunwaldzie. Wielce prawdopodobne, że między słupkami stanie Henryk Janosz, będący w bardzo dobrej dyspozycji.

Mecz Grunwaldu z Czarnymi-Góral będzie 4. meczem obu zespołów w historii. W dotychczasowych spotkaniach Czarni wygrali dwukrotnie, a jeden mecz zakończył się remisem. Stosunek bramkowy jest korzystny dla żywieckich piłkarzy i wynosi 6-3. Aż 5 bramek w tych spotkaniach strzelił Piotr Trzop.
Jesienią w Halembie Grunwald przegrał z Czarnymi-Góral 1-2. "Zielonych" ewidentnie skrzywdził sędzia. Najpierw przy stanie 0-0 nie podyktował karnego dla Grunwaldu po faulu w polu karnym na Albercie Bujnym, a przy stanie 1-1 "wciągnął" faul Damiana Starowicza do pola karnego i dał "jedenastkę" gościom, którzy tego prezentu nie zmarnowali i pojechali do domu z 3 punktami.
Bramki padły w II połowie. W 49. minucie prowadzenie po bramce Marcina Żukowskiego objęli goście. 15 minut później wyrównał Rafał Świętek. W końcu nadeszła 80. minuta i rzut karny na bramkę zamienił Piotr Trzop.
10. kolejka rundy jesiennej -> Grunwald 1-2 Czarni-Góral
mecze Grunwaldu z Czarnymi-Góral -> Historia spotkań
/dodano o godz. 22.09/                                  komentarze ()

13.05.2005r. (piątek) - "Noty według Prezesa"

Oto oceny, jakie przyznał prezes Grunwaldu Teodor Wawoczny za dwa ostatnie mecze ligowe:
22. kolejka, Energetyk 3-1 Grunwald:
Podolak 5 - Duda 3, Twardawa 3, Jarczyk 3 (60. Sobiech n) - Kusiak 3 - Łuszczek 4, Karcz 1 (70. Zajdel 2), Szpoton 3, Krajanowski 3 - Kroczek 3, S.Starowicz 3

23. kolejka, Grunwald 3-4 Beskid:
Podolak 3 - Duda 4, Twardawa 3, Jarczyk 5 - Kusiak 4 - Łuszczek 2 (79. Sobiech n), Karcz 1 (59. Jurok n), Szpoton 4, Krajanowski 5 - Kroczek 4, S.Starowicz n (41. Zajdel 6)

Po 8 kolejkach wiosennych czołówka w klasyfikacji generalnej przedstawia się następująco:
1. Tomasz Twardawa - 43 punkty
2. Michał Kusiak, Michał Podolak, Tomasz Szpoton - po 40 punktów
5. Adam Duda - 38 punktów
więcej -> Noty wg Prezesa
/dodano o godz. 13.36/                                  komentarze ()

12.05.2005r. (czwartek) - zwycięstwo z liderem!

Trampkarze '90:
Slavia Ruda Śląska  1-2  Grunwald Ruda Śląska (1-0)
bramki dla Grunwaldu: Adamczyk i Stawowy

GRUNWALD:
A.Ćwikła - M.Stawowy, M.Rybarski, M.Kot - D.Suszyna - M.Jastrzembski, R.Antys, A.Sobiech, K.Kaluga - A.Adamczyk, M.Zięba
Trener: Ryszard Stondzik

We wczorajszym spotkaniu podopieczni Ryszarda Stondzika grali na wyjeździe z liderem, Slavią Ruda Śląska. Mecz zakończył się zwycięstwem gości, którzy atakowali przez całe spotkanie, natomiast gospodarze wyprowadzali nieliczne kontrataki i jeden z nich zakończył się powodzeniem. W 30. minucie spotkania Grunwald wybił piłkę na rzut rożny. Po niefortunnej interwencji bramkarza, Slavia zdobyła bramkę i prowadziła do przerwy 1-0. Po zmianie stron młodzi piłkarze Grunwaldu od razu wzięli się do roboty. Dwie minuty po rozpoczęciu II części gry "zieloni" zdobyli bramkę kontaktową. Po podaniu Artura Sobiecha na świetną pozycję wyszedł Adam Adamczyk i dopełnił formalności. Kolejne minuty to ataki Grunwaldu. W jednej z nielicznych kontr gospodarzy piłkę z linii bramkowej wybił Mateusz Rybarski. 120 sekund przed końcem meczu pięknym strzałem z około 18 metrów popisał się prawy obrońca Grunwaldu Marcin Stawowy - piłka wpadła w samo okienko bramki Slavii. Piłkarze Grunwaldu odnieśli zasłużone zwycięstwo i są coraz bliżej upragnionego 1. miejsca.

Czołówka tabeli Trampkarzy '90 (grupa II):

	mecze	punkty	bramki
1. Ruch Chorzów	17	39	84:9
2. Grunwald Ruda Śląska	17	39	76:17
3. Stadion Chorzów	17	39	48:6
4. Slavia Ruda Śląska	17	38	42:14

Do zakończenia ligi pozostały tylko 4 kolejki. Przed nami jeszcze mecze, które zadecydują o końcowym układzie tabeli: Slavia - Ruch, Slavia - Zantka, Stadion - Grunwald.
Gdyby Ruch, Grunwald i Stadion zakończyły sezon z taką samą ilością punktów, to 1. miejsce zająłby Grunwald, co obrazuje poniższa tabelka. Nie należy jeszcze zapominać o Slavii, która do 16. kolejki była liderem i z pewnością nie powiedziała ostatniego słowa.
Ruch 0-3 Grunwald, Grunwald 1-1 Ruch, Grunwald 1-1 Stadion, Stadion 2-0 Ruch, Ruch 0-0 Stadion, Stadion - Grunwald (28 maja)

	mecze	punkty	bramki
1. Grunwald Ruda Śląska	3	5	5:2
2. Stadion Chorzów	3	5	3:1
3. Ruch Chorzów	4	2	1:6

/źródło: AbDuL/
/dodano o godz. 22.51/                                  komentarze ()

12.05.2005r. (czwartek) - do pobrania

Ze względu na awarię sprzętu audio-wizualnego dostępne są tylko nagrania z drugiej części meczu Grunwaldu Ruda Śląska z Rakowem Częstochowa: doping kibiców Grunwaldu oraz bramka "Nakaty".

