Wrzesień 2006

30.09.2006r. (sobota) - Na remis

Trampkarze '92:
Grunwald Ruda Śląska  1-1  Zantka Chorzów (1-0)

bramka:
M.Woźnica

GRUNWALD:
M.Markowicz - M.Szołtysek (M.Miluski), M.Musioł, D.Nieborak, Ł.Koś (kpt) - R.Malejka, P.Martyn, M.Woźnica, M.Warchoł - K.Klasik, B.Majowski
Trener: Michał Jendryczko

Pierwsza połowa dla Grunwaldu, a druga dla Zantki. W 20. minucie prowadzenie "zielonym" dał Mateusz Woźnica, który wszedł w pole karne, zwodem minął obrońców i uderzył celnie po długim rogu. Wcześniej sytuację bramkową miał Kamil Klasik (z 3 metrów nie trafił w piłkę) oraz Mateusz Woźnica wspólnie z Pawłem Martynem, ale nie wykorzystali okazji. Pod koniec I połowy strzałem z ok. 30 metrów problemy bramkarzowi sprawił jeszcze Bartosz Majowski.
Druga połowa w wykonaniu Grunwaldu słabsza i efektem strata bramki 10 minut po przerwie. W tej części meczu halembianie mieli swoją szansę za sprawą strzelca bramki Mateusza Woźnicy, ale nic z tego nie wyszło.

/dodano o godz. 21.35/

30.09.2006r. (sobota) - Trener o meczu

Fryderyk Duda (trener Grunwaldu): - Po raz kolejny dziękuję chłopcom za walkę i włożony wysiłek. Zwycięstwo mogło być dużo, dużo wyższe przy naszych wykorzystanych sytuacjach. Szkoda dwóch straconych bramek, które padły po naszych ewidentnych błędach w tyłach. Najważniejsze są jednak 3 punkty i to, że z meczu na mecz zbliżamy się do bezpiecznej strefy.



/dodano o godz. 17.00/

30.09.2006r. (sobota) - Na fali

Grunwald Ruda Śląska  7-2  Start Mszana (2-0)

1-0
Kusiak, 9 min.
2-0
Łuszczek, 42 min. - jest to 2
700. bramka I zespołu
                                  Grunwaldu w historii

3-0
Drapała, 47 min.
3-1 Leśniewski, 59 min. (głową)
4-1
Kusiak, 71 min.
5-1
D.Starowicz, 76 min.
5-2 Wramba, 86 min.
6-2
Kasprzyk, 89 min.
7-2
Kasprzyk, 90+3 min.

GRUNWALD:
Janosz - Chołuj (46. Jurok), Szpoton, Jarczyk - Kusiak - Waga, Łuszczek, Karcz (74. Kot
M), Drapała M - D.Starowicz M (79. Pochylski M), Kasprzyk (kpt)
Rezerwa: Nowak -
Klimas M, Rybarski M, Wróblewski M
Trener: Fryderyk DUDA

START
:
Antończyk - Leśniewski (kpt), Syrek, Korytowski
M - Wramba, Wierzbicki M (46. Grzegoszczyk), Pierchała, Ogierman, Żbikowski (46. Mura M) - Moskal, Pączko (70. Pawliczek)
Rezerwa: Huczała - Adamczyk
M
Trener:
Janusz PANCER


M - Młodzieżowiec

Żółte kartki: Chołuj (21.) - Korytowski (32.)
Sędziował: Marek Kowal (Bytom)
Widzów: 200

/dodano o godz. 15.51/

29.09.2006r. (piątek) - Ręczna: Juniorzy na start

W rozpoczynającym się sezonie rozgrywek piłki ręcznej GKS Grunwald reprezentować będzie drużyna juniorów rocznika '88/89. W rozgrywkach uczestniczy 8 drużyn:

1. KS Górnik Sosnowiec
2.
GKS Grunwald Ruda Śląska
3. MOSiR Mysłowice
4. GKS Olimpia I Piekary Śląskie
5. KŚ AZS Katowice
6. KS MOSiR I Powen Zabrze
7. KS MOSiR II Powen Zabrze
8. GKS Olimpia II Piekary Śląskie

Terminarz I rundy rozgrywek:
30 września:
godz. 10.00:
MOSiR Mysłowice - KS MOSiR I Powen Zabrze
godz. 12.30:
GKS Grunwald Ruda Śląska - KS MOSiR II Powen Zabrze
4 października, godz. 15.30:
KS Górnik Sosnowiec - GKS Olimpia II Piekary Śląskie
GKS Olimpia I Piekary Śląskie - KŚ AZS Katowice

W składzie drużyny juniorów w sezonie 2006/2007 znaleźli się:
Daniel Błażejowski '91
Fabian Bury '88
Mateusz Cyrys '89
Dawid Jojko '91
Grzegorz Krukowski '89
Przemysław Lubiński '89
Dawid Myszor '89
Mateusz Niemiec '91
Robert Pietrzak '88
Daniel Rzepka '88
Sebastian Temich '91
Mateusz Wasylko '91
Daniel Wilk '92
Zbigniew Zdziebło '89

/
Marcelina Gawlik/

/dodano o godz. 22.44/

29.09.2006r. (piątek) - Kolejna porażka

Juniorzy '89/90: (Okręgowa Liga Juniorów)
Grunwald Ruda Śląska  1-4  Ruch Chorzów (0-1)

0-1  29 min. (karny)
0-2  58 min.
0-3  73 min.
0-4  79 min.
1-4 
A.Spiolek, 90+1 min.

GRUNWALD:
P.Majdak - A.Michalski, M.Rybarski, P.Peteja, M.Stawowy (75. K.Haase) - Ł.Kowalczyk (86. P.Janowski), Sz.Pikul (kpt), M.Kondek, A.Spiolek - A.Guzik, W.Lorens
Trener: Marcin Bladowski

W meczu 8. kolejki Okręgowej Ligi Juniorów Grunwald przegrał z chorzowskim Ruchem 1-4. I połowa spotkania w wykonaniu naszego zespołu mogła się podobać. Niestety niepotrzebnie w 29. minucie w polu karnym faulował Mateusz Rybarski i sędzia podyktował jedenastkę zamienioną przez gości na gola. Niespełna kwadrans po przerwie kiks przy wybiciu piłki przydarzył się bramkarzowi Patrykowi Majdakowi i napastnik Ruchu skorzystał z prezentu. W tym momencie goście prowadzili 2-0, a przy obu golach współudział mieli zawodnicy będący w kadrze I zespołu Grunwaldu... Trzecią bramkę Ruch dołożył w 73. minucie. Arbiter główny nie wziął jednak pod uwagę sygnalizacji lepiej ustawionego sędziego bocznego o tym, że gol padł ze spalonego. 6 minut później pięknym strzałem zza pola karnego popisał się jeden z zawodników "niebieskich" i było 4-0. W doliczonym czasie gry wynik skorygował równie pięknym uderzeniem Arkadiusz Spiolek, który zza szesnastki z pierwszej piłki trafił pod poprzeczkę, zmuszając do kapitulacji byłego bramkarza Grunwaldu Mateusza Milera (pojawił się między słupkami w końcowych fragmentach meczu).

/dodano o godz. 19.38/

29.09.2006r. (piątek) - Zapowiedź

W najbliższy weekend zostanie rozegrana 10. kolejka IV ligi. GRUNWALD podbudowany zwycięstwem z Odrą II zagra w sobotę u siebie o 11.00 z beniaminkiem, Startem Mszana. Nasz rywal zgromadził do tej pory 6 punktów (o 3 mniej od "zielonych") i zajmuje 13. miejsce.
W 9 kolejkach Start odniósł 1 zwycięstwo:
2-1 z Gwiazdą (w), 3 mecze zremisował: 0-0 ze Skałką (d), 1-1 z Przyszłością (w), 2-2 z Energetykiem (d) i 5 razy schodził z boiska pokonany: 1-4 z BKS-em (w), 0-1 z Łąką (d), 0-3 z Beskidem (d), 0-1 z Łaziskami (d) oraz 1-2 z Marklowicami (w). Tydzień temu piłkarze z Mszany grając bez 5 (!) podstawowych zawodników (kontuzje, kartki) zremisowali z mającym aspiracje sięgające gry w III lidze - wiceliderem Energetykiem 2-2, tracąc wyrównującą bramkę w ostatnich minutach. Tym remisem beniaminek przerwał fatalną passę 4 porażek z rzędu.
Zawodnicy Startu zdobyli w 9 meczach 7 bramek. 3 razy do bramki trafił 36-letni
Dariusz Pawłowski, który w przeszłości w barwach Unii Racibórz - jako kapitan - niejednokrotnie dał się we znaki halembianom, prowadząc swoją drużynę do zwycięstw. Ponadto w barwach beniaminka występuje 35-letni Piotr Sowisz - ma za sobą ponad 100 występów w ekstraklasie w Odrze Wodzisław, a także grę w Japonii. Trenerem zespołu jest Janusz Pancer.
W tym tygodniu trener
Fryderyk Duda miał na treningu do dyspozycji całą kadrę (!), nie licząc Andrzeja Cholewy, który po ciężkiej kontuzji rozpoczął w sierpniu indywidualne treningi, ale musiał je przerwać. Sebastian Jurok i Mateusz Karcz (z obandażowaną, usztywnioną prawą dłonią) trenują już z zespołem. Obaj najprawdopodobniej usiądą w sobotę na ławce rezerwowych, gdyż trener, zapewne w myśl, że zwycięskiego składu się nie zmienia, postawi na jedenastkę z meczu z Odrą.

Grunwald w swojej historii ze Startem Mszana jeszcze nie grał. W sobotę odbędzie się zatem pojedynek numer 1.

/dodano o godz. 00.26/

28.09.2006r. (czwartek) - Derby na remis

Trampkarze '93:
Wawel Wirek 
0-0  Grunwald Ruda Śląska

GRUNWALD:
A.Hajnsz - Ł.Szołtysek, K.Mendecki, A.Adamczyk, D.Copik (56. K.Iwanowski) - R.Cieśluk, M.Bugański (kpt), M.Karaszewski (60. K.Matla), A.Wieczorek - J.Haase, D.Sierpiński
Trener: Ireneusz Adamczyk

Derby Rudy Śląskiej zakończyły się bezbramkowo, choć sytuacji do zdobycia gola obu zespołom nie brakowało.
Już od początku spotkania Wawel narzucił swój styl gry i zepchnął gości do obrony. Piłkarze Grunwaldu grali chaotycznie i mieli problemy z uporządkowaniem gry, co nie pozwoliło naszym zawodnikom na opuszczenie własnej połowy.
W 5. minucie bezpośrednio z rzutu rożnego piłkarz Wawelu trafił w słupek, a 4 minuty później gospodarze mieli najlepszą okazję w meczu: wrzutka z prawej strony w pole karne i napastnik gospodarzy z 5 metrów nie trafił do bramki. Po okresie naporu Wawelu Grunwald uporządkował swoje szyki i uzyskał optyczną przewagę. W 21. minucie najlepszą okazję w pierwszej połowie miał Daniel Sierpiński, jednak w sytuacji sam na sam trafił wprost w bramkarza. 3 minuty później tuż obok prawego słupka gospodarzy strzelił Michał Karaszewski.
Drugą połowę to piłkarze Grunwaldu rozpoczęli od ataku, spychając Wawel do obrony. Trener gospodarzy niezadowolony z przebiegu gry, jak i decyzji sędziny został wysłany na trybuny. Za chwilę dołączył do niego... trener Grunwaldu, który zbyt aktywnie kierował grą swojego zespołu zza linii bocznej. W 44. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Michał Karaszewski, ale trafił w bramkarza. Na minutę przed końcem spotkania najlepszą okazję meczu miał Daniel Sierpiński. Na prawej stronie "wkręcił w murawę" obrońcę, wszedł w pole karne, ale jego strzał bramkarz - z trudem - sparował na rzut rożny. Mimo walki do końca żadnemu z zespołów nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki i mecz zakończył się remisem.

/Relacja: sw_franek/

/dodano o godz. 19.14/

27.09.2006r. (środa) - Noty Trenera

Trener Grunwaldu Fryderyk Duda przyznał następujące oceny swoim podopiecznym za mecz 9. kolejki z Odrą II Wodzisław Śl. (1-0):

              D.Starowicz
M 6 (89. Wróblewski M n), Kasprzyk 7
                 Waga
6, Łuszczek 6, Sobiech 6, Drapała M 6
                                         Kusiak
6
                          Chołuj
6, Szpoton 7, Jarczyk 6
                                         Janosz
6

Po 9 kolejkach rundy jesiennej czołówka w klasyfikacji generalnej przedstawia się następująco:

1.
Tomasz Szpoton - 45 pkt
2.
Szymon Łuszczek - 41 pkt
3. Tomasz Kasprzyk - 38 pkt

więcej -> Noty Trenera

/dodano o godz. 22.18/

27.09.2006r. (środa) - "Zostań Fachowcem - VII edycja"

Już osiem kolejek w konkursie "Zostań Fachowcem" za nami. W weekend najlepiej spisał się Feliks Tomalik, który uzyskał siedem punktów, trafnie typując wyniki meczów z udziałem Wawelu Wirek i Slavii Ruda Śląska. Dzięki temu rezultatowi Tomalik przesunął się na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, mając już tylko dwa oczka straty do lidera Kazimierza Chruścińskiego.
Spośród wszystkich uczestników tradycyjnie wylosowaliśmy piłkę marki Colo z autografem reprezentacyjnego obrońcy - Marcina Baszczyńskiego. Tym razem futbolówka trafia do
Zenona Brożka. Serdecznie gratulujemy, a po odbiór nagrody prosimy się zgłaszać do redakcji TV Sfera mieszczącej się przy ulicy Niedurnego 69 w Rudzie Śląskiej - Nowym Bytomiu codziennie w godzinach od 8.30 do 15.30. O konkursie więcej na stronach internetowych Grunwaldu Ruda Śląska, Sfery TV i Stowarzyszenia Sportowo - Rekreacyjnego Gwiazda Ruda Śląska.

Głosy na rundę 9. można oddawać do soboty do godz. 9.00: Konkurs Sportowy

/źródło: Sfera TV/

/dodano o godz. 14.39/

26.09.2006r. (wtorek) - Wyniki 9. kolejki i Strzelcy

Wyniki 9. kolejki IV ligi śląskiej grupy II:

Odra II Wodzisław Śląski - Grunwald Ruda Śląska 0-1 (0-0)
0-1 Kasprzyk (73.)

BKS Stal Bielsko-Biała - LKS Łąka 0-0

Koszarawa Żywiec - Polonia Łaziska 2-1 (0-1)
0-1 Oszek (40.), 1-1 Smolec (71.), 2-1 Przybyła (89.)

Gwiazda Skrzyszów - Przyszłość Rogów 0-2 (0-1)
0-1 Pawłowski (11.), 0-2 Pyka (90.)

Start Mszana - Energetyk ROW Rybnik 2-2 (1-1)
0-1 Kostecki (3.), 1-1 Wramba (31.), 2-1 Moskal (60.), 2-2 Tomiczek (88.)

Victoria Jaworzno - Polonia Marklowice 1-1 (1-1)
0-1 Kuczmaszewski (10.), 1-1 G.Szwed (16.)
W 79. minucie Głodek (Victoria) nie wykorzystał rzutu karnego.

Pasjonat Dankowice - Pniówek Pawłowice Śląskie 0-0

Metal Skałka WG Żabnica - Beskid Skoczów 1-0 (1-0)
1-0 Dancik (35.)

