<%@ Language=JavaScript %>

 
Hala widowiskowo-sportowa MOSiR w Rudzie Śląskiej-Halembie przy ulicy Kłodnickiej 95 (w tej hali swoje mecze rozgrywają szczypiorniści Grunwaldu)
(foto: www.gwiazda.elsat.net.pl)

Terminarz i wyniki III ligi Piłki Ręcznej Mężczyzn:

RUNDA I
1. kolejka:
Sucha Beskidzka - pauzuje
MOSiR Mysłowice - MTS Chrzanów 10:0 walkower
UKS MOSM Bytom - Grunwald Ruda Śląska 26:25 (11:13)
2. kolejka:
Grunwald Ruda Śląska - pauzuje
MOSiR Mysłowice - UKS MOSM Bytom 31:36 (16:19)
Sucha Beskidzka - MTS Chrzanów 34:28 (17:9)
3. kolejka:
MTS Chrzanów - pauzuje
UKS MOSM Bytom - Sucha Beskidzka
25:24 (12:10)
Grunwald Ruda Śl. - MOSiR Mysłowice 49:26 (22:18)
4. kolejka:
MOSiR Mysłowice - pauzuje
Sucha Beskidzka -
Grunwald Ruda Śl. 24:33 (15:15)
MTS Chrzanów - UKS MOSM Bytom
34:23 (17:9)
5. kolejka:
UKS MOSM Bytom - pauzuje
MOSiR Mysłowice - Sucha Beskidzka
33:32 (14:18)
Grunwald Ruda Śl. - MTS Chrzanów 34:29 (15:15)

RUNDA II
6. kolejka:
Sucha Beskidzka - pauzuje
MOSiR Mysłowice - MTS Chrzanów
22:61 (11:33)
Grunwald Ruda Śl. - UKS MOSM Bytom 26:28 (8:14)
7. kolejka:
Grunwald Ruda Śl. - pauzuje
UKS MOSM Bytom - MOSiR Mysłowice
61:27 (24:10)
MTS Chrzanów - Sucha Beskidzka
34:22 (20:8)
8. kolejka:
MTS Chrzanów - pauzuje
Sucha Beskidzka - UKS MOSM Bytom
28:27 (12:12)
MOSiR Mysłowice -
Grunwald Ruda Śl. 37:32 (16:19)
9. kolejka:
MOSiR Mysłowice - pauzuje
UKS MOSM Bytom - MTS Chrzanów
38:28 (19:15)
Grunwald Ruda Śl. - Sucha Beskidzka 30:19 (13:4)
10. kolejka:
UKS MOSM Bytom - pauzuje
MTS Chrzanów -
Grunwald Ruda Śl. 35:32 (17:19)
Sucha Beskidzka - MOSiR Mysłowice
30:32 (17:16)

Tabela III ligi:

 

mecze

punkty

bramki

Z

R

P

1. UKS MOSM Bytom

8

12

264:223

6

-

2

2. MTS Chrzanów

8

8

249:215

4

-

4

3. GKS Grunwald Ruda Śląska

8

8

261:224

4

-

4

4. MOSiR Mysłowice

8

8

218:301

4

-

4

5. Sucha Beskidzka

8

4

213:242

2

-

6

Z - ZWYCIĘSTWA   R - REMISY   P - PORAŻKI

Mała tabela dla miejsc - 2, 3 i 4:

Chrzanów: 0:10 i 61:22 z Mysłowicami, 29:34 i 35:32 z Grunwaldem
Grunwald: 49:26 i 32:37 z Mysłowicami, 34:29 i 32:35 z Chrzanowem
Mysłowice: 26:49 i 37:32 z Grunwaldem, 10:0 i 22:61 z Chrzanowem

1. Chrzanów: 4 mecze, 4 punkty, bramki: 125:98 (+27)
2. Grunwald: 4 mecze, 4 punkty, bramki: 147:127 (+20)
3. Mysłowice: 4 mecze, 4 punkty, bramki: 95:142 (-47)

1. kolejka: 12.03.2006r.
UKS MOSM Bytom - GKS "Grunwald" Ruda Śląska 26:25 (11:13)

UKS MOSM Bytom: Wojciech Bloch, Krzysztof Grzechca 6, Bartłomiej Horodyński 1, Mateusz Horodyński 2, Michał Jędrak 5, Bartosz Kozieł, Adam Krogulec 1, Maciej Łyszczarz, Łukasz Marek 7, Andrzej Ryba 4, Marcin Szewczyk, Sebastian Wrodarczyk
Trener: Andrzej Ścierko