Pobierz: kibice Grunwaldu (0.7 MB)
Pobierz: 2-0 Kasprzyk, 62 min. (1.1 MB)

W ostatnim czasie piłkarze Grunwaldu mają bardzo napięty kalendarz. Począwszy od 30 kwietnia "zieloni" rozgrywają mecze średnio co 3-4 dni:

30 kwietnia (sobota) Unia Racibórz (wyjazd) - liga
4 maja (środa) Energetyk Rybnik (wyjazd) - liga
8 maja (niedziela) Beskid Skoczów (dom) - liga
11 maja (środa) Raków Częstochowa (dom) - puchar
14 maja (sobota) Czarni-Góral Żywiec (wyjazd) - liga
18 maja (środa) Koszarawa Żywiec (dom) - liga
22 maja (niedziela) Polonia Łaziska (dom) - liga
25 maja (środa) GKS Tychy (dom) - puchar
28 maja (sobota) AKS Mikołów (wyjazd) - liga

Halembianie na pewno będą mieli wolną środę, 1 czerwca. W przypadku ewentualnej wygranej w Pucharze Polski 25 maja z GKS-em Tychy, dojdą kolejne mecze w środku tygodnia.
/dodano o godz. 20.31/                                  komentarze ()

12.05.2005r. (czwartek) - zwycięstwo Pasjonata l zmiana w Żywcu

W ostatnim meczu 23. kolejki Victoria Jaworzno uległa wczoraj na własnym boisku Pasjonatowi Dankowice 0-2 (0-1). Po tym zwycięstwie dankowiczanie opuścili 14. miejsce - barażowe - w tabeli, spychając na tą pozycję Grunwald.
Pasjonat, który w 10 meczach wyjazdowych zdobył tylko punkt (1 remis i 9 porażek), wygrał kolejno dwa mecze: 1-0 w Mikołowie i teraz 2-0 w Jaworznie!

Po sobotnich derbach Żywca, w których Koszarawa pokonała 1-0 Górala, trener gości Jan Laburda podał się do dymisji. Nowym trenerem został 31-letni piłkarz tej drużyny, Robert Sołtysek.
Czarni-Góral nie grają tej wiosny najlepiej. W 8 meczach rundy wiosennej żywiecczanie zdobyli zaledwie 5 punktów i tylko 6 oczek dzieli ich od miejsca barażowego, na którym znajduje się Grunwald. Właśnie w sobotę dojdzie do arcyważnego meczu obu zespołów.
/dodano o godz. 14.46/                                  komentarze ()

12.05.2005r. (czwartek) - w ćwierćfinale z Tychami

Po wczorajszym zwycięstwie nad Rakowem 2-0, w ćwierćfinale Pucharu Polski GRUNWALD zmierzy się z GKS-em Tychy, który w I rundzie miał wolny los. Mecz odbędzie się w środę 25 maja w Halembie o godzinie 17.00 

Wyniki I rundy Pucharu Polski okręgu śląskiego:
Grunwald Ruda Śląska 2-0 Raków Częstochowa 
Górnik Piaski 1-3 Górnik Jastrzębie
Przyszłość Ciochowice 2-3 BKS Stal Bielsko-Biała
Sparta Lubliniec - Polonia Bytom 25 maja

Ćwierćfinał: 
1. Naprzód Syrynia - Sparta/Polonia 1 czerwca
2. BKS Stal Bielsko-Biała - Czarni-Góral Żywiec 25 maja
3. Beskid Skoczów - Górnik Jastrzębie 25 maja
4. Grunwald Ruda Śląska - GKS Tychy 25 maja, godz. 17.00

Półfinał:
Zwycięzca meczu 1. - Zwycięzca meczu 4. 8 czerwca
Zwycięzca meczu 2. - Zwycięzca meczu 3. 8 czerwca

Finał okręgu śląskiego zostanie rozegrany 15 lub 22 czerwca.
/dodano o godz. 13.39/                                  komentarze ()

11.05.2005r. (środa) - o meczu, powrót "Nakaty"

Zwycięstwem zakończył się debiut na ławce trenerskiej Grunwaldu Stanisława Cygana. W I rundzie Pucharu Polski Grunwald pokonał Raków Częstochowa 2-0 i kolejnym jego rywalem będzie GKS Tychy. Trener Grunwaldu dał dzisiaj odpocząć Sebastianowi Starowiczowi oraz Tomaszowi Szpotonowi ("Cebula" "męczy" przywodziciel, a "Cichy" od kilku meczów ma problemy z kostką). W bramce, w miejsce Michał Podolaka, pojawił się Henryk Janosz. W linii ataku ponownie zagrał w Grunwaldzie Tomasz Kasprzyk, który od początku sezonu jest zawodnikiem "zielonych" (w lipcu 2004 został potwierdzony w Śl.ZPN), jednak dopiero teraz otrzymał pozwolenie na grę na dużym boisku od prezesa Clearexu Chorzów, Zdzisława Wolnego.
Raków przystąpił do spotkania głównie w rezerwowym składzie. Z zawodników, którzy grają (więcej lub mniej) w I zespole pojawili się: Miłosz Bielecki, Paweł Kowalczyk, Łukasz Lechowski, Daniel Lisowski, Rafał Popko, Mariusz Przybylski czy Robert Susek.
Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Grunwaldu 2-0, a bramek mogło być znaczenie więcej. "Zieloni" objęli prowadzenie w 18. minucie, kiedy po składnej akcji zespołu Michał Kusiak wszedł w pole karne Rakowa, rozegrał piłkę z Szymonem Łuszczkiem i pewnym strzałem pokonał bramkarza Rakowa. Druga bramka padła w 62. minucie. Halembianie wyprowadzili kontrę, Tomasz Jarczyk zagrał piłkę w pole karne do Tomasza Kasprzyka, który zwodem minął obrońcę i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Jeszcze przy stanie 1-0, po strzale Szymona Łuszczka piłka odbiła się od nogi obrońcy i o centymetry minęła słupek.
Szczególnie w drugiej połowie "zieloni" zmarnowali kilka dobrych okazji. W 54. minucie po rajdzie "Nakaty", minimalnie obok słupka strzelił Jarosław Zajdel. 11 minut później Mateusz Karcz po podaniu Michała Kusiaka przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 69. minucie Damian Krajanowski pociągnął z piłką do linii końcowej, wrzucił miękko do Sebastian Juroka, który piętką próbował pokonać Cezarego Siwego, ale ten nie dał się zaskoczyć. W 79. minucie indywidualną akcją popisał się Dariusz Sobiech, wbiegł w pole karne, wymanewrował dwóch obrońców i strzelił, jednak piłka odbiła się jeszcze od głowy obrońcy i wyszła ostatecznie na rzut rożny. W 80. minucie po strzale Jarosława Zajdla z linii bramkowej piłkę wybili obrońcy. Kilkanaście sekund później Grunwald strzelił trzecią bramkę, jednak sędzia odgwizdał pozycję spaloną strzelca - Tomasza Twardawy. Goście poważniej zagrozili bramce Grunwaldu tylko w 73. minucie, ale strzał z bliska Ariela Mikołajczyka Henryk Janosz pewnie obronił.
/źródło: P.Rus, własne/

Oto, co powiedział po meczu naszemu reporterowi - Przemysławowi Rusowi - trener Grunwaldu Stanisław Cygan:
- Cieszy zwycięstwo i przejście do następnej rundy. Dla nas najważniejsze są mecze ligowe i walka o utrzymanie. Puchar jest dobry, bo można zagrać z mocnym przeciwnikiem, a takim na pewno jest Raków, chociaż dzisiaj wystąpił osłabiony. W sobotę przed nami - w Żywcu z Góralem - bardzo ciężki mecz, zresztą nie ma łatwych spotkań w rundzie wiosennej. Będziemy się koncentrować na lidze, a puchar jest tylko dodatkiem. Najważniejsze było dzisiaj to, że piłkarze chcieli grać i oto chodzi.
/dodano o godz. 23.37/                                  komentarze ()

11.05.2005r. (środa) - I runda Pucharu Polski
(na szczeblu okręgu śląskiego)

Grunwald Ruda Śląska  2-0  Raków Częstochowa (1-0)

1-0 Kusiak, 18 min.
2-0 Kasprzyk, 62 min.