/źródło: "Sport"/

Klasyfikacja strzelców IV ligi po 9 kolejkach -> Strzelcy

/dodano o godz. 22.42/

26.09.2006r. (wtorek) - Mecz w liczbach

                                          ODRA II   0-1   GRUNWALD

 

Strzały:

08  (6 + 2)

13  (4 + 9)

celne:

0(2 + 0)

0(1 + 3)

niecelne:

0(4 + 2)

0(3 + 6)

Rzuty rożne:

0(2 + 6)

0(3 + 1)

Faule:

12  (6 + 6)

15  (7 + 8)

Spalone:

0(1 + 1)

12  (5 + 7)

 

/źródło: własne, sw_franek/

Strzały Odry II (8):
2 - Świerzyński (2 niecelne)
2 - Zjawiński (2 niecelne)
1 - Biskup (celny)
1 - Radzewicz (niecelny)
1 - Styczeń (niecelny)
1 - Szymiczek (celny)

Strzały Grunwaldu (13):
6 - Kasprzyk (2 celne i 4 niecelne)
2 - Łuszczek (2 niecelne)
2 - D.Starowicz (2 niecelne)
1 - Jarczyk (celny)
1 - Sobiech (niecelny)
1 - Waga (celny)

W spotkaniu z Odrą II po raz
130. w I zespole Grunwaldu wystąpił Tomasz Szpoton.
Tomasz Kasprzyk zdobył w niedzielę swoją
60. bramkę dla "zielonych". Kapitan Grunwaldu trafił do bramki rezerw Odry już po raz 7. - łącznie halembianie zdobyli 13 goli w dotychczasowych pojedynkach z drużyną z Wodzisławia.

/dodano o godz. 18.41/

25.09.2006r. (poniedziałek) - Zwycięstwo i porażka juniorów

Juniorzy '91: (Regionalna Liga Juniorów)
MKS Siemianowice Śląskie 
1-2  Grunwald Ruda Śląska (1-1)

bramki:
M.Kasprzak (1-1), P.Czamara (1-2)

GRUNWALD:
S.Żydek - Ł.Lein, D.Kudełko (kpt), D.Majchrzyk, R.Wolniewicz - Ł.Pająk, Ł.Brylczak, A.Orłowski, P.Czamara - M.Kasprzak, T.Urbańczyk
Trener: Grzegorz Skiba

Po porażce 0-11 z GKS-em Katowice w poprzedniej kolejce w sobotę juniorzy młodsi Grunwaldu zrehabilitowali się pokonując w Siemianowicach miejscowy MKS 2-1 po bramkach Mateusza Kasprzaka i Patryka Czamary.

----------------------------------------------------------------------------

Juniorzy '89/90: (Okręgowa Liga Juniorów)
GKS Katowice 
3-0  Grunwald Ruda Śląska (3-0)

GRUNWALD:
P.Majdak - M.Stawowy, M.Rybarski, P.Peteja, A.Michalski - P.Janowski, Sz.Pikul (kpt), A.Guzik, A.Spiolek - W.Lorens, Ł.Kowalczyk
Trener: Marcin Bladowski

Była to już 6. porażka Grunwaldu w 7. meczu sezonu. Jedyne punkty halembianie zdobyli przed tygodniem w starciu z Szombierkami Bytom (1-1). Już w najbliższy czwartek o godz. 16.30 Grunwald podejmuje Ruch Chorzów.

/dodano o godz. 20.23/

25.09.2006r. (poniedziałek) - Do pobrania

Bramka z meczu Odra II 0-1 Grunwald:

Pobierz:
0-1 Kasprzyk, 73 min. (1.4 MB)

/autor:
sw_franek/
 
/dodano o godz. 15.14/

24.09.2006r. (niedziela) - Urodzinowy prezent

Odra II  0-1  Grunwald
0-1
Kasprzyk, 73 min. (po podaniu Łuszczka)

Po słabym, beznadziejnym meczu przed tygodniem z Pasjonatem Dankowice - zespołem złożonym głównie z juniorów - dzisiaj Grunwald zagrał przeciwko rezerwie Odry, wzmocnionej 9 piłkarzami z kadry I-ligowego zespołu (Gorczyca, Krysiński, Szymiczek, Radzewicz, Smoliński, Knapp, Biskup, Świerzyński i Zjawiński), bardzo dobre spotkanie! Na słowa pochwały zasłużyła cała jedenastka, walcząca od pierwszej do ostatniej minuty. Tak grający zespół Grunwaldu chce się oglądać.
Po 11 miesiącach od ostatniego ligowego zwycięstwa na wyjeździe "zieloni" ponownie zainkasowali 3 punkty, ważne punkty i nadal są w grze, której stawką jest utrzymanie w IV lidze.
Zwycięstwem nad Odrą piłkarze Grunwaldu sprawili swojemu prezesowi
Teodorowi Wawocznemu oraz koledze z zespołu, który do tego triumfu także się przyczynił, Tomaszowi Jarczykowi, urodzinowy prezent - obaj jutro świętują urodziny i życzymy im Wszystkiego Najlepszego! Co ciekawe, przed rokiem, w dniu urodzin prezesa Wawocznego Grunwald pokonał na wyjeździe 2-1 Pasjonata Dankowice, a dwa lata temu 25 września halembianie wygrali u siebie z Unią Racibórz 4-3 - było to wówczas jedyne zwycięstwo Grunwaldu jesienią. "Zieloni" podtrzymali tym samym passę urodzinowych zwycięstw.
Ciekawe, szybkie spotkanie ze sporą liczbą sytuacji podbramkowych zobaczyła garstka widzów zgromadzona na małej trybunie B-klasowego Wicheru Wilchwy, gdyż na tym, pozostawiającym jednak wiele do życzenia boisku, rezerwa Odry od lat rozgrywa swoje mecze.
Odra II rozpoczęła spotkanie od dwóch niecelnych strzałów - w 4. minucie Marcin Radzewicz uderzył obok bramki, a 60 sekund później Tomasz Świerzyński - nad bramką. W odpowiedzi w 8. minucie Grunwald przeprowadził akcję, która mogła zakończyć się bramką. Szymon Łuszczek otrzymał piłkę na czyste pole od Damiana Starowicza, pociągnął z nią do linii końcowej i zagrał do Tomasza Kasprzyka. "Nakata" nie sięgnął piłki, ale pobiegł za nią, minął następnie w polu karnym obrońcę i z 10 metrów strzelił wprost w Jacka Gorczycę. W 12. minucie po dośrodkowaniu Jakuba Biskupa w pole karne żaden z napastników nie przejął piłki i skończyło się na strachu. Nie minęła minuta i Odra stanęła ponownie przed szansą zdobycia bramki. Piotr Szymiczek łatwo nabrał obrońców Grunwaldu i wjechał z piłką w pole karne, ale jego strzał zdołał sparować Henryk Janosz, który ponownie stanął dzisiaj między słupkami, zastępując Łukasza Nowaka. 5 minut później obok bramki strzelił Dariusz Zjawiński. Po chwili prawą stroną boiska popędził Tomasz Kasprzyk i ostro dośrodkował w pole karne. Piłka o mały włos, a wpadłaby pod poprzeczkę, ale Jacek Gorczyca wypiąstkował piłkę. W 19. minucie idealną, prostopadłą piłkę otrzymał od Tomasza Kasprzyka Damian Starowicz. Młody "Cebul" biegł sam na sam z bramkarzem, ale zamiast prędzej oddać strzał, został przyblokowany przez obrońcę i bramkarz Odry spokojnie złapał piłkę. Kwadrans później po rzucie wolnym Marcina Radzewicza z bliska uderzył głową niepilnowany Jakub Biskup, ale Henryk Janosz był na posterunku. W 43. minucie po podaniu Marcina Krysińskiego do bramkarza sędzia podyktował rzut wolny pośredni z 14. metrów. Tomasz Kasprzyk uderzył jednak w mur.
Kilka minut po przerwie Szymon Waga wykopnął piłkę spod linii bocznej w kierunku bramki i Jacek Gorczyca miał drobne problemy z jej złapaniem. Bramkarz Odry podbił piłkę, ta następnie odbiła się od poprzeczki i ostatecznie wylądowała w jego rękach. W 55. minucie powinno być 0-1. Dariusz Sobiech podał piłkę na wolne pole do Tomasz Kasprzyka, który znalazł się sam na sam z bramkarzem i uderzył nad nim, ale piłką o centymetry minęła słupek. Po chwili znakomitą szansę na gola mieli rezerwiści. Dariusz Zjawiński trafił w słupek, a dobitka Tomasza Świerzyńskiego została przyblokowana przez Tomasza Szpotona i piłka wyszła na aut. Kilkanaście sekund później kolejna szansa Grunwaldu, ale Damian Starowicz strzelił obok bramki. Wymiana ciosów trwała dalej. Po chwili Dariusz Zjawiński z kilku metrów nieczysto trafił w piłkę i Tomasz Szpoton uprzedził składającego się do dobitki rywala, ekspediując piłkę na róg. Odra II osiągnęła przewagę, spychając Grunwald na własną połowę. "Zieloni" wyprowadzali jednak groźne akcje i w 70. minucie mieli doskonałą okazję na objęcie prowadzenia. Tomasz Kasprzyk podał do Szymona Łuszczka i pomocnik Grunwaldu będąc sam na sam z Gorczycą strzelił nad bramką. Trzy minuty później halembianie w końcu zdobyli gola. Tomasz Kasprzyk uciekł prawą stroną, wszedł w pole karne mijając obrońcę i strzelił na bramkę. Mocno uderzonej piłki nie zdołał wybić Jacek Gorczyca i ta przez niego sparowana poleciała w kierunku bramki, i już zza linii futbolówkę wybił obrońca, co zasygnalizował sędzia boczny i główny gola uznał (po spotkaniu działacze i kibice Odry siedzący na wysokości bramki potwierdzili, że piłka przekroczyła - w powietrzu - całym obwodem linię bramkową). Niezadowolony z tej decyzji był bramkarz, który wdał się w dyskusję z bocznym za co otrzymał żółtą kartkę. Zawodnicy Odry poszli w kierunku środka boiska, aby wznowić grę. Kilka słów za dużo powiedział jednak Dariusz Zjawiński i sędzia przedwcześnie odesłał go do szatni. Po bramce "zieloni" nadal atakowali: w 77. minucie niecelnie uderzył Dariusz Sobiech, w 80. z wolnego na bramkę strzelił Tomasz Jarczyk i Gorczyca obronił bez problemów, w 82. Damian Starowicz i w 84. minucie Tomasz Kasprzyk strzelali nad lub obok bramki. Sędzia doliczył 4 minuty (w Łaziskach Grunwald stracił wyrównującą bramkę w 93. minucie), ale halembianie nie dali sobie odebrać zwycięstwa.
Było to najlepsze spotkanie Grunwaldu w tym sezonie.

/dodano o godz. 23.55/

24.09.2006r. (niedziela) - Trener o meczu

Fryderyk Duda (trener Grunwaldu): - Cieszą 3 punkty zdobyte z trudną drużyną i na bardzo ciężkim terenie. Wielkie dzięki chłopcom za wielkie, wielkie zaangażowanie i serce do gry, i tak to powinno wyglądać w każdym meczu. Trochę szkoda sytuacji Tomka Kasprzyka, Szymona Łuszczka i Damiana Starowicza, bo wynik mógłby być trochę wyższy, ale było dobrze.


/dodano o godz. 20.55/

24.09.2006r. (niedziela) - Odra z I-ligowcami w składzie pokonana!

Odra II Wodzisław Śląski  0-1  Grunwald Ruda Śląska (0-0)

0-1
Kasprzyk, 73 min.

- W 74. minucie czerwoną kartkę - za pyskówkę - otrzymał zawodnik Odry II Dariusz Zjawiński.

ODRA II:
Gorczyca (kpt) - G.Szkatuła M, Krysiński, Styczeń M, Szymiczek - Radzewicz, Smoliński, Knapp, Biskup (46. Ł.Szkatuła M) - Świerzyński M, Zjawiński M
Rezerwa: Metelski
M - Tanżyna M, Basik M, D.Cichy M
Trener:
Krzysztof ZAGÓRSKI

GRUNWALD:
Janosz - Chołuj, Szpoton, Jarczyk - Kusiak - Waga, Łuszczek, Sobiech, Drapała
M - D.Starowicz M (89. Wróblewski M), Kasprzyk (kpt)
Rezerwa: Nowak -
Klimas M, Kot M, Pochylski M
Trener: Fryderyk DUDA


M - Młodzieżowiec

Żółte kartki: Radzewicz (3.), Knapp (43.), Gorczyca (74.) - Waga (56.)
Czerwona kartka: Zjawiński (74. - za pyskówkę)
Sędziował: Dariusz Rzenno (Bytom)
Widzów: 50


/dodano o godz. 20.37/

23.09.2006r. (sobota) - Fatalny błąd w ostatniej minucie

Trampkarze '94:
Grunwald Ruda Śląska  1-2  Urania Ruda Śląska (0-0)

Bramka:
M.Gasek (na 1-0)

GRUNWALD:
P.Wasilewski - P.Przybycin, M.Gasek (kpt), F.Kuberek - P.Winkler - R.Jitner, D.Hajnsz, M.Kopel, M.Choiński - A.Zajdel (A.Weis), D.Babisz
Trener: Ryszard Stondzik

"Zieloni" przystąpili do spotkania osłabieni brakiem swojego najlepszego zawodnika i strzelca, Patryka Kurasia.
Po porażce przed tygodniem ze Stadionem 1-2 dzisiaj Grunwald ponownie przegrał w tym samym stosunku, a lepszym okazał się rywal zza miedzy, kochłowicka Urania. I połowa wyrównana, gra toczyła się w środku pola. W II części meczu padły w końcu bramki. Tuż po przerwie Grunwaldowi prowadzenie dał Mateusz Gasek, który celnie uderzył pod poprzeczkę z rzutu wolnego. Po chwili mogło być 2-0, ale "zieloni" nie wykorzystali dogodnej sytuacji. Niebawem Urania wyrównała - pomocnik gości urządził sobie slalom między zawodnikami Grunwaldu i bez problemu strzelił w długi róg bramki. W końcówce dobrą interwencją popisał się Patryk Wasilewski, broniąc strzał z bliska. W ostatniej minucie Urania zapewniła sobie zwycięstwo. Obrońca Grunwaldu zamiast wybić piłkę, wdał się w drybling w okolicach linii bocznej pola bramkowego. Zawodnik kochłowiczan przejął piłkę i wycofał do lepiej ustawionego partnera z zespołu, który okazji nie zmarnował.

/dodano o godz. 20.04/

23.09.2006r. (sobota) - Lider poległ w Halembie

Trampkarze '93:
Grunwald Ruda Śląska  1-0  Rozwój Katowice (1-0)

Bramka:
A.Wieczorek

GRUNWALD:
A.Hajnsz - Ł.Szołtysek, K.Mendecki, R.Cieśluk - A.Adamczyk - M.Karaszewski, D.Copik, M.Bugański (kpt) (K.Kozubek), A.Wieczorek - J.Haase, D.Sierpiński
Trener: Ireneusz Adamczyk

Na mecz do Halemby Rozwój - dotychczas odniósł komplet zwycięstw - przyjechał w roli lidera. Po zaciętym, wyrównanym spotkaniu, to Grunwald cieszył się ze zwycięstwa i teraz "zieloni" z 10 punktami (3 zwycięstwa i remis) przewodzą tabeli.  
Zespół gospodarzy przystąpił do meczu przetrzebiony chorobami i kontuzjami - m.in. na pół roku z gry wypadł bramkostrzelny Mateusz Nocoń.
Dwie czołowe drużyny stworzyły ciekawe widowisko. W I połowie to Grunwald miał więcej sytuacji bramkowych i jedną - pod koniec I połowy - wykorzystał. Dośrodkowanie z prawej strony boiska w pole karne przeszło kilku zawodników i trafiło do stojącego na 12-13 metrze Artura Wieczorka, który mocnym uderzeniem pokonał bramkarza. Po chwili powinno być 2-0, jednak strzał z bliska fantastycznie sparował na rzut rożny golkiper Rozwoju. W innej sytuacji, nieco wcześniej, Arkadiusz Adamczyk nie trafił głową do pustej bramki. Z kolei goście nie wykorzystali sytuacji sam na sam, a raz piłka trafiła w słupek. W II połowie katowiczanie zepchnęli Grunwald na swoją połowę, ale nie byli w stanie zdobyć bramki, gdyż "zieloni" mądrze się bronili lub przed utratą gola uratowała ich poprzeczka.