GKS Grunwald: Sebastian Krzymiński, Michał Zalewski - Krzysztof Bednarczyk 2, Łukasz Biernat 1, Paweł Bobowski, Jacek Gawlik, Dawid Hajnc 10, Tomasz Hajnc 5, Damian Rzepka 1, Daniel Rzepka 1, Tomasz Sporysiak 4, Robert Witek 1
Trener: Bogdan Biernat


Meczem z drużyną do niedawna znaną jako GKS Ruch Radzionków piłkarze ręczni Grunwaldu rozpoczęli rozgrywki III ligi. Chciałoby się rzec: "historia lubi się powtarzać". Wszystkie dotychczasowe spotkania tych dwóch zespołów na swoją korzyść rozstrzygali gracze z Radzionkowa. Tak było i tym razem, chociaż to zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Pierwsze 2 bramki  spotkania po atakach z rozegrania i skrzydła, przypadły w udziale "zielonym". Gospodarze szybko odrobili tę stratę i przez kolejne 20 minut to oni utrzymywali  niewielką przewagę punktową nad przyjezdnymi. W 26. minucie spotkania na czterominutową karę powędrował Sebastian Krzymiński. W efekcie, przy wyniku 10:8 dla gospodarzy, na boisko  wprowadzony został młody bramkarz - Michał Zalewski. Dzięki dobrze funkcjonującej defensywie w ostatnich minutach pierwszej połowy halembianie stracili zaledwie 2 bramki, zdobywając przy tym 5 - z czego 4 były autorstwa tego samego zawodnika - Tomasza Hajnca.
Już w pierwszej minucie drugiej odsłony goście dorzucili kolejną  bramkę. W rezultacie na tablicy figurował obiecujący wynik 11:14. Dzięki solidnej obronie oraz skutecznym kontratakom w 39. minucie spotkania przyjezdni cieszyli się pokaźną pięciobramkową przewagą. Niestety taki stan rzeczy nie trwał długo. Oczywistym było, iż drużyna z Radzionkowa nie odda meczu bez walki. Gospodarze efektywnie odrabiali straty punktowe, w czym niewątpliwie pomogły im 2 podyktowane na ich korzyść rzuty karne. Na niespełna 10 minut przed końcowym gwizdkiem  miejscowi zdołali doprowadzić do remisu (20:20). Od tego momentu gra stała się chaotyczna, a nerwową atmosferę na boisku potęgowali swym zachowaniem kibice z Radzionkowa, którzy nie od dziś znani są z przenoszenia "footballowych obyczajów" do tamtejszej hali. Niemalże do ostatniej chwili gra toczyła się "bramka za bramkę". Niestety mimo skutecznych ataków Tomasza Sporysiaka oraz młodszego z Braci Hajnców - Dawida, ostatnie słowo należało do gospodarzy i to oni w 60. minucie zdobyli decydującą, zwycięską bramkę. 
Trenerzy zgodnie uznali, iż na słowa uznania zasługują wszyscy zawodnicy Grunwaldu. Każdy z nich pokazał się z jak najlepszej strony. Wszyscy grali ambitnie oraz z godnym pochwały zaangażowaniem. Mimo, iż pierwszy mecz rozgrywek nie zakończył się zwycięstwem, to przebieg spotkania, postawa zawodników oraz wynik punktowy dobrze rokują na przyszłość. 
Kolejny mecz piłkarze ręczni rozegrają we własnej hali. 9 kwietnia o godzinie 12.30 zagrają przeciwko debiutującej w III lidze drużynie MOSiR Mysłowice. Serdecznie Zapraszamy!

                                      
(kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć powiększenie)

                          
   
                                                       


/relacja i zdjęcia - Marcelina Gawlik/

2
. kolejka: 26.03.2006r. - Grunwald pauzował

3
. kolejka: 09.04.2006r.
GKS "Grunwald" Ruda Śląska - MOSiR Mysłowice 49:26 (22:18)

Grunwald: Sebastian Krzymiński, Michał Zalewski - Krzysztof Bednarczyk 2, Łukasz Biernat 6, Paweł Bobowski 7, Jacek Gawlik, Dawid Hajnc 11, Tomasz Hajnc 6, Dariusz Kiraga 3, Marek Mazurek 3, Łukasz Paszek 2, Damian Rzepka 1, Daniel Rzepka 2, Tomasz Sporysiak 5, Robert Witek 1
Trener: Bogdan Biernat