GRUNWALD:
Janosz - Duda, Twardawa, Jarczyk (74. Sobiech) - Kusiak - Łuszczek (67. Chołuj), Altman (46. Karcz), Krajanowski - Jurok - Kroczek (46. Zajdel), Kasprzyk
Trener: Stanisław Cygan
RAKÓW:
Siwy - Susek, Przybylski, P.Kowalczyk, Lisowski - Lechowski, Bielecki, Lenartowski (62. Witczyk), Adamczyk (62. Mikołajczyk)  - Popko, Nowak (62. A.Kowalczyk)
Trener: Andrzej Samodurow
Żółte kartki: Krajanowski - P.Kowalczyk
Widzów: 100

Już wkrótce:
- więcej o meczu
- wywiad z nowym trenerem Grunwaldu - Stanisławem Cyganem
- bramki z meczu.
/dodano o godz. 21.05/                                  komentarze ()

11.05.2005r. (środa) - puchar

Dzisiaj o godzinie 17.00 w meczu I rundy Pucharu Polski okręgu śląskiego GRUNWALD zmierzy się w Halembie z Rakowem Częstochowa, zdecydowanym liderem IV ligi śląskiej grupy I. Faworytem tego spotkania są oczywiście goście. Mecz ten będzie debiutem Stanisława Cygana w roli I trenera Grunwaldu.
Niespełna rok temu, a dokładnie 2 czerwca 2004, Grunwald i Raków zmierzyli się w półfinale Pucharu Polski okręgu śląskiego. Po 90 minutach było 1-1. Gole padły już na początku spotkania. Krystian Katreniok skapitulował po 15 sekundach (!), a pokonał go Daniel Lisowski. Dwie minuty później wyrównał celną główką Sebastian Gielza. Więcej bramek w regulaminowym czasie już nie zobaczyliśmy, chociaż sytuacji nie brakowało i potrzebna była dogrywka. "Srebrna bramka" Miłosza Bieleckiego w 99. minucie dała gościom awans do finału. W ostatniej minucie I części dogrywki (jak się później okazało i meczu) do wyrównania mógł doprowadzić jeszcze Adam Duda, ale trafił w poprzeczkę.

Na zwycięzcę meczu Grunwald - Raków czeka już GKS Tychy, który w I rundzie miał wolny los.

Grunwald kontra Raków w ostatnich latach:
W sezonie 1997/98 w rozgrywkach III ligi Grunwald grał przeciwko rezerwie Rakowa, a sezon później - po awansie do II ligi - z pierwszym zespołem, który spadł z ekstraklasy (grał w niej przez cztery sezony w latach 1994-1998).
sezon 1997/1998 - III liga:
Raków II 2-3 Grunwald
(bramki dla Grunwaldu: Damian Stemplewski, Sebastian Starowicz i Adrian Kudełko)
Grunwald 1-0 Raków II
(bramka: Krzysztof Pawlik)
sezon 1998/1999 - Puchar Polski (I runda szczebla centralnego):
Raków II 0-1 Grunwald
(bramka: Krzysztof Pawlik)
sezon 1998/1999 - II liga:
Raków 2-0 Grunwald
Grunwald 0-3 Raków
sezon 1999/2000 - II liga:
Raków 0-1 Grunwald
(bramka: Sławomir Kapciński)
Grunwald 0-0 Raków
sezon 2000/2001 - III liga:
Raków 2-3 Grunwald
(bramki: Adrian Kudełko 2 i Mirosław Bąk)
Grunwald 2-1 Raków
(bramki: Mirosław Bąk 2)
sezon 2004/2005 - Puchar Polski (półfinał okręgu śląskiego):
Grunwald 1-2 Raków
(bramka: Sebastian Gielza)
sezon 2005/2006 - Puchar Polski (I runda okręgu śląskiego):
Grunwald ?-? Raków
/dodano o godz. 00.30/                                  komentarze ()

10.05.2005r. (wtorek) - Stanisław Cygan trenerem Grunwaldu!

Po bardzo dobrym początku rundy wiosennej - 13 punktów w 5 meczach, "zieloni" przegrali trzy kolejne mecze. Wczoraj z funkcji I trenera Grunwaldu zrezygnował  Zygmunt Czech! Dzisiaj rano prezes Grunwaldu Teodor Wawoczny zaproponował stanowisko trenera "zielonych" znanemu już kibicom Grunwaldu (pracował w Halembie w latach 2002-2003) Stanisławowi Cyganowi (na zdjęciu), który po krótkiej, ale konkretnej rozmowie przyjął tą propozycję. Trener Cygan poprowadzi Grunwald przynajmniej do końca sezonu. Zadaniem nowego trenera jest utrzymanie halembian w IV lidze. W prowadzeniu zespołu pomagać mu będzie dotychczasowy I trener Zygmunt Czech, który zastąpił Stanisława Grzywaczewskiego. Dzisiaj o godzinie 16.00 trener Cygan zostanie przedstawiony piłkarzom i poprowadzi pierwszy trening, a już jutro zadebiutuje na ławce Grunwaldu w meczu pucharowym z Rakowem Częstochowa.

Stanisław Cygan urodził się 25 marca 1944 roku. Jest wychowankiem Uranii Kochłowice. Przez wiele lat grał w I-ligowych Szombierkach Bytom. Zaliczył także występy w Australii. W latach 80. jako asystent trenera Huberta Kostki zdobywał tytuły mistrzowskie z Szombierkami Bytom (raz) i Górnikiem Zabrze (dwukrotnie). Potem pracował m.in. w Wiśle Kraków, GKS Jastrzębie, Polonii Bytom, Włókniarzu Kietrz, Uranii Ruda Śląska, australijskiej Polonii Adelajda, Grunwaldzie Ruda Śląska, Górniku Czerwionka czy Jurze Niegowa.
Stanisławowi Cyganowi nie jest obca praca w Grunwaldzie. Od 25 marca 2002 do 11 maja 2003 był asystentem I trenera Grunwaldu Grzegorza Kapicy, a od 12 maja 2003 - w 6 ostatnich meczach sezonu 2002/2003 - samodzielnie prowadził "zielonych". Pod jego wodzą w III lidze Grunwald wygrał dwa mecze, jeden zremisował i trzy przegrał, stosunek bramkowy 9-13.
/dodano o godz. 15.57/                                  komentarze ()

09.05.2005r. (poniedziałek) - 300. mecz "Cebula"