/dodano o godz. 14.36/

23.09.2006r. (sobota) Dwucyfrówka w derbach

Trampkarze '92:
Wawel Wirek  11-1  Grunwald Ruda Śląska (4-0)

bramka:
M.Musioł

GRUNWALD:
M.Markowicz (A.Winkowski) - M.Sołtysek, Ł.Koś (kpt), D.Nieborak, M.Musioł (F.Klasik) - M.Miluski, P.Martyn, M.Warchoł, M.Woźnica - B.Majowski (R.Malejka), J.Lorke
Trener: Michał Jendryczko

Po wysokim zwycięstwie przed tygodniem w Nowym Bytomiu 5-0 podopieczni Michała Jendryczko doznali dzisiaj w Wirku sromotnej porażki 1-11. Przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji. Warto nadmienić, że w I połowie bramkarz Grunwaldu Martin Markowicz obronił rzut karny, a Mateusz Sołtysek trafił w słupek. W drugich 30 minutach gospodarze kontynuowali festiwal strzelecki. Honorowe trafienie dla halembian zdobył Marcin Musioł - po bramce na 10-0 dla Wawelu "zieloni" rozpoczęli grę od środka, obrońca Grunwaldu minął 3 zawodników i strzelił nie do obrony.

/dodano o godz. 13.19/

22.09.2006r. (piątek) - Po raz 7.

Jutro i pojutrze zostanie rozegrana 9. kolejka IV ligi śląskiej grupy II. W niedzielę o godz. 16.00 GRUNWALD zmierzy się w Wodzisławiu Śląskim z rezerwą Odry, którą na pewno zasilą piłkarze z I ligi - I zespół Odry gra w sobotę o 18.00 w Płocku z Wisłą.
Po 8 kolejkach wodzisławianie z 15 punktami plasują się na 5. miejscu. Przed tygodniem Odra II po raz pierwszy w sezonie przegrała (0-2), gdyż w tym samym czasie grał też I zespół i w meczu w Rybniku z Energetykiem brakowało I-ligowych wzmocnień. Było to zresztą najsłabsze zestawienie Odry II w tym sezonie. W pozostałych meczach rezerwiści 4 razy wygrali:
1-0 z Łąką (w), 2-1 z Beskidem (d), 2-1 z Łaziskami (w) i 3-0 z Marklowicami (d) oraz 3 razy zremisowali: 1-1 z BKS-em (d), 0-0 ze Skrzyszowem (w), 1-1 z Rogowem (d).
W 8 meczach Odra II strzeliła 10 bramek, z czego 5 trafień zaliczył
Dariusz Zjawiński. Trenerem rezerwy jest Krzysztof Zagórski.

Po bardzo słabym meczu z Pasjonatem trener
Fryderyk Duda zapowiedział kilka roszad w składzie. Szkoleniowiec "zielonych" w niedzielne popołudnie nadal nie będzie mógł skorzystać z usług Sebastiana Juroka, który na razie trenuje indywidualnie oraz Mateusza Karcz (kontuzja ręki). Strata Grunwaldu do bezpiecznego miejsca z meczu na mecz się powiększa i wynosi już 8 punktów. Aby wkrótce nie stracić całkowicie szans na utrzymanie halembianie muszą z Wodzisławia przywieźć punkt (punkty), co będzie baaardzo trudnym zadaniem.

Mecz Grunwaldu z Odrą II będzie
7. meczem obu zespołów w historii. W dotychczasowych meczach wychodzi na remis: 2 zwycięstwa Grunwaldu, 2 Odry i 2 remisy. W bramkach lepsi są "zieloni": 12-7.
W rundzie jesiennej poprzedniego sezonu naszpikowana graczami I zespołu Odra wygrała
2-0 po bramkach Mariusza Muszalika (w 25 min z wolnego) i Sławomira Szarego (w 86 min). Rewanż Grunwaldowi w pełni się udał. Po hat-tricku Tomasza Kasprzyka (w 12., 40. z wolnego i 56. minucie) "zieloni" wygrali 3-1. Gola dla Odry z rzutu wolnego zdobył w 33. minucie Tomasz Albingier.

Mecze Grunwaldu z
Odrą II -> Historia spotkań

/dodano o godz. 22.25/

22.09.2006r. (piątek) - "Młody" Grunwald

Jedenastka wyjściowa Grunwaldu w meczu z Pasjonatem Dankowice była jedną z najmłodszych w ostatnich latach. Przeciętna wieku wyniosła zaledwie 22,36 lat. Średnią zawyżył nieco kapitan "zielonych" Tomasz Kasprzyk (27 l.)

"Zieloni" w meczu z Pasjonatem (w nawiasie wiek piłkarza w obecnym roku kalendarzowym):

Nowak (24) - Chołuj (23), Szpoton (24), Jarczyk (21) - Kusiak (22) - Waga (22), Łuszczek (24), Sobiech (21), Drapała (19) - D.Starowicz (19), Kasprzyk (27)

W 54. minucie Drapałę zmienił
Kot (18).

Trener:
Fryderyk Duda (36)

Sobotni mecz na ławce rezerwowych Grunwaldu przesiedział m.in. bramkarz
Henryk Janosz (32). Nie zagrali kontuzjowani Sebastian Jurok (30) i Mateusz Karcz (26), a Sebastian Starowicz (32) zakończył w trakcie sezonu - przez kontuzję - karierę. Z kolei przed sezonem z Halemby odeszli tacy piłkarze jak Adam Duda (32) i Jarosław Zajdel (35).

Dla porównania pierwsza jedenastka Pasjonata z sobotniego meczu przedstawia się następująco:

Mikler (18) - Nycz (17), Lisewski (21), Bieroński (26), Trzebuniak (19) - M.Wójcikiewicz (19), M.Sadlok (17), Łoś (17), Żagan (19), Piesiur (19) - W.Sadlok (22)

Średnia dankowiczan z tego spotkania wyniosła
19,45 lat.

/dodano o godz. 18.48/

21.09.2006r. (czwartek) - Noty Trenera

Trener Grunwaldu Fryderyk Duda przyznał następujące oceny swoim podopiecznym za mecz 8. kolejki z Pasjonatem Dankowice (1-1):

                         D.Starowicz
M 4, Kasprzyk 3
         Waga
4, Łuszczek 4, Sobiech 3, Drapała M 1 (54. Kot M n)
                                        Kusiak
3
                          Chołuj
2, Szpoton 6, Jarczyk 2
                                        Nowak
3

Po 8 kolejkach rundy jesiennej czołówka w klasyfikacji generalnej przedstawia się następująco:

1.
Tomasz Szpoton - 38 pkt
2.
Szymon Łuszczek - 35 pkt
3. Tomasz Kasprzyk - 31 pkt

więcej -> Noty Trenera

/dodano o godz. 20.27/

20.09.2006r. (środa) - "Zostań Fachowcem - VII edycja"

W rundzie siódmej konkursu "Zostań Fachowcem" najlepszy okazał się Bartosz Soliński, który zdobył 9 punktów. Niestety, jego wcześniejsze słabsze występy nie pozwoliły mu dołączyć do ścisłej czołówki.
Spośród wszystkich uczestników tradycyjnie wylosowaliśmy piłkę marki Colo z autografem reprezentacyjnego obrońcy - Marcina Baszczyńskiego. Tym razem futbolówka trafia do
Patrycji Gajdy. Serdecznie gratulujemy, a po odbiór nagrody prosimy się zgłaszać do redakcji TV Sfera mieszczącej się przy ulicy Niedurnego 69 w Rudzie Śląskiej - Nowym Bytomiu codziennie w godzinach od 8.30 do 15.30. O konkursie więcej na stronach internetowych Grunwaldu Ruda Śląska, Sfery TV i Stowarzyszenia Sportowo - Rekreacyjnego Gwiazda Ruda Śląska. 

Głosy na rundę 8. można oddawać do soboty do godz. 9.00: Konkurs Sportowy

/źródło: Sfera TV/

/dodano o godz. 20.34/

20.09.2006r. (środa) - Z Victorią dzień wcześniej

Spotkanie 11. kolejki pomiędzy Victorią Jaworzno i Grunwaldem Ruda Śląska miało się odbyć w niedzielę 8 października o godz. 11.00 w Jaworznie na Stadionie Miejskim przy ulicy Krakowskiej. Nastąpiła jednak zmiana. Mecz ten zostanie rozegrany dzień wcześniej - w sobotę o godz. 15.00 w dzielnicy Jaworzna - Jeleniu, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa rezerwa "Vici", występująca w sosnowieckiej Klasie A.

/dodano o godz. 14.56/

19.09.2006r. (wtorek) - Wyniki 8. kolejki i Strzelcy

Wyniki 8. kolejki IV ligi śląskiej grupy II:

Grunwald Ruda Śląska - Pasjonat Dankowice 1-1 (0-0)
0-1 M.Wójcikiewicz (76.), 1-1 Szpoton (90.+3.)

Beskid Skoczów - Koszarawa Żywiec 0-1 (0-0)
0-1 Piątek (78.)

Energetyk ROW Rybnik - Odra II Wodzisław Śląski 2-0 (1-0)
1-0 Kuś (10.), 2-0 Szewieczek (70.)

Polonia Łaziska - Victoria Jaworzno 2-1 (1-1)
1-0 Golda (2. karny), 1-1 Wysowski (22.), 2-1 Jarząbek (60.)

Polonia Marklowice - Start Mszana 2-1 (1-0)
1-0 Pluta (36.), 2-0 Pawelec (48.), 2-1 Pączko (64.)

Pniówek Pawłowice Śląskie - Gwiazda Skrzyszów 1-1 (0-0)
0-1 Kowalski (60.), 1-1 Zyzak (86.)

Przyszłość Rogów - BKS Stal Bielsko-Biała 2-2 (2-1)
1-0 Pyka (21.), 2-0 Prusek (24.), 2-1 Suchowski (26. wolny), 2-2 Sz.Kasiński (49.)

LKS Łąka - Metal Skałka WG Żabnica 2-0 (0-0)
1-0 Maroszek (81. karny), 2-0 Mateja (90. karny)

W spotkaniu zaległym:
Polonia Marklowice - Pniówek Pawłowice Śląskie 1-1 (0-0)
0-1 Śmigielski (73.), 1-1 Staniek (85. wolny)

/źródło: "Sport"/

Klasyfikacja strzelców IV ligi po 8 kolejkach -> Strzelcy

/dodano o godz. 15.22/

18.09.2006r. (poniedziałek) - Puchar z Wyzwoleniem

We wtorek 3 października Grunwald rozpocznie przygodę w Pucharze Polski. W III rundzie na szczeblu Podokręgu Katowice "zieloni" zmierzą się w Chorzowie z V-ligowym Wyzwoleniem. Początek meczu o godzinie 15.30. Smaczku temu spotkaniu dodaje fakt, że w drużynie gospodarzy występują byli piłkarze Grunwaldu - wieloletni kapitan "zielonych", obrońca, Adam Duda oraz napastnik Rafał Świętek.
Adam Duda (rocznik 1974) po 12 latach gry w Halembie przeniósł się do Chorzowa niespełna 2 miesiące temu. W I zespole Grunwaldu rozegrał 265 meczów i strzelił 17 bramek (w rezerwie 35 meczów i 7 bramek). Z kolei Rafał Świętek (rocznik 1980) odszedł z Grunwaldu do Wyzwolenia w lutym 2005r. "Święty" zadebiutował w naszym zespole w sierpniu 2002r. Od tego czasu rozegrał 63 mecze i strzelił 7 bramek (w rezerwie 12 meczów i 16 bramek).
Po 6 kolejkach V ligi grupy II Wyzwolenie Chorzów było z kompletem punktów samodzielnym liderem. W dwóch kolejnych meczach chorzowianie przegrali i spadli na 4. miejsce. Do prowadzącego duetu Unia Ząbkowice - MKS Siemianowice Śl. tracą 4 punkty. 
W II rundzie Pucharu Polski Wyzwolenie wygrało na wyjeździe z Unią Kosztowy 1-0.
W II rundzie z pucharem pożegnali się m.in. Pogoń Ruda Śląska, Wawel Wirek, GKS II Katowice, Ruch II Chorzów czy Górnik 09 Mysłowice.
Do III rundy przystąpili IV-ligowcy.

III runda Pucharu Polski - 03.10.2006r. (wtorek) godz. 15.30 
Wyzwolenie Chorzów
(V liga) - Grunwald Ruda Śląska (IV liga)
Śląsk II Świętochłowice
(Klasa B) - MK Górnik Katowice (IV liga)
Stal Brzezinka
(Klasa B) - Górnik I Wesoła (IV liga)
Urania Ruda Śląska
(V liga) - Śląsk I Świętochłowice (IV liga)
Jastrząb Ruda Śląska
(Klasa B) - AKS Mikołów (V liga)
Górnik II Wesoła
(Klasa A) - Slavia Ruda Śląska (IV liga)
Orzeł Mokre Mikołów
(V liga) - Podlesianka Katowice (V liga)
Hetman 22 Katowice
(Klasa A) - Rozwój II Katowice (Klasa A)
MKS Siemianowice Śląskie
(V liga) wolny los

Mecze IV rundy rozgrywek Pucharu Polski odbędą się 24 października o godz. 15.30.

/dodano o godz. 20.32/

18.09.2006r. (poniedziałek) - Mecz w liczbach

                                      GRUNWALD   1-1   PASJONAT

 

Strzały:

16  (7 + 9)

06  (2 + 4)

celne:

0(2 + 4)

0(2 + 4)

niecelne:

10  (5 + 5)

00

Rzuty rożne:

11  (4 + 7)

0(2 + 0)

Faule:

17  (10 + 7)

17  (11 + 6)

Spalone:

0(2 + 1)

0(1 + 0)

Żółte kartki:

00

0(3 + 2)

 

/źródło: Tomasz Brożek, własne/

Strzały Grunwaldu (16):
5 - Kasprzyk (3 celne i 2 niecelne)
3 - Łuszczek (3 niecelne)
3 - D.Starowicz (celny i 2 niecelne)
2 - Kusiak (celny i niecelny)
2 - Waga (2 niecelne)
1 - Szpoton (celny)

Strzały Pasjonata (6):
3 - M.Wójcikiewicz (3 celne)
1 - M.Sadlok (celny)
1 - W.Sadlok (celny)
1 - Żagan (celny)


W sobotę 75. spotkanie w barwach Grunwaldu rozegrał Radosław Chołuj.

