GTS Bojszowy  3-2  Grunwald Ruda ¦l±ska  (2-2)

0-1 Kasprzyk, 6 min.
1-1 Bednarczyk, 15 min.
1-2 Kasprzyk, 22 min.
2-2 Bereza, 39 min. (karny)
3-2 Wróbel, 63 min.

BOJSZOWY:
Czmok - £.Pyrlik, Bereza, Kokoszka - Bobla (P.Wyroba), Mielnik, Gniza, P.Wróbel - Bednarczyk, M.Pyrlik
Trener: Bronis³aw LOSKA

GRUNWALD:
Majdak M - Pokorski M, T.Szpoton, Jarczyk - Golda M (57. Szlapa M) - Wróblewski M, Sobiech, Kurzaczek (46. £ysakowski M, 77. Mordzak M), Zuga M (46. Piekorz M, 65. Wyrwich M) - Kasprzyk, Kot M
Trener: Fryderyk DUDA

M - M³odzie¿owiec

Sparingiem z GTS-em Bojszowy Grunwald zakoñczy³ pierwszy tydzieñ przygotowañ. W czwartek "zieloni" przegrali z "M³odym" Ruchem Chorzów, a dzisiaj ulegli drugiej dru¿ynie katowickiej V ligi grupy I 2-3.
Obecny sk³ad personalny nie napawa do optymizmu i ciê¿ko by³oby z nim o punkty w rozgrywkach IV ligi, ale do sezonu pozosta³o jeszcze sporo czasu.

W Grunwaldzie po raz pierwszy wyst±pi³o kilku zawodników: Adam Golda (rocznik 1989) i Sebastian Pokorski (rocznik 1988) z Ruchu Chorzów, by³y junior Grunwaldu Tomasz £ysakowski (rocznik 1987), który ostatnio ze wzglêdu na s³u¿bê wojskow± nie wystêpowa³ nigdzie oraz zawodnik Szombierek Bytom - Adam Piekorz (rocznik 1989).

Halembianie objêli prowadzenie w 6. minucie. Po do¶rodkowaniu Sebastiana Pokorskiego Tomasz Kasprzyk z 14 metrów wpakowa³ pi³kê do siatki. Gospodarze wyrównali 9 minut pó¼niej. Rzut ro¿ny wykonywa³ Grunwald i bramkarz miejscowych wy³apa³ do¶rodkowanie. Wybit± pi³kê przej±³ Rafa³ Bednarczyk, który uciek³ obronie i wykorzysta³ sytuacjê sam na sam. Po chwili nieco identyczna sytuacja mia³a miejsce pod przeciwn± bramk± i gola z kontry zdoby³ Grunwald - bramkow± okazjê mieli podopieczni Bronis³awa Loski, jednak z³e podanie pad³o ³upem Dariusza Kota, który wypu¶ci³ na czyst± pozycjê Tomasza Kasprzyka i ten nie da³ szans bramkarzowi. Kilkadziesi±t sekund pó¼niej mogo byæ 3-1, ale w dogodnej sytuacji "Nakata" zbyt mocno zagra³ pi³kê Dariuszowi Kotowi. 5 minut przed przerw± zespó³ z Bojszów ponownie doprowadzi³ do wyrównania. Patryk Majdak z³apa³ strza³, ale po chwili wypu¶ci³ pi³kê z r±k i próbuj±c ponownie j± z³apaæ zahaczy³ rywala i sêdzia podyktowa³ "jedenastkê". Pewnym egzekutorem by³ Marcin Bereza. Decyduj±ca o losach meczu bramka pad³a w 63. minucie. Po dalekim wybiciu Patryka Majdaka pi³ka szybko wróci³a w pole karne Grunwaldu i Pawe³ Wróbel umie¶ci³ pi³kê w siatce. W koñcówce "zieloni" byli bliscy remisu. Strza³ Tomasza Kasprzyka zosta³ zablokowany, a dobitka Dariusza Kota o centymetry przesz³a obok s³upka.