Niedzielny mecz Grunwaldu z Beskidem Skoczów był dla Sebastiana Starowicza trzechsetnym meczem w I zespole Grunwaldu. "Cebul" nie będzie mile wspominał z pewnością tego spotkania, gdyż w 41. minucie na skutek kontuzji opuścił boisko.
Sebastian Starowicz (przydomek piłkarski "Cebul") urodził się 18 sierpnia 1974 roku. W sobotę 4 sierpnia 1990 roku, dwa tygodnie przed 16. urodzinami, zadebiutował w IV-ligowym Grunwaldzie na boisku w Zabrzu w nierozstrzygniętym meczu 2-2 z miejscową Walką. Po meczu trener Stefan Pietraszewski zadowolony był z jego gry. Niezwykle udanie zaczęła się kariera piłkarska popularnego "Cebula", jednego z najlepszych piłkarzy w 85-letniej historii Grunwaldu, który rok później był najlepszym piłkarzem "zielonych" i zwyciężył w 34. wewnątrzsekcyjnym plebiscycie klubu. Plebiscytowe zwycięstwa zanotował jeszcze trzykrotnie, w latach 1992, 1994 i 1996. W maju 1995 z Tomaszem Draganem przeszedł do II-ligowej drużyny Szombierek Bytom trenowanej przez prezesa Grunwaldu Teodora Wawocznego i w kilku rozegranych meczach w końcówce sezonu 1994/95 potwierdził ambitną postawę i wysokie umiejętności piłkarski. Z Grunwaldem zdobył trzy awanse, w 1994 do IV ligi, w 1997 do III ligi i w 1998 do II ligi. Podczas meczów przez wiele lat wyróżniał się szybkością i silnymi precyzyjnymi dośrodkowaniami z obu nóg, które wiele zamieszania czyniły w polu karnym przeciwnika. Często inicjuje indywidualne rajdy zakończone kąśliwymi strzałami, a rzuty wolne w jego wykonaniu niejednokrotnie kończyły się zdobyciem bramki. Tak było m.in. 13 września 1998 w II-ligowym meczu Grunwaldu z Lechią/Polonią Gdańsk, kiedy to w 58. minucie z rzutu wolnego silnym strzałem zaskoczył bramkarza Krzysztofa Skrzyńskiego, a w 90. minucie zdobył drugą bramkę i przypieczętował zwycięstwo "zielonych" 3-0. W lipcu 2001 postanowił zmienić przynależność klubową, ponieważ atmosfera w klubie po przegranym meczu z Rozwojem Katowice 2-3 nie była najlepsza, jednakże nie otrzymał zgody na grę w Slavii Ruda Śląska, w której znalazł się w 2002 po rocznej karencji. W 2003 pomógł Slavii w awansie do IV ligi i po dwuipółletnich występach w drużynie trenera Adama Michalskiego wrócił do Grunwaldu, by ratować drużynę "zielonych" przed spadkiem do klasy okręgowej.

Sebastian Starowicz w Grunwaldzie:
I zespół: 300 meczów i 80 bramek (1990-1995, 1995-2001, 2005-nadal)
II zespół: 18 meczów i 3 bramki (1990-1992, 1998-2000)
juniorzy: 39 meczów i 32 bramki (1988-1990)
trampkarze: (1985-1989)

- 100. mecz w I drużynie Grunwaldu (16.10.1994 Grunwald - AKS Mikołów 3-1)
- 200. mecz w I drużynie Grunwaldu (15.04.1998 Włókniarz Kietrz - Grunwald 1-2)
- 300. mecz w I drużynie Grunwaldu (08.05.2005 Grunwald - Beskid Skoczów 3-4)
- 13 września 1998 w meczu Grunwald - Lechia/Polonia Gdańsk 3-0 zdobył jubileuszową 2300. bramkę
- 30 września 2000 w meczu Górnik/Zagłębie Wałbrzych - Grunwald 0-2 zdobył jubileuszową 2400. bramkę
- 4 maja 2005 w meczu Energetyk ROW Rybnik - Grunwald 3-1 zdobył jubileuszową 2600. bramkę
- w I drużynie Grunwaldu w sezonie sportowym 1994/1995 zdobył 15 bramek i został "królem" strzelców
- w juniorach Grunwaldu w sezonie sportowym 1989/1990 zdobył 21 bramek i został najlepszym strzelcem
- w plebiscycie 80-lecia Grunwaldu zajął 15. miejsce
- odznaczony Złotą Odznaką Grunwaldu (1995), Medalem Grunwaldu "Zasłużony dla Klubu" (2000) i Brązową Honorową Odznaką PZPN (2000).

W Grunwaldzie Sebastian miał okazję grać zarówno ze starszym bratem Leszkiem, jak i - wchodzącym dopiero do I zespołu - młodszym Damianem.
/dodano o godz. 23.57/                                  komentarze ()

09.05.2005r. (poniedziałek) - "Zostań Fachowcem - IV edycja"

W 7. kolejce typowań najlepsi byli Wojciech Miler, w tej chwili na 26. pozycji i Adam Paszek, znajdujący się na dalekiej 70. pozycji w klasyfikacji ogólnej. Karnet do siłowni "Maximus" w Halembie otrzymuje Wojciech Miler.
Strona internetowa Studia Fitness "Maximus": www.maximus.online.pl
Nagroda jest do odbioru w redakcji programu lokalnego TVK "Elsat" w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu przy ulicy Niedurnego 69.
Czołówka ani drgnęła, gdyż pierwsza szóstka typowała "na zero"! Liderem pozostał Piotr Magiela.
Do piątku można oddawać głosy na rundę 8.
/źródło: TVK "Elsat"/
/dodano o godz. 20.12/                                  komentarze ()

08.05.2005r. (niedziela) - do pobrania

Do pobrania są już bramki z meczu pomiędzy Grunwaldem Ruda Śląska i Beskidem Skoczów (3-4):

Pobierz: 0-1 Jeleń, 29 min. (1.1 MB)
Pobierz: 0-2 Jeleń, 35 min. (1.0 MB)
Pobierz: 1-2 Zajdel, 45 min. (wolny) (0.5 MB)
Pobierz: 2-2 Krajanowski, 56 min. (0.7 MB)
Pobierz: 2-3 Kołder, 73 min. (1.4 MB)
Pobierz: 3-3 Zajdel, 75 min. (1.2 MB)
Pobierz: 3-4 Zdolski, 90 min. (1.0 MB)

/dodano o godz. 21.48/                                  komentarze ()

08.05.2005r. (niedziela) - relacja

Po dramatycznym meczu rozegranym na ciężkim boisku i przy nieustannie padającym deszczu Grunwald uległ na własnym stadionie Beskidowi Skoczów 3-4 (1-2). "Zieloni" "gonili" wynik i byli bliscy remisu, jednak lepsi...
więcej -> Relacje
/dodano o godz. 19.27/                                  komentarze ()

08.05.2005r. (niedziela) - wynik

Grunwald Ruda Śląska  3-4  Beskid Skoczów (1-2)

0-1 Jeleń, 29 min.
0-2 Jeleń, 35 min.
1-2 Zajdel, 45+1 min. (wolny)
2-2 Krajanowski, 56 min.
2-3 Kołder, 73 min.
3-3 Zajdel, 75 min.
3-4 Zdolski, 90+4 min.