/dodano o godz. 18.04/

17.09.2006r. (niedziela) - Kierunek: okręgówka

Grunwald  1-1  Pasjonat
0-1 M.Wójcikiewicz, 76 min. (dobitka własnego strzału)
1-1
Szpoton, 90+3 min. (po zagraniu Kusiaka)


W meczu 8. kolejki Grunwald zremisował z przedostatnim w tabeli Pasjonatem Dankowice 1-1, ratując punkt w ostatnich sekundach spotkania. "Zieloni" zagrali beznadziejnie, dostrajając się do  gości, grających niemal w juniorskim zestawieniu. Sytuacje do strzelenia bramki można było policzyć na palcach jednej ręki.
Jedynym zawodnikiem, którego można pochwalić po tym spotkaniu, to stoper Tomasz Szpoton. "Cichy" ze względu na swoje defensywne obowiązki bardzo rzadko przekracza linię środkową boiska. W meczu z Pasjonatem, widząc nieporadność swoich kolegów pod bramką rywala, sam wziął sprawy w swoje ręce (czyt. nogi).
O I połowie można powiedzieć, że się odbyła. Wart odnotowania był tylko strzał Tomasza Kasprzyka zza pola karnego, który bramkarz Joachim Mikler z trudem wybił na rzut rożny.
II połowa niewiele lepsza. Na stojąco nie da się wygrać meczu. W 57. minucie miała miejsce jedna z niewielu okazji Grunwaldu. Rzut wolny zza szesnastki wykonywał Tomasz Kasprzyk, bramkarz zdołał jednak wybić piłkę. Kwadrans później po dośrodkowaniu Szymona Łuszczka "Nakata" z bliska podał piłkę głową z kliku metrów bramkarzowi. W 76. minucie goście praktycznie z niczego zdobyli gola. Do tej pory nie zagrozili poważnie bramce gospodarzy. Z daleka piłkę na bramkę Grunwaldu uderzył Wojciech Sadlok. Fatalnie przy tym strzale interweniował Łukasz Nowak, który nie złapał piłki, doskoczył do niej Mateusz Wójcikiewicz. Pomocnik Pasjonata strzelił jednak wprost w bramkarza, ale przy dobitce się nie pomylił. 8 minut później mógł być remis. Po główce Michała Kusiaka piłka zmierzała pod poprzeczkę, ale z linii bramkowej wybił ją kapitan gości Artur Bieroński. W 93. minucie ostatni atak gospodarzy przyniósł wyrównanie. Rzut z autu szybko wykonał Szymon Łuszczek, podając do Michała Kusiaka. "Kusy" bez zastanowienia wrzucił piłkę w pole karne, ta trafiła do Tomasza Szpotona, który mocnym strzałem w długi róg doprowadził do remisu.


/dodano o godz. 20.34/

17.09.2006r. (niedziela) - Do pobrania

Bramki z meczu Grunwald 1-1 Pasjonat:

Pobierz:
0-1 M.Wójcikiewicz, 76 min. (0.9 MB)
Pobierz: 1-1 Szpoton, 90+3 min. (1.0 MB)

/autor:
sw_franek/
 
/dodano o godz. 15.09/

17.09.2006r. (niedziela) - Pierwszy punkt!

Juniorzy '89/90: (Okręgowa Liga Juniorów)
Grunwald Ruda Śląska  1-1  Szombierki Bytom (1-1)

0-1  36 min.
1-1 
Lorens, 38 min.

GRUNWALD:
P.Majdak - A.Michalski, M.Rybarski, P.Peteja, M.Stawowy (R.Kowolik) - A.Spiolek, Sz.Pikul (kpt) (P.Janowski), A.Guzik, M.Kondek (M.Filar) - Ł.Kowalczyk (J.Szlapa), W.Lorens
Trener: Grzegorz Skiba

Po 5 porażkach juniorzy Grunwaldu w końcu zdobyli pierwszy punkt w rozgrywkach! Mogło być jeszcze lepiej, jednak halembianie nie potrafili wykorzystać pod koniec meczu szybkich kontr.
Pod nieobecność trenera Marcina Bladowskiego poczynaniami Grunwaldu kierował dzisiaj Grzegorz Skiba.
Pierwsze 30 minut to walka od szesnastki do szesnastki - i na tym kończyły się pomysły obu ekip. Później groźnie zaatakowały Szombierki i Patryk Majdak miał nieco roboty, wybronił m.in. znakomicie strzał z bliska. Po chwili był jednak bez szans, piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Nie minęły dwie minuty i był remis. Wojciech Lorens otrzymał prostopadłe podanie na czyste pole od Szymona Pikula i trochę pogubił się w polu karnym, ale znalazł ostatecznie drogę do siatki. 
W II połowie jedni i drudzy atakowali, ale zdecydowanie bliżsi sięgnięcia po 3 punkty byli "zieloni" z Halemby. Groźnie z dystansu przymierzył kapitan Szymon Pikul i bramkarz z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Później po dobrej indywidualnej akcji z wysokości linii pola karnego tuż nad poprzeczką strzelił Jakub Szlapa. Kolejną szansę po zagranej piłce wzdłuż bramki miał Wojciech Lorens, ale bramkarz obronił. Pod własną bramką Patryk Majdak też musiał się trochę napracować, aby zachować czyste konto. Już w doliczonym czasie gry Grunwald mógł sięgnąć po pełną pulę i to w 9! Dwóch zawodników odbywało akurat kary. Halembianie poszli z kontrą 3 na 1, ale wyszły z tego nici, gdyż Wojciech Lorens strzelił nad bramką.

/dodano o godz. 14.15/

16.09.2006r. (sobota) - Filmowa bramka "Karasia"

Trampkarze '93:
Jastrząb Ruda Śląska  1-4  Grunwald Ruda Śląska (0-2)

Bramki: 0-1
M.Nocoń, 0-2 D.Sierpiński, 0-3 A.Wieczorek, 0-4 M.Karaszewski

GRUNWALD:
D.Mańka - D.Copik (R.Galański), K.Mendecki, R.Cieśluk - A.Adamczyk - M.Karaszewski (K.Iwanowski), M.Bugański (kpt) (Ł.Szołtysek), A.Wieczorek (K.Krauss) - M.Nocoń (K.Kozubek), J.Haase (K.Matla), D.Sierpiński (K.Duda)
Trener: Ireneusz Adamczyk

Mecz bez historii. Grunwald od początku ruszył do zdecydowanego ataku i nie wykorzystał mnóstwo okazji. "Zieloni" objęli prowadzenie w 23. minucie, po tym, jak Mateusz Nocoń w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Przed przerwą na 2-0 podwyższył Daniel Sierpiński po dośrodkowaniu Michała Karaszewskiego. W drugiej połowie ataki Grunwaldu nie zmalały na sile. Trzecią bramkę zdobył Artur Wieczorek - w pole karne dobrze wszedł Mateusz Nocoń, zagrał wzdłuż bramki i napastnik "zielonych" z bliska wpakował piłkę do siatki. Ostatnią bramkę dla Grunwaldu, przedniej urody, strzelił Michał Karaszewski. Obrońcy gospodarzy wybili piłkę na 16. metr i "Karaś" w pełnym biegu uderzył pod poprzeczkę - bramka filmowa. W końcówce lekkie rozprężenie halembian wykorzystał Jastrząb, zdobywając honorowe trafienie. Trener Ireneusz Adamczyk dał dzisiaj pograć wszystkim zawodnikom. Z przebiegu meczu do "zielonych" można mieć pretensje za nieskuteczność. 

/dodano o godz. 23.43/

16.09.2006r. (sobota) - Pierwsza porażka

Trampkarze '94:
Grunwald Ruda Śląska  1-2  Stadion Śląski Chorzów (0-2)

Bramka:
D.Hajnsz

Przy wyniku 1-2
Patryk Wasilewski obronił rzut karny.

GRUNWALD:
P.Wasilewski - P.Przybycin, M.Gasek, F.Kuberek - R.Jitner, P.Winkler, D.Hajnsz, M.Kopel, M.Choiński (A.Weis) - P.Kuraś (kpt), D.Babisz
Trener: Ryszard Stondzik

Po dwóch zwycięstwach podopieczni Ryszarda Stondzika musieli dzisiaj przełknąć gorycz porażki. I połowa toczyła się głównie na połowie gospodarzy. Po 10 minutach przepięknym strzałem z linii bocznej pola karnego popisał się zawodnik Stadionu i piłka wpadła pod poprzeczką przy długim rogu. Kilkadziesiąt sekund później nieuwaga przy rzucie rożnym Grunwaldu i po celnej główce chorzowianie prowadzili już 2-0. Pod koniec I części spotkania znakomitą okazję mieli halembianie. Prostopadłą piłkę otrzymał napastnik i wyszedł sam na sam z bramkarzem. Zawodnik Grunwaldu strzelił obok golkipera i został przez niego zatrzymany, sędzia jednak był niewzruszony, a piłkę tuż sprzed linii bramkowej wybili obrońcy.
II połowa była całkowicie odmienna. Grunwald od początku przejął inicjatywę i po wznowieniu gry zdobył kontaktową bramkę. W kolejnych akcjach "zieloni" nie zdołali pokonać bramkarza Stadionu. W końcówce meczu jeden z wypadów gości mógł zakończyć się bramką. Niemal identyczna sytuacja, jaką miał Grunwald w I połowie i tym razem, o dziwo, sędzia podyktował jedenastkę, którą znakomicie obronił Patryk Wasilewski.

/dodano o godz. 21.40/

16.09.2006r. (sobota) Wysokie zwycięstwo w derbach

Trampkarze '92:
Pogoń Ruda Śląska  0-5  Grunwald Ruda Śląska (0-3)

bramki: 0-1
P.Martyn, 0-2 B.Majowski, 0-3 K.Klasik, 0-4 R.Malejka, 0-5 P.Martyn (karny)

GRUNWALD:
M.Markowicz - M.Miluski (F.Klasik), Ł.Koś (kpt), M.Musioł, D.Nieborak - M.Woźnica, R.Malejka, P.Martyn, M.Warchoł - K.Klasik, B.Majowski
Trener: Michał Jendryczko

5-0 wygrali w Nowym Bytomiu najstarsi trampkarze Grunwaldu. Przez pierwsze minuty na boisku nic się nie działo. Halembianie uzyskali przewagę od 15 minuty i po chwili bramka Pawła Martyna dała prowadzenie "zielonym". Wkrótce wynik podwyższyli Bartosz Majowski i Kamil Klasik. Gospodarze mieli praktycznie jedną sytuację, ale Martin Markowicz sparował piłkę na rzut rożny. Kolejne gole Grunwald strzelił przed końcem meczu, a konkretnie Rafał Malejka i Paweł Martyn z karnego.

/dodano o godz. 20.34/

16.09.2006r. (sobota) - Dwucyfrówka

Juniorzy '91: (Regionalna Liga Juniorów)
Grunwald Ruda Śląska  0-11  GKS Katowice (0-6)

GRUNWALD:
S.Żydek - Ł.Lein, D.Kudełko (kpt), R.Wolniewicz, D.Majchrzyk - Ł.Pająk, Ł.Brylczak, M.Kasprzak, D.Kopyto (K.Wyrwich) - T.Urbańczyk, P.Czamara
Trener: Grzegorz Skiba

W starciu z czołowym zespołem ligi - katowickim GKS-em - juniorzy Grunwaldu nie mieli nic do powiedzenia. I połowa to gra na jedną bramkę i w efekcie 6 bramek gości. W drugiej GKS dołożył 5, a mógł jeszcze więcej. "Zieloni" stworzyli w sumie trzy sytuacje bramkowe, ale żadnej nie wykorzystali.

/dodano o godz. 19.59/

16.09.2006r. (sobota) - Trener o meczu

Fryderyk Duda (trener Grunwaldu): Bez komentarza...








/dodano o godz. 17.00/

16.09.2006r. (sobota) - Żenada

Grunwald Ruda Śląska  1-1  Pasjonat Dankowice (0-0)

0-1 M.Wójcikiewicz, 76 min.
1-1
Szpoton, 90+3 min.

GRUNWALD:
Nowak - Chołuj, Szpoton, Jarczyk - Kusiak - Waga, Łuszczek, Sobiech, Drapała
M (54. Kot M) - D.Starowicz M, Kasprzyk (kpt)
Rezerwa: Janosz -
Klimas M, Pochylski M, Rybarski M
Trener: Fryderyk DUDA


PASJONAT:
Mikler M - Nycz M, Lisewski, Bieroński (kpt), Trzebuniak M - M.Wójcikiewicz M, M.Sadlok M, Łoś M, Żagan M, Piesiur M - W.Sadlok
Rezerwa: J.Hadwiczak
M, Kozieł M, Kudzia M
Trener:
Ryszard KŁUSEK

M - Młodzieżowiec

Żółte kartki: Nycz (14.), Żagan (36.), W.Sadlok (43.), Łoś (53.), Lisewski (56.)
Sędziował: Edward Konopka (Zabrze)
Widzów: 150

/dodano o godz. 14.58/

15.09.2006r. (piątek) - Z Pasjonatem po raz 7.

W najbliższą sobotę o godzinie 11.00 GRUNWALD zagra u siebie z Pasjonatem Dankowice. Będzie to spotkanie o "6 punktów". Obydwa zespoły okupują dolne rejony tabeli - Grunwald ma 5 punktów, a Pasjonat 3. Zwycięstwo pozwoli jednej lub drugiej drużynie na powiększenie mizernego dorobku punktowego, a być może nawet zmniejszenie straty do siódmego, barażowego, miejsca, które zajmuje obecnie z 13 punktami LKS Łąka.
W 7 rozegranych kolejkach Pasjonat odniósł tylko jedno zwycięstwo - na inaugurację dankowiczanie wygrali u siebie z Gwiazdą Skrzyszów
3-2. Kolejne 6 spotkań, prócz jednego, zakończyli wysokimi porażkami: 1-5 z Przyszłością (wyjazd), 1-2 z Łąką (dom), 0-4 z Beskidem (w), 0-4 z Łaziskami (d), 1-6 z Marklowicami (w) i 0-6 z Energetykiem (d).
Przed sezonem z Dankowic odeszła niemal cała podstawowa jedenastka! Ogólnie z zespołu ubyli:
Tomasz Bieroński (Górnik Brzeszcze), Arkadiusz Bieszczad (Anglia), Arkadiusz Czmok (LKS Bojszowy), Arkadiusz Gołąb i Mateusz Żyła (Groclin Grodzisk Wlkp.), Kamil Kotrys (Beskid Skoczów), Tomasz Król (SMS Bielsko-Biała), Damian Pokusa, Krzysztof Sikomas i Rafał Stawowczyk (Sokół Zabrzeg), Mateusz Śleziak (Zapora Porąbka), Andrzej Tomala (Niwa Nowa Wieś).  

Podstawowi zawodnicy - w meczu wiosennym z Grunwaldem

Drużynę zasilili bardzo młodzi zawodnicy:
Tomasz Kozieł (rocznik 88) i Rafał Nycz (89, wychowankowie), Wojciech Kubaczka (83, Wilamowiczanka Wilamowice), Joachim Mikler (88), Alirou Nsangou (84) i Artur Żagan (87, wszyscy z Podbeskidzia Bielsko-Biała), Mateusz Piesiur (87) i Marcin Trzebuniak (87, SMS Bielsko-Biała), Wojciech Sadlok (84, powrót z Zenitu Chmielnik). Trenerem zespołu jest Ryszard Kłusek
Najlepszym strzelcem Pasjonata jest ciemnoskóry Alirou Nsangou, który strzelił 2 bramki (z 6 drużyny).

Przypuszczalne składy:
PASJONAT:
Mikler
M - Lisewski, A.Bieroński (kpt), Żagan M, R.Hadwiczak M, Kubaczka, Nsangou, M.Wójcikiewicz M, Nycz M, W.Sadlok, Piesiur M

Z wymienionego składu na wiosnę przeciwko Grunwaldowi od pierwszych minut zagrał kapitan Artur Bieroński (r.80) oraz Wojciech Lisewski (r.85), a Robert Hadwiczak (r.86) wszedł w trakcie II połowy.

GRUNWALD:
Nowak - Chołuj, Szpoton, Jarczyk - Kusiak - Waga, Sobiech, Łuszczek, Drapała
M (Kot M) - D.Starowicz M, Kasprzyk (kpt)
Rezerwa: Janosz, Majdak
M - Klimas M, Kot M (Drapała M), Rybarski M, Pochylski M, Wróblewski M (?)

Mecz Grunwaldu z Pasjonatem będzie
7. meczem obu zespołów w historii. W dotychczasowych spotkaniach 4 razy wygrał Grunwald, raz Pasjonat, a jeden mecz zakończył się remisem. Stosunek bramkowy: 14-6 dla Grunwaldu.
Jesienią ubiegłego sezonu Grunwald wygrał w Dankowicach
2-1 (63' Sobiech, 84' Tokarz - 14' Stawowczyk), a wiosną "zieloni" zwyciężyli u siebie 4-0 (23' Kasprzyk, 47' Kasprzyk, 70' Zajdel, 80' Kasprzyk).

Mecze Grunwaldu z P
asjonatem -> Historia spotkań

/dodano o godz. 00.17/

14.09.2006r. (czwartek) - Tomasz Klimas potwierdzony

Trenujący od kilkunastu dni z I zespołem Grunwaldu Tomasz Klimas został dzisiaj w Śląskim Związku Piłki Nożnej potwierdzony do gry i w sobotę będzie mógł zadebiutować w rozgrywkach IV ligi.
Tomasz Klimas urodził się 18 października 1988 roku. Jest wychowankiem Grunwaldu. Gra na obronie. W juniorach rozegrał 44 mecze i strzelił 1 bramkę.
Młody zawodnik Grunwaldu bramek w juniorach miałby zdecydowanie więcej. W poprzednim sezonie, co z pewnością zapamięta z występów w grupach młodzieżowych, niemal skopiował wyczyn napastnika Argentyny Martina Palermo, który w meczu Copa America w 1999r. przeciwko Kolumbii nie wykorzystał aż 3 jedenastek (Argentyna przegrała 0-3). Tomasz Klimas w poprzednim sezonie w meczu 8. kolejki Okręgowej Ligi Juniorów z Walką Zabrze ("zieloni" wygrali 7-2), przy stanie 3-2 dla halembian nie wykorzystał dwóch rzutów karnych - w 65. i w 67. minucie.

Opis z meczu Grunwald 7-2 Walka (05.10.2005r.):
"(...) W 65. minucie w "16-stkę" Walki wbiegł Paweł Wróblewski i został podcięty. Sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Tomasz Klimas. Jego strzał bramkarz Walki sparował na róg. Po chwili - tym razem w polu karnym faulowany był Artur Sobiech - sędzia podyktował kolejny rzut karny. Ponownie piłkę na 11. metrze ustawił, rozgrywający dobre spotkanie, Tomasz Klimas, który chciał się zrehabilitować za pierwsze pudło. Bramkarz gości i tym razem wyszedł obronną ręką - odbił piłkę przed siebie, przejął ją pechowy strzelec i z bliska posłał piłkę nad bramką! Stoper Grunwaldu prawdopodobnie "wyleczył się" już z wykonywania jedenastek. (...)"

/dodano o godz. 15.09/

13.09.2006r. (środa) - Noty Trenera

Trener Grunwaldu Fryderyk Duda przyznał następujące oceny swoim podopiecznym za mecz 7. kolejki z Pniówkiem Pawłowice Śl. (1-3):

                         D.Starowicz
M 4, Kasprzyk 3
Łuszczek
4, Sobiech 5, Karcz 3 (79. Chołuj n), Drapała M 2 (75. Kot
                                                                                        
M
n)
                                        Kusiak
4
                          Waga
4, Szpoton 5, Jarczyk 2
                                        Nowak
5

Po 7 kolejkach rundy jesiennej czołówka w klasyfikacji generalnej przedstawia się następująco:
1.
Tomasz Szpoton - 32 pkt
2.
Szymon Łuszczek - 31 pkt
3. Tomasz Kasprzyk - 28 pkt

więcej -> Noty Trenera

/dodano o godz. 22.10/

13.09.2006r. (środa) - "Zostań Fachowcem - VII edycja"

Kolejna runda konkursu "Zostań Fachowcem" za nami. Tym razem z zestawem meczów najlepiej poradził sobie Dawid Bańczyk, który zdobył siedem punktów, trafnie typując wyniki meczów z udziałem Uranii i Wawelu Wirek. W klasyfikacji generalnej w czołówce nie zaszły jednak wielkie zmiany, gdyż liderzy zdobyli podobną ilość punktów - nadal prowadzi Kazimierz Chruściński.
Z wszystkich uczestników wylosowaliśmy jednego, do którego trafi piłka firmy Colo z autografem Marcina Baszczyńskiego. Tym razem futbolówka trafia do rąk
Rafała Gotnera. Nagroda jest do odebrania w siedzibie TV Sfera przy ulicy Niedurnego 69 w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu codziennie w godzinach od 8.30 do 15.30. Więcej o konkursie "Zostań Fachowcem" na stronach internetowych Grunwaldu Ruda Śląska, Sfery TV i Stowarzyszenia Sportowo - Rekreacyjnego Gwiazda Ruda Śląska.

Głosy na rundę 7. można oddawać do soboty do godz. 9.00: Konkurs Sportowy

/źródło: Sfera TV/

/dodano o godz. 13.51/

12.09.2006r. (wtorek) - Kadra coraz mniejsza

Kadra Grunwaldu z dnia na dzień szczupleje. Wczoraj z powodu kontuzji karierę postanowił zakończyć Sebastian Starowicz. Kilkanaście dni wcześniej z gry zrezygnował - ze względu na zdawaną w przyszłym roku maturę - bramkarz Dawid Moroń, który i tak miał nikłe szanse na występy w I zespole.
W sobotnim meczu z Pniówkiem w 79. minucie boisko musiał opuścić
Mateusz Karcz. Jak się okazało, "Mata" ma złamany palec i na rękę założono mu szynę usztywniającą, co wyklucza go z ważnego meczu z Pasjonatem Dankowice. Środkowy pomocnik "zielonych" dołączył do kontuzjowanego Sebastiana Juroka (mięsień dwugłowy). Pod koniec sierpnia treningi przerwać musiał Andrzej Cholewa, który nadal ma problemy z kolanem (jakiś czas temu przechodził operację wiązadeł krzyżowych). Z kolei Paweł Wróblewski trenuje już wprawdzie z zespołem, ale jeszcze odczuwa skutki kontuzji - miał pękniętą kość strzałkową oraz naderwaną torebkę stawową.

/dodano o godz. 22.07/

12.09.2006r. (wtorek) - Wyniki 7. kolejki i Strzelcy

Wyniki 7. kolejki IV ligi śląskiej grupy II:

Grunwald Ruda Śląska - Pniówek Pawłowice Śląskie 1-3 (1-1)
1-0 Sobiech (29.)
1-1 Stelmach (45.)
1-2 Stelmach (64.)
1-3 Śmigielski (85.)

Koszarawa Żywiec - LKS Łąka 2-1 (2-0)
1-0 Bizacki (18.)
2-0 Sikora (24.)
2-1 Maroszek (58.)

BKS Stal Bielsko-Biała - Gwiazda Skrzyszów 3-1 (1-0)
1-0 Matejko (20.)
2-0 Papatanasiu (58.)
2-1 Krótki (73. karny)
3-1 Gałgan (88.)

Victoria Jaworzno - Beskid Skoczów 2-2 (0-0)
1-0 Wysowski (50.)
2-0 W.Szwed (58.)
2-1 Chodor (90.)
2-2 Kotrys (90.+2.)

Start Mszana - Polonia Łaziska 0-1 (0-0)
0-1 Jarząbek (65.)

Pasjonat Dankowice - Energetyk ROW Rybnik 0-6 (0-5)
0-1 Reclik (16. wolny)
0-2 Wodecki (24.)
0-3 Szewieczek (32.)
0-4 Reclik (33.)
0-5 Wodecki (40.)
0-6 Wodecki (69.)

Odra II Wodzisław Śląski - Polonia Marklowice 3-0 (1-0)
1-0 Zjawiński (24.)
2-0 Zjawiński (48.)
3-0 Ł.Szkatuła (78.)

Przyszłość Rogów - Metal Skałka WG Żabnica 3-0 (2-0)
1-0 Kolisz (29.)
2-0 Prusek (44. karny)
3-0 Kowalczyk (90.+3.)

W spotkaniu zaległym:
Victoria Jaworzno - Metal Skałka WG Żabnica 1-1 (1-1)
1-0 Wrona (30.)
1-1 Sołtysek (33.)

/źródło: "Sport"/

Klasyfikacja strzelców IV ligi po 7 kolejkach -> Strzelcy

/dodano o godz. 18.34/

11.09.2006r. (poniedziałek) - "Cebul" kończy karierę!

Sebastian Starowicz, jeden z najlepszych piłkarzy w 86-letniej historii Grunwaldu, ze względu na poważny uraz kolana ogłosił dzisiaj, że wiesza buty na kołku! W tym sezonie z tego powodu nie zagrał ani minuty.
Za te wszystkie lata DZIĘKUJEMY!!! Kibice i działacze.

Sebastian Starowicz (przydomek piłkarski "CEBUL") urodził się 18 sierpnia 1974 roku. Jest wychowankiem Grunwaldu. W I zespole zadebiutował 4.08.1990, mając 15 lat i 351 dni, w meczu Walka Zabrze 2-2 Grunwald. Po raz ostatni mecz w barwach "zielonych" zagrał w ostatniej kolejce sezonu 2005/06 z Unią Racibórz (5-3).
Z Grunwaldem zdobył trzy awanse: w 1994 roku do IV ligi, w 1997 do III ligi i w 1998 do II ligi. W I zespole rozegrał 329 spotkań i strzelił 85 bramek. Pod względem liczby rozegranych meczów zajmuje 4. miejsce, więcej mają: 1. B.Koziołek 428 meczów, 2. T.Dragan 405, 3. E.Kurpas 347. Z kolei 85 strzelonych bramek klasyfikują go na 5. miejscu: 1. F.Pawlik 101 bramek, 2. G.Pawlik 92, 3. K.Pawlik 90, 4. E.Kurpas 88. W między czasie (w 1995 roku) występował w II-ligowych Szombierkach Bytom. Wraz z trenerem Teodorem Wawocznym oraz Tomaszem Draganem przyczynił się do utrzymania zespołu na II-ligowym froncie. W 2002 roku odszedł do V-ligowej Slavii Ruda, w której grał przez dwa i pół sezonu (zdobył z nią awans do IV ligi). W styczniu 2005r. powrócił do Halemby i pomógł drużynie prowadzonej przez Zygmunta Czecha utrzymać się w IV lidze. W kolejnym sezonie, jak się okazało, jego ostatnim, wywalczył z Grunwaldem 5. miejsce - rozegrał 22 mecze i strzelił 5 bramek.

Kluby "Cebula":
-
Grunwald Ruda Śląska (1982-1995)
-
Szombierki Bytom (1995)
-
Grunwald Ruda Śląska (1995-2001)
-
Slavia Ruda Śląska (2002-2004)
-
Grunwald Ruda Śląska (2005-2006)

Sebastian Starowicz w Grunwaldzie:
I zespół: 329 meczów i 85 bramek
II zespół: 18 meczów i 3 bramki
Juniorzy: 39 meczów i 32 bramki

"Cebul" jest rekordzistą, jeżeli chodzi o zwycięstwa w plebiscycie wewnątrzsekcyjnym - wygrał 4 razy. Sztuka ta nie udała się do tej pory nikomu (odbyły się już 63 plebiscyty). Pierwszy raz triumfował jesienią 1991r. mając zaledwie 17 lat! Wpisał się do kronik Grunwaldu także jako strzelec jubileuszowych bramek - 2300., 2400. i 2600. W sezonie 1994/95 z 15 bramkami został królem strzelców I zespołu.

Sebastian Starowicz przez wiele lat wyróżniał się szybkością i silnymi precyzyjnymi dośrodkowaniami z obu nóg, które czyniły wiele zamieszania w polu karnym przeciwnika. Gol zdobyty przez Janusza Slatinschka w 120. minucie gry w spotkaniu barażowym z Polarem Wrocław (2-2), w którym Grunwald wywalczył awans do II ligi, padł właśnie z jego dośrodkowania. Często inicjował indywidualne rajdy zakończone kąśliwymi strzałami, a rzuty wolne w jego wykonaniu niejednokrotnie kończyły się zdobyciem bramki.


/dodano o godz. 22.00/

11.09.2006r. (poniedziałek) - Derby dla Slavii

Juniorzy '89/90: (Okręgowa Liga Juniorów)
Grunwald Ruda Śląska  2-4  Slavia Ruda Śląska (1-3)

Bramki:
A.Guzik (1-0), D.Gruszka z karnego (2-4)

GRUNWALD:
P.Majdak - A.Michalski (J.Szlapa), M.Rybarski, M.Stawowy (R.Kowolik) - Ł.Kowalczyk (K.Lodek) - A.Spiolek (M.Filar), Sz.Pikul (kpt), A.Guzik, M.Kondek - D.Gruszka, W.Lorens
Trener: Marcin Bladowski

W niedzielne przedpołudnie Grunwald zmierzył się w derbach miasta ze Slavią i przegrał 2-4. Początek spotkania znakomicie ułożył się dla "zielonych". Po bramce Adama Guzika halembianie prowadzili 1-0. Kilka niewykorzystanych sytuacji, bramka samobójcza i był już remis. Do przerwy po błędach goście jeszcze dwukrotnie trafili do siatki. Na kolejne bramki trzeba było czekać do końca spotkania. Czwartego gola dołożyli zawodnicy z Rudy. Rozmiary porażki z rzutu karnego zmniejszył Damian Gruszka.

/dodano o godz. 19.20/

10.09.2006r. (niedziela) - Mecz w liczbach: "50-tka" Kusiaka

                                     GRUNWALD   1-3   PNIÓWEK

 

Strzały:

13  (6 + 7)

14  (7 + 7)

celne:

0(2 + 6)

0(4 + 2)

niecelne:

0(4 + 1)

08  (3 + 5)

Rzuty rożne:

0(1 + 4)

0(4 + 5)

Faule:

14  (4 + 10)

11  (6 + 5)

Spalone:

0(0 + 2)

0(2 + 1)

Żółte kartki:

0(0 + 1)

0(0 + 1)

 

/źródło: Tomasz Brożek, własne/

Strzały Grunwaldu (13):
3 - D.Starowicz (3 celne)
3 - Sobiech (2 celne i niecelny)
2 - Kasprzyk (celny i niecelny)
1 - Jarczyk (celny)
1 - Karcz (niecelny)
1 - Kot (niecelny)
1 - Kusiak (celny)
1 - Łuszczek (niecelny)

Strzały Pniówka (14):
3 - Bodziony (celny i 2 niecelne)
2 - Bujok (2 niecelne)
2 - Piekarski (2 niecelne)
2 - Stelmach (2 celne = 2 gole)
1 - Tomala (celny)
1 - Śmigielski (celny = gol)
1 - Wróbel (niecelny)
1 - Zyzak (niecelny)
1 - Żukowski (celny)


W meczu z Pniówkiem po raz 50. w barwach Grunwaldu wystąpił Michał Kusiak. 60. spotkanie zaliczył natomiast Tomasz Jarczyk, a 190. - Tomasz Kasprzyk.