- W 94. minucie, po zdobyciu czwartej bramki przez Beskid, czerwoną kartkę (za obrazę sędziego) otrzymał kapitan gości Michał Kurzeja.

Był to 300. mecz Sebastiana Starowicza w I zespole Grunwaldu.

GRUNWALD:
Podolak - Duda, Twardawa, Jarczyk - Kusiak - Łuszczek (79. Sobiech), Karcz (59. Jurok), Szpoton, Krajanowski - Kroczek, S.Starowicz (41. Zajdel)
Trener: Zygmunt Czech
BESKID:
Trojanowski - Chrapek, Zaremski, Kurzeja, D.Ihas, Marszolik, Zdolski, Kruszka, Rafał Bystroń (67. Kołder), Szczęsny, Jeleń
Trener: Ryszard Kłusek

/dodano o godz. 14.34/                                  komentarze ()

07-11.05.2005r. (sobota-środa) - 23. kolejka - IV liga grupa II

(16) - miejsce w tabeli                                    komentarze ()

07.05.2005r. (sobota) - zadecydowała I połowa

Juniorzy '88/89:
Grunwald Ruda Śląska  2-5  Ruch I Chorzów (0-4)
bramki dla Grunwaldu: Chrząszcz i Siwek

GRUNWALD:
K.Haase (J.Gwizdała) - R.Wójcik - K.Lodek, Sz.Pikul, D.Frąckowiak (A.Michalski) - M.Brytan (M.Siwek), M.Kondek, M.Wyrwich, D.Nowastowski - W.Lorens, M.Chrząszcz
Trener: Marcin Bladowski

Po dwóch dobrych spotkaniach w wykonaniu juniorów rocznika 88/89, przyszedł niestety słabszy mecz, szczególnie w pierwszej połowie spotkania. Mnóstwo błędów wynikających głównie ze złego ustawienia na boisku oraz nieumiejętności utrzymania się przy piłce, stwarzały gościom okazje do wyprowadzania szybkich akcji, głównie bocznymi sektorami boiska, najczęściej kończonych strzałem na bramkę. Zawodnicy Ruchu wykorzystali tylko cztery okazje do przerwy, z wielu, jakie sobie stworzyli. Trzeba podkreślić, że wynik byłby wyższy, gdyby nie kilka bardzo dobrych interwencji bramkarza "zielonych" Kamila Haase.
Jeszcze w I połowie nastąpiła zmiana w szeregach Grunwaldu, kontuzjowanego Dawida Frąckowiaka zastąpił Adrian Michalski.
Po przerwie oglądaliśmy już "inny" zespół gospodarzy. Zespół biegający, walczący, stwarzający sobie okazje strzeleckie, które dwie wykorzystał. Na listę strzelców wpisali się: Marcin Chrząszcz (przed tygodniem także zdobył bramkę) oraz grający po przerwie Marcin Siwek. Goście zdobyli jedną bramkę.
Druga połowa została wygrana przez Grunwald 2-1, lecz trzeba pamiętać na przyszłość, że mecz piłkarski składa się z dwóch połów po 40 minut (w przypadku juniorów).
Teraz juniorzy rocznika 88/89 mają przed sobą 3 spotkania wyjazdowe. Najbliższe za tydzień (14 maja) ze Śląskiem w Świętochłowicach. Miejmy nadzieję, że zakończony sukcesem.
Grunwald wystąpił dzisiaj bez dwóch podstawowych zawodników: Dawida Gajdzika oraz Damiana Gruszki.
/dodano o godz. 17.21/                                  komentarze ()

07.05.2005r. (sobota) - pogrom

Trampkarze '90:
Grunwald Ruda Śląska  10-0  Józefka Chorzów (4-0)
bramki: A.Sobiech 4, Adamczyk 3 oraz Kowalczyk, Stawowy i Suszyna po 1

GRUNWALD:
A.Ćwikła - M.Stawowy, M.Rybarski, M.Kot (M.Jastrzembski) - D.Suszyna - A.Guzik (D.Sychowicz), R.Antys (P.Peteja), A.Sobiech, K.Kaluga - A.Adamczyk (D.Włodarczyk), M.Zięba (Ł.Kowalczyk)
Trener: Ryszard Stondzik

Trampkarze Grunwaldu z rocznika 1990 podejmowali dzisiaj na własnym stadionie niżej notowany zespół Józefki Chorzów. Jak na wicelidera przystało "zieloni" łatwo rozprawili się przeciwnikiem, wygrywając 10-0. Gospodarze przez całe spotkanie kontrolowali przebieg gry zarówno w obronie, jak i w ataku. Bramkarz Grunwaldu przez cały mecz był bezrobotny. Co innego golkiper Józefki, który aż dziesięciokrotnie zmuszony był wyciągać piłkę z siatki. Cztery razy na listę strzelców wpisał się Artur Sobiech, trzy Adam Adamczyk oraz po jednej bramce dołożyli Łukasz Kowalczyk, Marcin Stawowy i Dawid Suszyna. Młodzi piłkarze z Halemby rozegrali jeden z najlepszych meczów w tej rundzie. Cała drużyna zasłużyła na wyróżnienie. W środę Grunwald zagra na wyjeździe ze Slavią Ruda Śląska i aby marzyć o zdobyciu mistrzostwa musi zdobyć 3 punkty.
Dzisiaj Slavia, po bezbramkowym remisie z Wawelem Wirek, straciła niespodziewanie kolejne punkty.
/źródło: Abdul/
/dodano o godz. 15.32/                                  komentarze ()

06.05.2005r. (piątek) - z Beskidem po raz 4. l 300. mecz "Cebula"!

W niedzielę o godzinie 11.00 GRUNWALD po raz drugi tej wiosny zaprezentuje się przed własną publicznością. Przeciwnikiem naszego zespołu będzie Beskid Skoczów. Po 22 kolejkach Beskid zajmuje 11. pozycję i ma 3 punkty więcej od Grunwaldu. W rundzie wiosennej skoczowianie zgromadzili 6 punktów - po zwycięstwie 2-0 na inaugurację wiosny z AKS-em Mikołów, w 6 kolejnych spotkaniach nasi rywale zanotowali 3 remisy - z MK, Pszowem i Góralem - oraz 3 porażki z "Wielką Trójcą": Energetykiem, Koszarawą i Przyszłością.
W przerwie zimowej Beskid opuścił najlepszy strzelec (7 bramek) - Paweł Krupa, który przeszedł do A-klasowego Tempa Puńców. Właśnie Krupa w jesiennym meczu Beskidu z Grunwaldem (6-2) popisał się wyjątkową skutecznością, czterokrotnie wpisując się na listę strzelców (a mógł dołożyć jeszcze kilka bramek!). Drużynę wzmocnili m.in. Damian Zdolski z II-ligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała i Wojciech Tyc z Victorii Jaworzno.
Po bardzo dobrym początku - 13 punktów w 5 meczach i zero straconych bramek - "zieloni" zostali zastopowani przez Unię Racibórz oraz Energetyk ROW Rybnik, przegrywając w obu meczach wyjazdowych w identycznym stosunku 1-3.
- Musimy wygrać z Beskidem, nie mamy innego wyjścia - mówi trener Grunwaldu, Zygmunt Czech.
Strata punktów w niedzielę może oznaczać, że Grunwald ponownie znajdzie się "pod kreską".
Wszyscy piłkarze są zdrowi i gotowi do gry, w tym także Sebastian Jurok, który po 8 tygodniach przerwy (14 marca w wypadku samochodowym złamał obojczyk) zasiądzie na ławce rezerwowych i w II połowie zapewne dostanie szansę debiutu w barwach Grunwaldu. Z kolei dla Sebastiana Starowicza będzie to 300. mecz w I zespole Grunwaldu!