/dodano o godz. 22.48/

10.09.2006r. (niedziela) - Porażka na własne życzenie

Grunwald  1-3  Pniówek
1-0
Sobiech, 29 min. (po podaniu Drapały)
1-1 Stelmach, 45 min. (głową, po dośrodkowaniu Gacy)
1-2 Stelmach, 64 min. (po zgraniu głową Piekarskiego)
1-3 Śmigielski, 85 min. (przecięcie strzału Wróbla)

Obchodzący w sobotę urodziny Prezes Pniówka nie mógł sobie wymarzyć lepszego prezentu aniżeli 3 punkty w Halembie. Po spotkaniu piłkarze gości popędzili z koszem kwiatów na trybunę i tam odśpiewali swojemu szefowi gromkie sto lat.
Mecz mógł zakończyć się równie odwrotnym wynikiem, ale gdy nie wykorzystuje się dogodnych okazji i robi proste błędy w obronie, to nie można myśleć o korzystnym rezultacie.
Początek spotkania zdominowali piłkarze beniaminka. Gra toczyła się wyłącznie na połowie "zielonych". W 4. minucie po zagraniu Tomasza Zyzaka bliski pokonania bramkarza był... Tomasz Szpoton, któremu przydarzył się kiks i na nasze szczęście piłka minimalnie przeszła nad poprzeczką. Pięć minut później z 25 metrów groźnie uderzył Krzysztof Bodziony. Łukasz Nowak miał problemy z opanowaniem piłki. Po chwili po zagraniu Szymona Łuszczka Mateusz Karcz w dobrej sytuacji strzelił obok bramki. Od tego momentu halembianie zaczęli grać swoje. W 15. minucie po podaniu Tomasza Kasprzyka w pole karne gości wbiegł Szymon Łuszczek i uderzył po długim rogu, ale piłka minęła bramkę. 
Trzy minuty później Paweł Drapała wrzucił piłkę z wolnego w pole karne i powstało potworne zamieszanie, jednak żaden z zawodników Grunwaldu nie zdołał oddać strzału, obrońcy skutecznie blokowali piłkę. W 22. minucie mocno i groźnie tuż obok bramki uderzył Dariusz Sobiech. Chwilę później pomocnik "zielonych" ponownie zdecydował się na strzał zza szesnastki i Dariusz Kłoda był bez szans. Akcję rozpoczął pod linią autową 
Damian Starowicz, który ruszył odważnie z piłką, odegrał do Pawła Drapały, który podał ją Sobiechowi i ten strzałem w długi róg, przy słupku, zmusił bramkarza do kapitulacji. W 33. minucie po strzale Roberta Żukowskiego i rykoszecie piłka wylądowała w rękach Łukasza Nowaka. W odpowiedzi po rzucie rożnym na bramkę Pniówka strzelił Michał Kusiak i piłkę zmierzającą na długi róg wybił obrońca. W 37. minucie ponownie gorąco zrobiło się pod bramką gości. Damian Starowicz ładnie zwodem minął obrońcę w polu karnym, ruszył w kierunku bramkarza i tuż przed nim odegrał piłkę na 5. metr, ale nie było nikogo, kto by wykończył akcję. 4 minuty przed końcem I połowy na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Tomasz Zyzak. Piłka minimalnie przeszła obok bramki. W 44. minucie piękny strzał z dystansu oddał Łukasz Tomala i fantastyczną obroną popisał się bramkarz Grunwaldu, wybijając piłkę na rzut rożny. Po chwili był jednak bez szans. Goście szybko rozegrali rzut z autu, piłkę w pole karne dośrodkował Arkadiusz Gaca i tam niepilnowany Piotr Stelmach głową trafił w okienko. 1-1, gol do szatni.
Tuż po przerwie "zieloni" mogli objąć prowadzenie. Damian Starowicz urwał się obrońcy i strzelił na bramkę Pniówka. Dariusz Kłoda wybił piłkę, dobitka na leżąco młodego "Cebula" również została sparowana przez bramkarza, a kolejną dobitkę, tym razem Tomasza Kasprzyka, wybił z bramki Jarosław Bujok. W 54. minucie po rzucie rożnym główkował Robert Piekarski. Piłka odbiła się od obrońcy Grunwaldu i trafiła w słupek, a na róg wybił ją Łukasz Nowak. 5 minut później świetna okazja dla Grunwaldu na objęcie prowadzenia. Tomasz Kasprzyk doskonałe podał spod linii autowej w pole karne, za obrońcę, piłka trafiła do Dariusza Sobiecha, który stanął oko w oko z Kłodą i bramkarz wygrał ten pojedynek, wybijając piłkę na róg. Po kornerze na bramkę z 6 metrów strzelił Tomasz Jarczyk, ale padła ona łupem bramkarza. Niewykorzystane sytuacje już wkrótce się zemściły. Piłkę z rogu dośrodkował Arkadiusz Gaca, zgrał ją w polu karnym Robert Piekarski i z bliska do bramki wpakował futbolówkę Piotr Stelmach. W 78. minucie kolejna okazja halembian. Po rogu na bramkę główkował Tomasz Jarczyk. Kierunek lotu piłki próbowali zmienić Dariusz Kot i Damian Starowicz, którzy przeszkodzili sobie i piłka minęła o centymetry słupek. Goście zwycięstwo przypieczętowali na 5 minut przed końcem spotkania. Robert Piekarski zagrał z wolnego do Krzysztofa Bodzionego, ten odegrał na 12. metr do Kordiana Wróbla, któremu zszedł strzał, niedawno wprowadzony na boisko Adam Śmigielski był tam, gdzie trzeba i tylko przystawił nogę - było po meczu.


/dodano o godz. 17.49/

10.09.2006r. (niedziela) - Do pobrania

Do pobrania są już bramki z meczu Grunwald - Pniówek 1-3:
zalecane odtwarzanie programem Windows Media Player

Pobierz:
1-0 Sobiech, 29 min. (1.3 MB)
Pobierz: 1-1 Stelmach, 45 min. (0.5 MB)
Pobierz: 59 min. - sytuacja Sobiecha, jedna z lepszych do
                       objęcia prowadzenia
(0.7 MB)
Pobierz: 1-2 Stelmach, 64 min. (0.7 MB)
Pobierz: 1-3 Śmigielski, 85 min. (1.0 MB)

/autor: sw_franek/
 
/dodano o godz. 00.40/

09.09.2006r. (sobota) - Zasłużona wygrana

Trampkarze '93:
Grunwald Ruda Śląska  1-0  ŚTS (GKS) Katowice (0-0)

Bramka:
M.Nocoń (57 min)

GRUNWALD:
A.Hajnsz - D.Copik (Ł.Szołtysek), K.Mendecki, R.Cieśluk - A.Adamczyk - M.Karaszewski (K.Kozubek), M.Bugański (kpt), A.Wieczorek (K.Iwanowski) - M.Nocoń, J.Haase, D.Sierpiński (K.Maciuszczak)
Trener: Ireneusz Adamczyk

Zasłużone zwycięstwo nad GKS-em Katowice odniosła jedenastka trenera Ireneusza Adamczyka. Sprawa wygranej rozstrzygnęła się kilkadziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem sędziego. Ambitnie grający do końca gospodarze wykorzystali jedną z kilku okazji. Pięknym uderzeniem na wagę 3 punktów popisał się Mateusz Nocoń.

/dodano o godz. 19.33/

09.09.2006r. (sobota) - "Fryna" zdobyta

Trampkarze '94:
Pogoń Ruda Śląska  0-3  Grunwald Ruda Śląska (0-1)

Bramki: 0-1
P.Kuraś, 0-2 M.Kopel, 0-3 D.Babisz

GRUNWALD:
P.Wasilewski - P.Przybycin, M.Gasek, F.Kuberek - R.Jitner, P.Winkler, D.Hajnsz, M.Kopel, M.Choiński (D.Gomoluch) - P.Kuraś (kpt), D.Babisz
Trener: Ryszard Stondzik

Podopieczni Ryszarda Stondzika nie zwalniają tempa. Po łatwym zwycięstwie na inaugurację dziś w Nowym Bytomiu musieli się trochę namęczyć. Pierwsze 20 minut to przewaga Grunwaldu i w tym okresie padła bramka. Na listę strzelców wpisał się kapitan Patryk Kuraś (14 min). W kolejnych minutach Pogoń zepchnęła Grunwald do obrony, ale nasi zawodnicy przetrwali ten okres. Decydująca dla losów spotkania okazała się końcówka meczu. Najpierw do siatki gospodarzy trafił Mateusz Kopel (53 min), a po chwili na 3-0 podwyższył Daniel Babisz (59 min) i 3 punkty powędrowały do Halemby.

/dodano o godz. 17.52/

09.09.2006r. (sobota) Kontrowersyjna bramka

Juniorzy '91: (Regionalna Liga Juniorów)
Stadion Śląski Chorzów 
1-0  Grunwald Ruda Śląska (1-0)

GRUNWALD:
S.Żydek - Ł.Lein, D.Kudełko (kpt), D.Majchrzyk, R.Wolniewicz - Ł.Pająk, Ł.Brylczak, A.Orłowski, M.Kasprzak - K.Wyrwich, T.Urbańczyk
Trener: Grzegorz Skiba

Najbardziej sprawiedliwym wynikiem tego spotkania byłby z pewnością remis. Jedyna bramka meczu padła w I połowie i to w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Zawodnik Stadionu zdobywając gola pomógł sobie ręką, czego nie zauważył sędzia. Gospodarze mieli jeszcze okazje do podwyższenia rezultatu, ale ich nie wykorzystali. Halembianie też stworzyli kilka, m.in. zmarnowali sytuację sam na sam. 

/dodano o godz. 16.53/

09.09.2006r. (sobota) - Derbowe lanie

Trampkarze '92:
Grunwald Ruda Śląska  1-6  Urania Ruda Śląska (0-1)

Bramka:
K.Klasik

GRUNWALD:
M.Miluski - P.Martyn (kpt), M.Grabarczyk (M.Brzozowski), M.Musioł (J.Lorke), R.Malejka, M.Woźnica (M.Warchoł), K.Klasik, B.Majowski, Ł.Koś, D.Nieborak, M.Sołtysek
Trener: Michał Jendryczko

Derbowe spotkanie pomiędzy Grunwaldem i Uranią zakończyło się wysokim zwycięstwem gości. Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego wyniku. Około 15. minuty meczu po rzucie rożnym kochłowiczanie zdobyli bramkę. Później przez pewien okres gra toczyła się na połowie Uranii, ale Grunwald nie zdołał wykorzystać przewagi. W drugich 30 minutach gole dla gości posypały się jak z rogu obfitości. Przed końcowym gwizdkiem sędziego przy stanie 0-6 Kamil Klasik zdobył honorową bramkę.

/dodano o godz. 16.07/

09.09.2006r. (sobota) - 7. kolejka

Grunwald Ruda Śląska  1-3  Pniówek Pawłowice Śląskie (1-1)

1-0
Sobiech, 29 min.
1-1 Stelmach, 45 min. (głową)
1-2 Stelmach, 64 min.
1-3 Śmigielski, 85 min.

GRUNWALD:
Nowak - Waga, Szpoton, Jarczyk - Kusiak - Łuszczek, Sobiech, Karcz (79. Chołuj), Drapała
M (75. Kot M) - D.Starowicz M, Kasprzyk (kpt)
Rezerwa: Janosz -
Pochylski M, Rybarski M
Trener: Fryderyk DUDA


PNIÓWEK:
Kłoda (kpt) - Mach
M, Piekarski, Wróbel M, Bujok - Owczarek (52. Stokłosa), Bodziony, Żukowski (35. Tomala), Gaca (82. Śmigielski) - Stelmach, Zyzak M (86. Goik M)
Rezerwa: Kuterek
M - Byrski, Szczepankiewicz M
Trener:
Mirosław SZWARGA

M - Młodzieżowiec

Żółte kartki: D.Starowicz (79.) - Stelmach (56.)
Sędziował: Dawid Bukowczan (Żywiec)
Widzów: 300


/dodano o godz. 15.16/

08.09.2006r. (piątek) - Juniorzy '89/90: Strzybnica zamiast Zantki

15 października juniorzy Grunwaldu (rocznik 1989/90) mieli zagrać u siebie z Zantką Chorzów. Rywal jednak wycofał się z rozgrywek. Już po starcie ligi dokooptowano zespół KS Strzybnica, który wskoczył w terminarzu właśnie na miejsce Zantki i żadną drużynę nie czeka mecz pauzy. Spotkanie 12. kolejki z KS Strzybnica Grunwald rozegra u siebie w niedzielę 15 października o godz. 10.30.

Wszystkie wyniki Okręgowej Ligi Juniorów oraz tabela są dostępne na stronie juniorów Uranii Ruda Śląska:
-
http://juniorzyurania.freehost.pl

/dodano o godz. 20.24/

07.09.2006r. (czwartek) - Zapowiedź

W sobotę o godz. 11.00 w ramach 7. kolejki GRUNWALD zagra w Halembie z sąsiadem w tabeli, beniaminkiem, Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Goście mają jedno "oczko" więcej od "zielonych" (6 pkt) i w zapasie jeszcze mecz zaległy na wyjeździe z Polonią Marklowice (13 września). W dotychczasowych kolejkach pawłowiczanie uzyskali następujące wyniki: 1-0 z Łaziskami (wyjazd), 0-1 z Koszarawą (dom), 1-0 z Żabnicą (d), 0-1 z Energetykiem (w) i 1-2 z BKS-em (d).
Gra w IV lidze jest dla Pniówka Pawłowice największym sukcesem w 32-letniej historii klubu. W poprzednim sezonie - na trzy kolejki przed końcem rozgrywek - podopieczni
Mirosława Szwargi zapewnili sobie historyczny awans do IV ligi. Pniówek w pokonanym polu pozostawił LKS Bełk, Gwarek Ornontowice i Uranię Ruda Śląska. W Pawłowicach występuje kilku znanych piłkarzy, jak m.in. Dariusz Kłoda, Jarosław Bujok, Robert Piekarski czy Arkadiusz Gaca.
Po 6 kolejkach "zieloni" tracą do bezpiecznego, 6. miejsca aż 7 punktów. Aby zachować status IV-ligowca trzeba wygrywać mecze przede wszystkim u siebie, a w tym sezonie nie jest z tym najlepiej. W 3 meczach w Halembie Grunwald poniósł już 2 porażki. Trener
Fryderyk Duda liczy tym razem na komplet punktów, jednak wie, że w starciu z beniaminkiem nie będzie łatwo, zresztą jak we wszystkich meczach obecnego sezonu, gdzie każdy punkt jest na wagę złota. Do składu po dwóch meczach przerwy powraca Michał Kusiak, który uczestniczył w Akademickich Mistrzostwach Świata (Polska zajęła 4. miejsce). Wypada z niego niestety na kilka spotkań Sebastian Jurok. "Juri" w meczu w Rybniku naciągnął mięsień dwugłowy. Wkrótce kadra zespołu powiększy się, gdyż od kilkunastu dni z I zespołem trenuje nasz junior Tomasz Klimas (obrońca, rocznik 1988). W przyszłym tygodniu zostanie potwierdzony do rozgrywek i na mecz z Pasjonatem będzie już brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Z kolei po kontuzji indywidualnie od tygodnia trenuje Paweł Wróblewski, który od poniedziałku najprawdopodobniej wróci już do zajęć z zespołem. Pozostali zawodnicy ostro trenują i są głodni zwycięstwa.