Mecz Grunwaldu z Beskidem będzie 4. meczem obu zespołów w historii. W dotychczasowych spotkaniach jedno zwycięstwo odniósł Grunwald (6-1), jedno Beskid (6-2) i jeden mecz zakończył się remisem (2-2). Stosunek bramkowy jest korzystny dla Grunwaldu i wynosi 10-9.
Jesienią w Skoczowie Beskid rozgromił Grunwald 6-2 (3-0). Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Damian Krajanowski oraz Tomasz Szpoton z karnego.
9. kolejka rundy jesiennej -> Beskid 6-2 Grunwald
mecze Grunwaldu z Beskdiem -> Historia spotkań
/dodano o godz. 23.11/                                  komentarze ()

06.05.2005r. (piątek) - derby dla "zielonych"

Juniorzy '87:
Grunwald Ruda Śląska  4-1  Wawel Wirek (2-0)
bramki dla Grunwaldu: Sławomir Pochylski 3 i Rafał Paluch

GRUNWALD:
G.Kołodziej - T.Klimas, A.Machnik, M.Bruj, T.Hałgas - Ł.Klimas (W.Piórkowski), D.Kot, K.Kuska, R.Paluch - S.Pochylski, D.Starowicz
Trener: Jarosław Zajdel

Juniorzy Grunwaldu pokonali w meczu derbowym rówieśników z Wirku 4-1. Już w 5. minucie wynik otworzył Sławomir Pochylski, który otrzymał podanie na wolne pole od Damiana Starowicza, minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Po chwili ponownie "Piskor" stanął przed szansą zdobycia bramki, ale źle złożył się do strzału. W 20. minucie goście byli bliscy strzelenia gola, ale piłkarz Wawelu z kilku metrów uderzył wysoko nad bramką. Sześć minut później "zieloni" zdobyli drugą bramkę. Kamil Kuska podał na lewą stronę do Rafała Palucha i ten technicznym strzałem sprzed pola karnego pokonał wychodzącego golkipera Wawelu.
W II połowie ciekawie zrobiło się dopiero w końcówce. W sytuacji 2 na 2 goście, mimo ofiarnej interwencji Grzegorza Kołodzieja, znaleźli drogę do siatki. Odpowiedź Grunwaldu mogła być natychmiastowa, ale bramkarz Wawelu doskonale wybronił główkę Rafała Palucha z kilku metrów. Piłkarze z Wirku byli bliscy wyrównania, ale ich napastnik w doskonałej sytuacji strzelił obok bramki. W 78. minucie lewą stroną uciekł Damian Starowicz, wyłożył piłkę Sławomirowi Pochylskiemu i ten nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce. Dwie minuty później Wawel mógł zmniejszyć rozmiary porażki, ale piłka odbiła się najpierw od poprzeczki, a dobitka przeleciała centymetry nad bramką. Już w doliczonym czasie gry gości dobił Sławomir Pochylski, który otrzymał podanie od Dariusza Kota i ze stoickim spokojem pokonał bramkarza, kompletując tym samym hattricka.
/dodano o godz. 20.00/                                  komentarze ()

05.05.2005r. (czwartek) - do pobrania

Do pobrania są już bramki oraz niewykorzystany przez Tomasza Twardawę rzut karny - największego pechowca spotkania, kilkanaście minut wcześniej strzelił bramkę samobójczą - z meczu pomiędzy Energetykiem ROW Rybnik a Grunwaldem Ruda Śląska (3-1):

Pobierz: 1-0 Buchała, 13 min. (1.3 MB)
Pobierz: 1-1 S.Starowicz, 19 min. (1.3 MB)
Pobierz: 2-1 Buchała, 48 min. (0.9 MB)
Pobierz: 3-1 Twardawa, 59 min. (samobójcza) (1.2 MB)
Pobierz: 77 minuta: Twardawa strzela z rzutu karnego w poprzeczkę (0.6 MB)

/dodano o godz. 23.42/                                  komentarze ()

05.05.2005r. (czwartek) - w pucharze z Rakowem

Dzisiaj w siedzibie Śląskiego Związku Piłki Nożnej w Katowicach odbyło się losowanie par Pucharu Polski na szczeblu okręgu śląskiego. W I rundzie, która odbędzie się w środę 11 maja, GRUNWALD zmierzy się w Halembie z liderem IV ligi śląskiej grupy I Rakowem Częstochowa. Rok temu w półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgu śląskiego "zieloni" przegrali w Halembie po dogrywce (zadecydowała srebrna bramka w I części dogrywki) właśnie z Rakowem i nadarza się okazja do rewanżu.

W I rundzie - 11 maja - zagrają:
Grunwald Ruda Śląska - Raków Częstochowa
Sparta Lubliniec - Polonia Bytom
Górnik Piaski (Czeladź) - Górnik Jastrzębie
Przyszłość Ciochowice - BKS Stal Bielsko-Biała

Z kolei cztery zespoły - Naprzód Syrynia, Beskid Skoczów, GKS Tychy oraz Czarni-Góral Żywiec - otrzymały wolny los i zagrają dopiero w kolejnej rundzie.

Niedawno podaliśmy, że z podokręgu Sosnowiec do kolejnej rundy awansuje zwycięzca meczu AKS Górnik Niwka Sosnowiec - MKS Sławków, jednak w półfinale, w którym MKS Sławków pokonał 3-1 Górnika Piaski w drużynie ze Sławkowa zagrali nieuprawnieni zawodnicy i drużyna Górnika otrzymała walkower. W finale Górnik Piaski nie dał szans AKS-owi Górnik Niwka Sosnowiec wygrywając 4-0.
/dodano o godz. 21.27/                                  komentarze ()

05.05.2005r. (czwartek) - mecz w liczbach

                   Energetyk ROW Rybnik  3-1  Grunwald Ruda Śląska
 

Strzały:	12  (4 + 8)	13  (7 + 6)
celne:	04  (2 + 2)	05  (3 + 2)
niecelne:	08  (2 + 6)	08  (4 + 4)
Rzuty rożne:	11  (5 + 6)	05  (2 + 3)
/źródło: P.Rus/

2600 - Bramka strzelona przez Sebastiana Starowicza w 19. minucie w meczu z Energetykiem była 2600. bramką strzeloną przez I zespół Grunwaldu w historii. "Cebul" po raz kolejny zapisał się w Kronice Klubowej jako strzelec jubileuszowej bramki. Jego udziałem jest także bramka numer 2300 i 2400. Trzy razy jubileuszowe bramki strzelali także: najlepszy strzelec w historii Grunwaldu (101 bramek) Franciszek Pawlik (bramka nr 1200, 1300 i 1400) oraz Dariusz Chrząszcz (bramka nr 1800, 2000, 2100).
więcej -> Jubileuszowe bramki 
Sebastian Starowicz rozegrał wczoraj 299. mecz i strzelił 80. bramkę w I zespole. Tak więc niedzielny mecz z Beskidem będzie 300. występem Sebastiana w Grunwaldzie.