Przypuszczalny skład Grunwaldu:
Nowak - Waga, Szpoton, Jarczyk - Kusiak - Łuszczek, Karcz, Sobiech, Drapała (Kot) - D.Starowicz, Kasprzyk

I zespół Grunwaldu nie grał jeszcze z Pniówkiem. Natomiast kilka razy miała tą przyjemność rezerwa naszego klubu.


/dodano o godz. 23.49/

07.09.2006r. (czwartek) - Na wyjazdach nadal bez wygranej

W 13. kolejce ubiegłego sezonu - 29.10.2005r. - Grunwald wygrał w Żywcu z zespołem Czarni-Góral 4-1. Od tego czasu "zieloni" nie wygrali na wyjeździe! Mecz w Rybniku z Energetykiem był już 12. z kolei (3 remisy i 9 porażek). Najbliżej nasi piłkarze byli zwycięstwa w Łaziskach w 4. kolejce tego sezonu, ale bramka stracona w 93. minucie przekreśliła szanse na komplet punktów. W dwóch następnych kolejkach - 9 września (z Pniówkiem) i 16 września (z Pasjonatem) - Grunwald zagra na własnym stadionie. Kolejny wyjazd dopiero 24 września do Wodzisławia, gdzie znowu będzie ciężko o punkty. Rezerwa Odry zostanie zapewne wzmocniona o zawodników z I ligi. Być może w ataku Odry II ujrzymy byłego naszego piłkarza Stanisława Wróbla, mającego ponad 100 występów w ekstraklasie. W I zespole z Halemby w sezonach 1997/98 (III liga) i 1998/99 (II liga) rozegrał 61 meczów i strzelił 11 bramek.

Kolejne wyjazdowe mecze Grunwaldu bez zwycięstwa:

Sezon 2005/06:
RUNDA JESIENNA
15. kolejka: Unia Racibórz
4-2 GRUNWALD
RUNDA WIOSENNA
18. kolejka: Koszarawa Żywiec
1-1 GRUNWALD
21. kolejka: Victoria Jaworzno
2-1 GRUNWALD
16. kolejka: BKS Stal Bielsko-Biała
2-0 GRUNWALD
23. kolejka: Gwiazda Skrzyszów
3-2 GRUNWALD
24. kolejka: Przyszłość Rogów
1-0 GRUNWALD
25. kolejka: Energetyk ROW Rybnik
3-1 GRUNWALD
27. kolejka: Beskid Skoczów
1-0 GRUNWALD
29. kolejka: AKS Mikołów
1-0 GRUNWALD

Sezon 2006/07:
RUNDA JESIENNA
2. kolejka: LKS Łąka
2-2 GRUNWALD
4. kolejka: Polonia Łaziska
1-1 GRUNWALD
6. kolejka: Energetyk ROW Rybnik
3-2 GRUNWALD

9. kolejka (24.09): Odra II Wodzisław Śląski
?-? GRUNWALD

/dodano o godz. 15.09/

06.09.2006r. (środa) - Noty Trenera

Trener Grunwaldu Fryderyk Duda przyznał następujące oceny swoim podopiecznym za wyjazdowy mecz z Energetykiem Rybnik (2-3):

                          D.Starowicz
M 5, Kasprzyk 4
             Waga
4, Łuszczek 4, Jurok 3 (60. Kot M 2), Drapała M 2
                                        Karcz
4
                         Chołuj
2, Szpoton 5, Jarczyk 1 (46. Sobiech 2)
                                        Nowak
4

Po 6 kolejkach rundy jesiennej czołówka w klasyfikacji generalnej przedstawia się następująco:
1.
Szymon Łuszczek - 27 pkt
0. Tomasz Szpoton - 27 pkt
3. Tomasz Kasprzyk - 25 pkt

więcej -> Noty Trenera

/dodano o godz. 22.38/

06.09.2006r. (środa) - "Niebiescy" górą

Juniorzy '91: (Regionalna Liga Juniorów)
Grunwald Ruda Śląska  0-4  Ruch Chorzów (0-3)

GRUNWALD:
S.Żydek - Ł.Lein, D.Kudełko (kpt), A.Orłowski, D.Majchrzyk - Ł.Pająk, Ł.Brylczak, R.Wolniewicz, P.Czamara - K.Guzik (K.Klasik, M.Kasprzak), T.Urbańczyk
Trener: Grzegorz Skiba

W rozegranym dzisiaj meczu 3. kolejki Regionalnej Ligi Juniorów Grunwald uległ chorzowskiemu Ruchowi 0-4. Już pierwsza sytuacja "niebieskich" przyniosła im bramkę. Na 2-0 podwyższył były zawodnik Grunwaldu Michał Zuga, który także asystował przy ostatniej bramce gości w końcówce drugiej połowy.

/dodano o godz. 20.00/

06.09.2006r. (środa) - Wyniki 6. kolejki i Strzelcy

Wyniki 6. kolejki IV ligi śląskiej grupy II:

Energetyk ROW Rybnik - Grunwald Ruda Śląska 3-2 (2-0)
1-0 Dzięgielowski (26.)
2-0 Dzięgielowski (36.)
2-1 Kot (66.)
3-1 Dzięgielowski (82.)
3-2 D.Starowicz (89.)

Polonia Łaziska - Odra II Wodzisław Śląski 1-2 (0-1)
0-1 Wróbel (20. karny)
1-1 Mrozek (56.)
1-2 Cichy (90.+1.)

Pniówek Pawłowice Śląski - BKS Stal Bielsko-Biała 1-2 (0-1)
0-1 Gałgan (7.)
1-1 Bodziony (55. karny)
1-2 Stemplewski (83.)

Gwiazda Skrzyszów - Metal Skałka WG Żabnica 0-2 (0-1)
0-1 Sołtysek (43.)
0-2 Natanek (60.)

Polonia Marklowice - Pasjonat Dankowice 6-1 (1-1)
1-0 Pawelec (14.)
1-1 Hadwiczak (45.+1.)
2-1 Pawelec (58.)
3-1 Powiecko (60.)
4-1 Powiecko (74.)
5-1 Zieliński (83.)
6-1 Powiecko (90.+1. karny)

Start Mszana - Beskid Skoczów 0-3 (0-2)
0-1 Rumiński (37.)
0-2 Szczęsny (40.)
0-3 Szczęsny (65.)

LKS Łąka - Victoria Jaworzno 2-1 (1-0)
1-0 Maroszek (33.)
2-0 Nielek (75.)
2-1 Deringer (82. samobójcza)

Przyszłość Rogów - Koszarawa Żywiec 1-1 (0-0)
1-0 Pawłowski (50.)
1-1 Sikora (58.)

W spotkaniu zaległym:
Odra II Wodzisław - Przyszłość Rogów 1-1 (0-1)
0-1 Kuś (18.)
1-1 Zjawiński (68.)

/źródło: "Sport"/

Klasyfikacja strzelców IV ligi po 6 kolejkach -> Strzelcy

/dodano o godz. 12.58/

05.09.2006r. (wtorek) - "Zostań Fachowcem - VII edycja"

W weekend rozegrano kolejną rundę konkursu "Zostań Fachowcem". Tym razem do zabawy nie był zaliczany środowy mecz Slavii Ruda Śląska.

W 5. rundzie konkursu "Zostań Fachowcem" kibice typowali tylko wyniki meczów czterech drużyn. Rozegrany awansem mecz Slavii Ruda Śląska nie był brany pod uwagę przy ustalaniu wyników. Z czterema pozostałymi meczami najlepiej poradził sobie Marcin Podlak, który zdobywając osiem punktów zdeklasował rywali. Marcin trafnie wytypował wyniki spotkań Uranii i Szombierek, przewidując także zwycięzców spotkań z udziałem Grunwaldu Ruda Śląska i Wawelu Wirek. Osiem zdobytych punktów jednak nie pozwoliło mu się usadowić w ścisłej czołówce konkursu. Liderem nadal pozostaje
Kazimierz Chruściński.
Nagroda, piłka marki Colo z autografem Marcina Baszczyńskiego tym razem trafia do
Jana Dybały. Piłka jest do odbioru w redakcji TV Sfera mieszczącej się przy ulicy Niedurnego 69 w Rudzie Śląskiej - Nowym Bytomiu codziennie od godz. 8.30 do 15.30. Więcej o konkursie "Zostań Fachowcem" na stronach internetowych Stowarzyszenia Rekreacyjno – Sportowego Gwiazda Ruda Śląska, Grunwaldu Ruda Śląska i Sfery TV.

Głosy na rundę 6. można oddawać do soboty do godz. 9.00: Konkurs Sportowy

/źródło: Sfera TV/

/dodano o godz. 20.45/

04.09.2006r. (poniedziałek) - Mecz w liczbach

                               ENERGETYK ROW   3-2   GRUNWALD

 

Strzały:

20  (12 + 8)

17  (9 + 8)

celne:

0(6 + 3)

0(2 + 5)

niecelne:

11  (6 + 5)

10  (7 + 3)

Rzuty rożne:

0(4 + 2)

0(4 + 1)

Faule:

19  (7 + 12)

13  (7 + 6)

Spalone:

01  (0 + 1)

0(0 + 1)

Słupki:

0(1 + 0)

0(1 + 0)

Poprzeczki:

0(1 + 0)

00

Żółte kartki:

0(0 + 1)

00

 

/źródło: Tomasz Brożek, własne/

Strzały ROW-u (20):
6 - Szewieczek (3 celne i 3 niecelne)
5 - Wodecki (5 niecelnych)
3 - Dzięgielowski (3 celne = 3 gole, 100% skuteczności!)
3 - Kuś (3 niecelne)
2 - Kostecki (2 celne)
1 - M.Piekarczyk (celny)

Strzały Grunwaldu (17):
6 - Kasprzyk (2 celne i 4 niecelne)
5 - D.Starowicz (3 celne i 2 niecelne)
3 - Łuszczek (3 niecelne)
1 - Jurok (niecelny)
1 - Kot (celny = gol)
1 - Sobiech (celny)

/dodano o godz. 21.46/

04.09.2006r. (poniedziałek) - Relacja z Rybnika

Energetyk ROW  3-2  Grunwald
1-0 Dzięgielowski, 26 min. (asysta: Szewieczek)
2-0 Dzięgielowski, 36 min. (głową, asysta: Sitko)
2-1
Kot, 66 min. (asysta: Szpoton)
3-1 Dzięgielowski, 82 min. (asysta: Kostecki)
3-2
D.Starowicz, 89 min. (asysta: Kasprzyk)

Przed tygodniem Grzegorz Dzięgielowski celną główką w 92. minucie zapewnił rybniczanom 3 punkty w starciu z beniaminkiem Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Wczoraj ponownie pomocnik ROW-u był bohaterem spotkania. Aż trzykrotnie pokonał bramkarza Grunwaldu Łukasza Nowaka i komplet punktów zasłużenie zgarnęli gospodarze.
Od początku sezonu Grunwald ma problemy z młodzieżowcami. Ci będący w kadrze nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań. W meczu z Rybnikiem byli w końcu najjaśniejszymi postaciami "zielonych". Mowa o Damianie Starowiczu, który nie tylko strzelił bramkę, ale od początku meczu był aktywny, wykazywał dużą ochotę do gry. Na ostatnie pół godziny za kontuzjowanego Sebastiana Juroka na boisku pojawił się inny młodzieżowiec Dariusz Kot, który wniósł wiele ożywienia w poczynania halembian. Strzelił ponadto bramkę, swoją pierwszą w seniorach w meczu ligowym.
Para napastników Energetyka: doświadczony Wojciech Szewieczek i 18-letni Marcin Wodecki od pierwszej minuty siała postrach w szeregach obronnych Grunwaldu, robiąc z bocznymi obrońcami Jarczykiem i Chołujem, co im się podobało. Być może usprawiedliwieniem dla Tomasza Jarczyka jest fakt, że w pierwszych fragmentach meczu... użądliła go w twarz osa i źle się czując, na drugą połowę już nie wyszedł.
Nie minęło ledwie 15 sekund, a z bliska groźnie obok bramki "zielonych" uderzył Wojciech Szewieczek. W 4. minucie zza szesnastki z półobrotu tuż obok słupka strzelił Marcin Wodecki. Po chwili pierwsza składna akcja Grunwaldu i mogło być 0-1. Damian Starowicz zagrał w pole karne do Sebastiana Juroka, który odegrał na 5-6 metr do nadbiegającego Tomasza Kasprzyka. "Nakata" strzelił jednak wprost w bramkarza. W 17. minucie po dośrodkowaniu Pawła Krzysztoporskiego niepilnowany Marcin Wodecki głową posłał piłkę minimalnie obok bramki. 120 sekund później ponownie zapachniało bramką dla gospodarzy. Bardzo aktywny Marcin Wodecki strzelił po rzucie rożnym w słupek, a dobijający z bliska Kamil Kostecki nie czysto trafił w piłkę i ta padła łupem Łukasza Nowaka. W 24. minucie Szymon Łuszczek bezpośrednio z rzutu rożnego trafił w słupek (ten bliższy), a dobitka Damiana Starowicza przeszła obok bramki. Dwie minuty później było 1-0 dla rybniczan. Wojciech Szewieczek poradził sobie na lewej stronie boiska z Tomaszem Jarczykiem, zagrał w pole karne, piłki nie zdołał złapać Łukasz Nowak i z bliska Grzegorz Dzięgielowski wepchnął piłkę do siatki. Za chwilę ponownie niebezpiecznie zrobiło się pod bramką "zielonych". Tomasz Kuś zagrał wzdłuż pola karnego, ale żaden z napastników nie sięgnął piłki. Kolejne akcje przeniosły się pod bramkę Energetyka. Najpierw Szymon Łuszczek strzelił obok bramki, a po chwili obok słupka główkował Tomasz Kasprzyk. W 36. minucie szarżującego zawodnika gospodarzy faulem powstrzymał Radosław Chołuj. Piłkę w pole karne z wolnego wrzucił Mateusz Sitko. Tomaszowi Jarczykowi uciekł Grzegorz Dzięgielowski i głową zdobył drugą bramkę. Za chwilę mogło być już 3-0. Główka Tomasza Kusia trafiła jednak w poprzeczkę. W 40. minucie z kolei zza pola karnego uderzył Wojciech Szewieczek i Łukasz Nowak z najwyższym trudem wybił piłkę. Do przerwy utrzymał się wynik 2-0.
Na początku drugiej połowy znowu dominowali rybniczanie - m.in. Szymon Waga wybił piłkę z linii bramkowej. W 54. minucie bohater spotkania Grzegorz Dzięgielowski podciął w polu karnym Sebastiana Juroka i sędzia podyktował jedenastkę. Bezbłędny do tej pory w tym elemencie gry Tomasz Kasprzyk spudłował - piłka po rękach bramkarza trafiła w słupek. Niewykorzystana jedenastka jest tylko potwierdzeniem tego, że kapitan "zielonych" jest daleki od formy z ubiegłego sezonu. Od niewykorzystanego karnego Grunwald zaczął dopiero grać. W bramkarza trafił po dobrej akcji Damian Starowicz. Po chwili ponownie ten sam zawodnik strzelił obok bramki, a Szymon Łuszczek uderzył nad bramką. W 60. minucie nastąpiła wymuszona zmiana w Grunwaldzie. Boisko opuścił kontuzjowany Sebastian Jurok, a pojawił się Dariusz Kot, który po chwili zdobył bramkę. Rzut rożny wykonali halembianie. Wybitą piłkę do napastnika Energetyka przejął Tomasz Szpoton i wrzucił piłkę do wchodzącego w pole karne młodzieżowca Grunwaldu i ten nie dał szans bramkarzowi. W 69. minucie z dystansu na bramkę gospodarzy groźnie uderzył Dariusz Sobiech. Andrzej Skrocki sparował jednak piłkę. 10 minut później dość ryzykowna, ale jak najbardziej słuszna decyzja Łukasza Nowaka zapobiegła utracie bramki po strzale Wojciecha Szewieczka. W 82. minucie było już praktycznie po meczu. Wojciech Szewieczek odegrał piłkę w polu karnym do Kamila Kosteckiego. Pomocnika miejscowych nieprzepisowo powstrzymał bramkarz Grunwaldu, sędzia jednak nie przerwał gry, bo piłka doszła do zawodnika Rybnika Grzegorza Dzięgielowskiego i ten umieścił ją w opuszczonej bramce, uzyskując tym samym hat-trick. W dwóch ostatnich sezonach Grunwald przegrywał w Rybniku 1-3. Wczoraj sytuacja się nie powtórzyła, gdyż w 89. minucie wynik skorygował Damian Starowicz, po płaskim wstrzeleniu piłki z wolnego w pole karne przez Tomasza Kasprzyka. Na doprowadzenie do remisu Grunwaldowi zabrakło już czasu.