50 - Dariusz Sobiech rozegrał wczoraj 50. mecz w I zespole Grunwaldu. W dotychczasowych spotkaniach strzelił 5 bramek.
/dodano o godz. 13.53/                                 komentarze ()

05.05.2005r. (czwartek) - "Zostań Fachowcem - IV edycja"

W rundzie 6. najlepsza w typowaniu była Wanda Podstawska i to ona otrzymuje karnet na basen. W tej chwili jest na dalekim 35. miejscu w klasyfikacji ogólnej, ale dalsze trafne typowania wyników mogą jeszcze wiele zmienić.
Nagroda ufundowana przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej jest do odbioru w redakcji programu lokalnego TVK "Elsat" w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu przy ulicy Niedurnego 69.
Do piątku można oddawać głosy na rundę 7.
/źródło: TVK "Elsat"/
/dodano o godz. 01.00/                                  komentarze ()

04.05.2005r. (środa) - o meczu

Energetyk ROW Rybnik  3-1  Grunwald Ruda Śląska (1-1)

1-0 Buchała, 13 min.
1-1 S.Starowicz, 19 min. - jest to 2600. bramka I zespołu
                                     Grunwaldu w historii
2-1 Buchała, 48 min.
3-1 Twardawa, 59 min. (samobójcza)

W 77. minucie Twardawa nie wykorzystał rzutu karnego - trafił w poprzeczkę.

ROW:
Skrocki - Skorupa, M.Piekarczyk, Kacprzak, Kożuchowski, Paszenda (Kostecki), Dzięgielowski (Nowak), Procek, Święty, Buchała (Piełka), Szewieczek (Reclik)
Trener: Piotr Piekarczyk
GRUNWALD:
Podolak - Duda, Twardawa, Jarczyk (60. Sobiech) - Kusiak - Łuszczek, Karcz (70. Zajdel), Szpoton, Krajanowski - Kroczek, S.Starowicz
Trener: Zygmunt Czech

Żółta kartka: Kroczek (46. faul)
Widzów: 300

W rozegranym dzisiaj meczu 22. kolejki lider IV ligi Energetyk ROW Rybnik pokonał na własnym stadionie Grunwald Ruda Śląska 3-1 (1-1). W 13. minucie padła pierwsza bramka dla gospodarzy. W środku pola piłkę stracił Michał Kusiak, rybniczanie wyprowadzili szybką kontrę, którą zakończył Roland Buchała - strzelając z ponad 20 metrów w samo okienko bramki strzeżonej przez Michała Podolaka (byłego bramkarza ROW-u). Sześć minut później na indywidualną akcję zdecydował się Sebastian Starowicz, przedarł się prawą stroną boiska, wszedł odważnie między dwóch obrońców i strzałem przy krótkim słupku pokonał Andrzeja Skrockiego - piłka odbiła się jeszcze od słupka i interweniującego bramkarza, a następnie wpadła do siatki. Była to 2600. bramka Grunwaldu w historii.
Trzy minuty po wznowieniu drugiej części meczu błąd popełnił prawy obrońca Grunwaldu Tomasz Jarczyk, Roland Buchała otrzymał podanie w pole karne i nie zmarnował sytuacji sam na sam z Podolakiem. W 59. minucie Tomasz Paszenda dośrodkował piłkę w pole karne, a Tomasz Twardawa tak niefortunnie wybił piłkę, że skierował ją do własnej bramki. Trzynaście minut przed końcem meczu, po faulu na Jarosławie Zajdlu rzutu karnego nie wykorzystał Tomasz Twardawa - trafił w poprzeczkę.
/źródło: własne, P.Rus/
/dodano o godz. 22.06/                                  komentarze ()

04.05.2005r. (środa) - 22. kolejka - IV liga grupa II - godz. 17.00

(16) - miejsce w tabeli                                    komentarze ()

03.05.2005r. (wtorek) - z Energetykiem po raz 4.

Jutro piłkarze IV ligi rozegrają kolejkę (jest to trzecie podejście!), którą najpierw mieli zakończyć zmagania jesienne (20 listopada 2004r.), a następnie rozpocząć rundę wiosenną (12 marca 2005r.), ale w obu przypadkach nie pozwoliła na to zimowa aura. W środę już nic nie powinno stanąć na przeszkodzie w rozegraniu, pierwotnie, 16. kolejki.
GRUNWALD już po raz 6. (na 7 meczów w rundzie wiosennej) zagra na wyjeździe. Poprzeczka będzie zawieszona tym razem bardzo wysoko, gdyż "zieloni" zmierzą się w Rybniku (początek o godzinie 17.00) z liderem IV ligi - Energetykiem ROW. Grunwald jest jedną z niewielu drużyn, która urwała punkty rybniczanom. W I kolejce sezonu 2004/2005 pomiędzy tymi zespołami padł w Halembie bezbramkowy remis.
Wykluczony jest jeszcze jutro występ Sebastiana Juroka, który ma już zagrać w niedzielnym meczu przeciwko Beskidowi Skoczów. Pozostali zawodnicy - w tym pauzujący w meczu z Unią za 4. żółtą kartkę Tomasz Jarczyk - są do dyspozycji trenera Grunwaldu, Zygmunta Czecha.

Mecz Grunwaldu z Energetykiem będzie 4. meczem obu zespołów w historii. W dotychczasowych spotkaniach 1 zwycięstwo odniósł Grunwald, a 2 mecze zakończyły się remisem.
mecze Grunwaldu z Energetykiem -> Historia spotkań
/dodano o godz. 23.07/                                  komentarze ()

03.05.2005r. (wtorek) - "Noty według Prezesa"

Oto oceny, jakie przyznał prezes Grunwaldu Teodor Wawoczny za mecz 21. kolejki z Unią Racibórz (1-3):

Podolak 5 - Duda 4, Twardawa 6, Krajanowski 4 - Kusiak 5 - S.Starowicz 1 (46. Karcz 2), Altman 1 (46. Sobiech 1), Szpoton 5, Łuszczek 5 - Kroczek 7, Zajdel 5.