/dodano o godz. 19.12/

03.09.2006r. (niedziela) - Do pobrania

Do pobrania są już bramki z meczu Energetyk - Grunwald (3-2):
zalecane odtwarzanie programem Windows Media Player

Pobierz:
1-0 Dzięgielowski, 26 min. (1.2 MB)
Pobierz: 2-0 Dzięgielowski, 36 min. (0.5 MB)
Pobierz: 55. minuta: Kasprzyk (karny) (0.5 MB)
Pobierz: 2-1 Kot, 66 min. (1.1 MB)
Pobierz: 3-1 Dzięgielowski, 82 min. (1.0 MB)
Pobierz: 3-2 D.Starowicz, 89 min. (0.7 MB)

/autor: sw_franek/
 
/dodano o godz. 21.47/

03.09.2006r. (niedziela) - KLĘSKA!

Juniorzy '89/90: (Okręgowa Liga Juniorów)
Rozwój Katowice 
13-1  Grunwald Ruda Śląska (4-1)

Bramka:
W.Lorens (w I połowie przy stanie 4-0 dla Rozwoju)

GRUNWALD:
K.Haase - M.Stawowy (R.Kowolik), P.Peteja (K.Lodek), M.Rybarski (P.Janowski), A.Michalski - J.Szlapa (D.Gruszka), Sz.Pikul (kpt), A.Guzik, A.Spiolek - M.Kondek, W.Lorens
Trener: Marcin Bladowski

W trzecim meczu sezonu 2006/07 juniorzy Grunwaldu w końcu zdobyli bramkę. Jednak co z tego, skoro stracili ich... 13!!! Nie jest to najwyższa porażka juniorów w historii. 30 października 1990r. juniorzy z Halemby rozgromieni zostali przez GKS Tychy 21-0. Cztery tygodnie wcześniej (02.10.1990) Grunwald poległ 0-19... Rozwojowi Katowice.
Przed rokiem (02.10.2005) "zieloni" - rocznik 1988 i młodsi, jeden z najlepszych roczników Grunwaldu - pokonali u siebie Rozwój Katowice 10-1. Dzisiaj nastąpił srogi rewanż... Mecz sprzed roku dobrze pamiętają - wszyscy wówczas zagrali w podstawowym składzie - Patryk Majdak (rocznik 89, po kilku wpadkach w pierwszych meczach sezonu dzisiaj na ławce), Szymon Pikul (r.89), Mateusz Rybarski (r.90) i Damian Gruszka (r.89). Jednak wtedy jesienią to nie oni decydowali o obliczu zespołu, a Artur Sobiech (r.90, dziś w Ruchu Chorzów), Dariusz Kot (r.88, I zespół Grunwaldu) czy Paweł Wróblewski (r.88, I zespół, po kontuzji).
Na marginesie mówiąc, najwyższe zwycięstwo juniorów Grunwaldu należy do rocznika 1987: 22-0 z Dramą Zbrosławice (17.10.2004).
W I połowie halembianie nie zagrali aż tak źle. Z kolei druga część meczu to była jedna wielka katastrofa. Gra obronna nie istniała. Kilka bramek należy też zapisać na konto bramkarza Grunwaldu.
Przy stanie 4-0 dla miejscowych Grunwald zdobył honorową bramkę i zarazem pierwszą w rozgrywkach. Po prostopadłym podaniu Adriana Michalskiego Mateusz Kondek wywalczył rzut rożny. Piłkę dośrodkował Szymon Pikul, przejął ją zamykający na długim słupku Damian Gruszka i wrzucił w pole karne do Mateusza Kondka. Jego strzał został obroniony, a dobitka Wojciecha Lorensa znalazła drogę do bramki.

/dodano o godz. 18.44/

03.09.2006r. (niedziela) - Trener o meczu

Fryderyk Duda (trener Grunwaldu): - Czwarta liga cechuje się tym, że trzeba biegać i walczyć. Pierwsza połowa w wykonaniu naszego zespołu była przespana, chodzi mi szczególnie o krycie we własnym polu karnym. W II połowie ciut lepiej, ale cóż z tego, że lepiej, skoro nie strzelamy rzutu karnego, przegrywamy 2-3 i punkty zostają w Rybniku.




/dodano o godz. 16.18/

03.09.2006r. (niedziela) - 6. kolejka

Energetyk ROW Rybnik  3-2  Grunwald Ruda Śląska (2-0)

1-0 Dzięgielowski, 26 min.
2-0 Dzięgielowski, 36 min. (głową)
2-1
Kot, 66 min.
3-1 Dzięgielowski, 82 min.
3-2
D.Starowicz, 89 min.

W 55. minucie
Tomasz Kasprzyk nie wykorzystał rzutu karnego. Andrzej Skrocki sparował piłkę na słupek.

ROW:
Skrocki - M.Piekarczyk, Krzysztoporski
M, G.Nowak M - Kuś (87. Kacprzak), Reclik (kpt), Sitko, Dzięgielowski - Kostecki (90+1. Paszenda) - Szewieczek (86. Jaśkiewicz M), Wodecki M (74. Tomiczek M)
Rezerwa: Tumula
M - Francuz M
Trener: Piotr PIEKARCZYK

GRUNWALD:
Ł.Nowak - Chołuj, Szpoton, Jarczyk (46. Sobiech) - Karcz - Waga, Łuszczek, Jurok (60. Kot
M), Drapała M - D.Starowicz M, Kasprzyk (kpt)
Rezerwa: Janosz - Pochylski
M
Trener: Fryderyk DUDA

M - Młodzieżowiec

Żółta kartka: Sitko (51.)
Sędziował: Michał Zając (Sosnowiec)
Widzów: 100

/dodano o godz. 15.10/

02.09.2006r. (sobota) - Dwa wyjazdowe zwycięstwa

Juniorzy '91: (Regionalna Liga Juniorów)
Pogoń Ruda Śląska 
2-4  Grunwald Ruda Śląska (0-3)

Bramki:
Ł.Brylczak 2, P.Czamara 1, R.Wolniewicz 1

GRUNWALD:
S.Żydek - Ł.Lein, D.Kudełko (kpt), D.Majchrzyk, R.Wolniewicz - Ł.Pająk, Ł.Brylczak, A.Orłowski, P.Czamara - M.Kasprzak (K.Wyrwich), T.Urbańczyk
Trener: Grzegorz Skiba

"Zieloni" już do przerwy właściwie zapewnili sobie zwycięstwo. Po bramkach Roberta Wolniewicza, Patryka Czamary i Łukasza Brylczaka prowadzili w Nowym Bytomiu 3-0. W drugiej połowie, mimo że dwa strzały znalazły drogę do bramki halembian, to juniorzy Grunwaldu dołożyli jeszcze trafienie Łukasza Brylczaka i pierwsze zwycięstwo stało się faktem.

----------------------------------------------------------------------------

Trampkarze '92:
Naprzód Lipiny 
2-3  Grunwald Ruda Śląska (0-0)

Bramki:
Ł.Koś (na 0-1), B.Majowski (na 1-2), P.Martyn (na 2-3)

GRUNWALD:
M.Markowicz - P.Martyn (kpt), B.Majowski, Ł.Koś, R.Malejka, M.Brzozowski, M.Woźnica, K.Klasik, M.Grabarczyk (B.Kondek), A.Winkowski, M.Miluski
Trener: Michał Jendryczko

Od zwycięstwa rozpoczął rozgrywki rocznik 1992. Na bocznym boisku Śląska Świętochłowice podopieczni Michała Jendryczko wygrali z Naprzodem Lipiny 3-2. Przewaga w tym spotkaniu należała do Grunwaldu. W I połowie bramki mogli zdobyć Kamil Klasik (dwukrotnie) i Rafał Malejka. Gospodarze także stworzyli groźną sytuację. Po przerwie w końcu padły bramki. Na trafienia "zielonych" - najpierw Łukasza Kosia a potem Bartosza Majowskiego - za każdym razem odpowiadał Naprzód. Ostatnie słowo należało jednak do naszego zespołu. Bramka kapitana Pawła Martyna dała Grunwaldowi 3 punkty.

/dodano o godz. 20.24/

02.09.2006r. (sobota) - Wymarzony debiut

Trampkarze '94:
Grunwald Ruda Śląska  10-0  AKS Wyzwolenie Chorzów (6-0)

Bramki:
P.Kuraś 5 (1-0, 3-0, 7-0, 8-0, 10-0)
D.Babisz 4 (2-0, 5-0, 6-0, 9-0)
D.Hajnsz 1 (4-0)

GRUNWALD:
P.Wasilewski - P.Przybycin, P.Winkler, F.Kuberek - R.Jitner, D.Hajnsz, M.Kopel, M.Choiński - D.Gomoluch (A.Weis), P.Kuraś (kpt), D.Babisz
Trener: Ryszard Stondzik

Meczem z AKS-em Wyzwolenie Chorzów Ryszard Stondzik debiutował na ławce trenerskiej rocznika '94. Pierwszy mecz byłego szkoleniowca I zespołu wypadł nader udanie. Grunwald rozgromił Wyzwolenie 10-0. Wynik mógł być jeszcze wyższy.
Całe spotkanie toczyło się w okolicach pola karnego chorzowian. Goście ani razu nie zagrozili bramce Patryka Wasilewskiego, nie mówiąc o tym, że praktycznie nie przekroczyli w spotkaniu linii środkowej. Jednak nie ma się co dziwić. Skład Wyzwolenia stanowili w głównej mierze chłopcy z rocznika '95. Nie brakowało również urodzonych w roku 1996, a nawet i 1997!
Worek z bramkami rozwiązał kapitan gospodarzy Patryk Kuraś, który także zakończył festiwal strzelecki. Łącznie pięciokrotnie trafiał do siatki. Cztery bramki dołożył Daniel Babisz, a jedną Daniel Hajnsz.

/dodano o godz. 16.03/

02.09.2006r. (sobota) - Derby na remis

Trampkarze '93:
Urania Ruda Śląska 
2-2  Grunwald Ruda Śląska (0-2)

Bramki:
D.Sierpiński (na 0-1), J.Haase (na 0-2)

GRUNWALD:
A.Hajnsz - D.Copik, K.Mendecki, A.Adamczyk, R.Cieśluk - M.Karaszewski, M.Bugański (kpt), M.Nocoń (Ł.Szołtysek) - D.Sierpiński, J.Haase, A.Wieczorek (K.Maciuszczak)
Trener: Ireneusz Adamczyk

Podziałem punktów zakończył się derbowy pojedynek Grunwaldu i Uranii. Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla "zielonych". Daniel Sierpiński dobrze znalazł się w polu karnym gospodarzy i było 0-1. Wkrótce piękny rajd prawą stroną boiska przeprowadził Michał Karaszewski, dośrodkował w pole karne i tam równie pięknym strzałem z woleja popisał się Jakub Haase. Na drugą połowę halembianie wyszli pewni swego. Niepotrzebne rozluźnienie zaowocowało kontaktową bramką. Gdy wydawało się, że podopieczni Ireneusz Adamczyka dowiozą zwycięstwo do końcowego gwizdka sędziego, w przedostatniej minucie dali się zaskoczyć, tracąc bramkę i dwa punkty.

/dodano o godz. 14.36/

01.09.2006r. (piątek) - "Dziennik Zachodni":
Grunwald wygrał pierwszy mecz w tym sezonie

Piłkarze Grunwaldu wykorzystali szansę i pokonali ostatnią w tabeli Polonię Marklowice odnosząc pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. - Zespół nareszcie się przełamał, ale i tak czeka nas jeszcze dużo pracy - skwitował sobotnie zwycięstwo szkoleniowiec "Zielonych" Fryderyk Duda.

Drużyna z Halemby ma kadrowe problemy. Sebastian Starowicz po zabiegu artroskopii raczej w tej rundzie nie wróci już na boisko, a nie wiadomo jak długo potrwa jeszcze absencja Pawła Wróblewskiego. Przypomnijmy - Wróblewski podczas sparingu z MK Górnikiem Katowice został kopnięty przez jednego z rywali, co skończyło się pęknięciem kości strzałkowej. Niedawno zdjęto mu gips z nogi, ale młody piłkarz Grunwaldu jeszcze nie wznowił treningów. Na dodatek na problemy ze ścięgnem Achillesa skarży się Sebastian Jurok, a Mateusz Karcz ma problemy z pachwinami. Dariusz Sobiech w meczu z Polonią wszedł na boisko z ławki rezerwowych, bo z powodu choroby przez kilka dni brał antybiotyki. W ogóle nie było natomiast Michała Kusiaka, który został powołany do reprezentacji Polski w futsalu na Akademickie Mistrzostwa Świata, które rozgrywane są w Poznaniu. Nie wiadomo, czy Kusiak zagra w niedzielnym spotkaniu Grunwaldu w Rybniku z Energetykiem ROW. Mimo kłopotów rudzianie strzelili rywalowi cztery gole. - Mam tylko żal o drugą połowę, bo graliśmy przecież z przewagę jednego zawodnika, ale moi zawodnicy nie potrafili tego należycie wykorzystać - mówi trener Duda. - Byliśmy bliscy zwycięstwa już w Łaziskach, kiedy straciliśmy gola już w doliczonym czasie gry, ale teraz nareszcie optymizm pojawił się na twarzach chłopaków.

W niedzielę Grunwald czeka trudny, wyjazdowy mecz z Energetykiem ROW Rybnik. - Remis w tym meczu byłby satysfakcjonujący, tym bardziej, że potem mamy dwa spotkania na własnym boisku i liczymy w nich na komplet punktów - zakończył szkoleniowiec Grunwaldu.

/źródło: "Dziennik Zachodni"/

/dodano o godz. 21.06/

01.09.2006r. (piątek) - Kadry i terminarze trampkarzy

Już jutro rozgrywki zainaugurują trampkarze Grunwaldu.
Przed kilkoma dniami w Śląskim Związku Piłki Nożnej potwierdzone zostały kadry trampkarzy Grunwaldu. Rocznik '92, którego trenerem jest
Michał Jendryczko, liczy 17 zawodników, w tym dwóch z rocznika '94. Rocznik '93 - trener Ireneusz Adamczyk - składa się z 23 zawodników, a rocznik '94 - trener Ryszard Stondzik - z 14 zawodników.

Kadry i terminarze:
-
Trampkarze '92
-
Trampkarze '93
-
Trampkarze '94

/dodano o godz. 15.37/

www.grunwald.elsat.net.pl