W meczu z Unią najlepszym piłkarzem Grunwaldu na boisku był Damian Kroczek i otrzymał też najwyższą notę (7). Był to zresztą, jak do tej pory, jego najlepszy mecz w zielonych barwach. Bramka strzelona w 86. minucie nie miała niestety już większego znaczenia, jedynie zmniejszyła rozmiary porażki. "Orzeł", wykonawca stałych fragmentów gry w Grunwaldzie, przy stanie 1-0 dla gospodarzy najpierw trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę, a chwilę później po zagraniu Szymona Łuszczka - w słupek! W 57. minucie Kroczek kolejny raz był bliski wpisania się na listę strzelców (podawał Łuszczek), ale bramkarz Unii tylko w wiadomy dla siebie sposób wybił piłkę na rzut rożny.

Po 6 kolejkach wiosennych czołówka w klasyfikacji generalnej przedstawia się następująco:
1. Tomasz Twardawa - 37 punktów
2. Michał Kusiak - 33 punkty
3. Michał Podolak, Tomasz Szpoton - po 32 punkty.
więcej -> Noty wg Prezesa
/dodano o godz. 15.29/                                  komentarze ()

02.05.2005r. (poniedziałek) - Trampkarze '90

Trampkarze GRUNWALDU - rocznik 1990 (trenerem jest Ryszard Stondzik) - mimo straty 2 punktów w sobotę w Kochłowicach z Uranią, nadal zachowują szansę na zajęcie 1. miejsca. Do zakończenia sezonu pozostało jeszcze 5 kolejek i wszystko się może zdarzyć. Część meczów między czołowymi drużynami została już rozegrana (Zantka 1-2 Grunwald, Grunwald 1-1 Ruch, Stadion 1-0 Slavia, Ruch 3-0 Zantka, Ruch 0-0 Stadion, Zantka 2-2 Stadion), a niektóre zostaną dopiero rozegrane (Slavia - Ruch, Slavia - Zantka, Slavia - Grunwald, Stadion - Grunwald).

Wyniki 15. kolejki:
Jastrząb Bielszowice 0-13 Ruch Chorzów
Wyzwolenie Chorzów 0-6 Stadion Chorzów
Urania Ruda Śląska 0-0 Grunwald Ruda Śląska
Józefka Chorzów 3-1 Wawel Wirek
Zantka I Chorzów 4-0 Zantka II Chorzów
Slavia Ruda Śląska 2-0 Goniec Chorzów

Czołówka tabeli Trampkarzy '90 (grupa II):

	mecze	punkty	bramki
1. Slavia Ruda Śląska	15	37	41:12
2. Ruch Chorzów	15	33	86:9
3. Grunwald Ruda Śląska	15	33	64:16
4. Stadion Chorzów	15	33	33:6
5. Zantka Chorzów	15	29	45:12

Zwycięzca grupy II zagra mecz o mistrzostwo Podokręgu Katowice ze zwycięzcą grupy I (liderem jest GKS Katowice). Następnie najlepsza drużyna podokręgu będzie miała szansę gry o Mistrzostwo Śląska i w kolejnym etapie o Mistrzostwo Polski.
/źródło: Abdul/
/dodano o godz. 20.51/                                komentarze ()

02.05.2005r. (poniedziałek) - mecz w liczbach

                                  Unia Racibórz  3-1  Grunwald Ruda Śląska
 

Strzały:	19  (11 + 8)	15  (6 + 9)
celne:	10  (5 + 5)	05  (2 + 3)
niecelne:	09  (6 + 3)	10  (4 + 6)
Rzuty rożne:	04  (3 + 1)	05  (1 + 4)

Strzały Grunwaldu (15):
6 - Kroczek (2 celne i 4 niecelne)
3 - Szpoton (celny i 2 niecelne)
2 - Łuszczek (2 niecelne)
2 - S.Starowicz (2 niecelne)
1 - Karcz (celny)
1 - Zajdel (celny)

W poprzednich pięciu meczach wiosennych defensywa Grunwaldu nie dała się pokonać. W sobotnim meczu w Raciborzu "zieloni" stracili pierwsze bramki, i to od razu trzy. Już w środę obronę Grunwaldu sprawdzi najlepszy atak rundy wiosennej (21 bramek w 6 meczach), a zarazem i całej ligi (55 bramek) - Energetyk ROW Rybnik. W ostatnim meczu rybniczanie zremisowali w Żywcu z Czarnymi-Góral 1-1, strzelając wyrównującą bramkę w doliczonym czasie gry. W ekipie lidera, z powodu choroby, zabrakło jednego z najskuteczniejszych piłkarzy IV ligi - Wojciecha Szewieczka, który strzelił dotychczas 14 bramek.
/dodano o godz. 15.46/                                 komentarze ()

01.05.2005r. (niedziela) - do pobrania

Do pobrania są już bramki z meczu pomiędzy Unią Racibórz a Grunwaldem Ruda Śląska (3-1):

Pobierz: 1-0 Woniakowski, 5 min. (1.5 MB)
Pobierz: 2-0 Frydryk, 41 min. (0.5 MB)
Pobierz: 3-0 Frydryk, 82 min. (1.5 MB)
Pobierz: 3-1 Kroczek, 86 min. (0.5 MB)

/dodano o godz. 18.20/                                  komentarze ()

01.05.2005r. (niedziela) - niespodzianka w Kochłowicach

Trampkarze '90:
Urania Ruda Śląska 0-0 Grunwald Ruda Śląska

URANIA:
Mocydlarz - Miera, Przyłębski, Skalski, Ogrocki (Frychel), Gabor, Zaręba, Wilkoszyński, Kopeć, Kania, Pokorski
Trener: Jacek Bratek
GRUNWALD:
A.Ćwikła - M.Jastrzembski, D.Suszyna, M.Kot - M.Stawowy - P.Peteja, A.Sobiech, K.Kaluga, A.Guzik - A.Adamczyk, M.Zięba 
Trener: Ryszard Stondzik

Podopieczni Ryszarda Stondzika w sobotę zawitali w Kochłowicach na tzw. "Marakanie". Derbowy pojedynek pomiędzy Uranią a Grunwaldem zakończył się niespodzianką (jesienią wygrał Grunwald 9-3). Faworytem tego spotkania byli "zieloni", mimo że w ich szeregach zabrakło paru podstawowych zawodników. Mecz był wyrównany, atakowali zarówno jedni, jak i drudzy. W podbramkowych sytuacjach świetnie spisywał się bramkarz Uranii. Młodzi piłkarze Grunwaldu nadal będą walczyć o wysoką lokatę (przed tym meczem tracili do lidera - Slavii Ruda Śląska - zaledwie 2 punkty). Dziwić może natomiast fakt, że był to pierwszy mecz, w którym atak gości zawiódł...
Warto też dodać, że jeszcze w poprzednim sezonie obaj trenerzy - Stondzik i Bratek - prowadzili I zespół Grunwaldu.
/źródło: Abdul/
/dodano o godz. 15.12/                                  komentarze ()

01.05.2005r. (niedziela) - relacja

Od początku rywalizacji Grunwaldu z Unią, boisko w Raciborzu "nie leżało" naszym piłkarzom. Nie inaczej było i wczoraj. Gospodarze wygrali 3-1, ale "zieloni"...
więcej -> Relacje
/dodano o godz. 01.32/                                  komentarze ()