MOSiR: Łukasz Probierz, Mateusz Wosk - Kamil Dyczkowski 6, Marcin Dymek 4, Dawid Kosowski 1, Tomasz Lux 8, Radosław Rożek, Dawid Szczepański, Przemysław Szoen 1, Łukasz Wybraniec 6
Trener: Maria Raś


W drugim meczu rozgrywek o mistrzostwo III ligi piłkarze ręczni Grunwaldu pokonali zespół z Mysłowic 49:26. Biorąc pod uwagę rezultat końcowy można sądzić, iż spotkanie nie było zbyt interesujące, a jego wynik można było przewidzieć. Ten kto ośmieliłby się zaryzykować takie stwierdzenie niewątpliwie byłby w błędzie. Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobyli goście. Chwilę po tym celnym rzutem popisał się zawodnik Grunwaldu. W taki sposób gra toczyła się do 10 minuty. Prowadzenie na przemian obejmowała to jedna, to druga drużyna. Taki stan rzeczy nie dziwił miejscowych mających na uwadze fakt, iż młody zespół z Mysłowic uległ silnemu od lat zespołowi z Radzionkowa zaledwie 5 punktami. Dzięki skutecznym atakom i pewnej obronie halembianie "odskoczyli" na 3 bramki, prowadząc w 13. minucie 9:6. W takiej sytuacji trener przyjezdnych poprosił o "czas". Młodzi, ambitni gracze z Mysłowic wzięli sobie do serca uwagi szkoleniowca i w 20. minucie jeszcze raz zdołali doprowadzić do remisu (12:12). Zaledwie dwóch minut potrzebowali zawodnicy Grunwaldu, aby ponownie objąć pewne prowadzenie 16:12. Końcówka pierwszej odsłony spotkania to przede wszystkim efektywne kontrataki oraz skuteczna defensywa gospodarzy, dzięki czemu "zieloni" po pierwszej połowie opuszczali plac gry w dobrych nastrojach prowadząc 22:18. W drugiej odsłonie bezdyskusyjnie na parkiecie górowali miejscowi. Bramki padały zarówno z ataku pozycyjnego, jak i z kontrataków. Dobrze spisywali się halembscy bramkarze. W efekcie, w ciągu 30 minut gospodarze zdobyli aż 27 bramek, tracąc zaledwie 8. Pozwoliło to na osiągnięcie imponującego rezultatu końcowego 49:26. Prócz zawodników bardzo dobrze spisali się również... kibice. Przez cały czas trwania meczu na trybunach panowała sportowa atmosfera. Wszystkich, którzy zechcą dołączyć do fanów piłki ręcznej w Halembie zapraszamy na kolejny mecz. 23 kwietnia (niedziela) o godzinie 12.30 Grunwald podejmie drużynę MTS MOS Chrzanów.

                                      
(kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć powiększenie)

                 

/relacja: Marcelina Gawlik, zdjęcia: Tadeusz Piątkowski - "Wiadomości Rudzkie"/

5. kolejka: 23.04.2006r.
GKS "Grunwald" Ruda Śląska - MTS MOS Chrzanów 34:29 (15:15)

Grunwald: Michał Zalewski - Krzysztof Bednarczyk 2, Łukasz Biernat 1, Paweł Bobowski 3, Jacek Gawlik 1, Dawid Hajnc 12, Tomasz Hajnc 5, Dariusz Kiraga 3, Marek Mazurek, Damian Rzepka 1, Daniel Rzepka, Tomasz Sporysiak 6, Robert Witek
Trener: Bogdan Biernat

Chrzanów: Zbigniew Walas - Radosław Biel 4, Szymon Bigaj 1, Krystian Biłko 2, Paweł Biłko 2, Michał Orłow 12, Marcin Ostrowski, Łukasz Piekarczyk, Krzysztof Sroka 1, Mateusz Zubik 7
Trener: Adam Piekarczyk

Przebieg gry: 
I połowa: 3:0 (5.), 4:4 (10.), 6:8 (15.), 11:9 (21.), 11:13 (25.), 15:15 (30.)
II połowa: 18:18 (35.), 21:21 (42.), 25:21 (48.), 30:23 (54.), 33:26 (57.), 34:29 (60.)

Drugie zwycięstwo odnieśli piłkarze ręczni Grunwaldu w rozgrywkach III ligi. Tym razem zamysłu poskromienia "zielonych" nie udało się uskutecznić zawodnikom MTS-u Chrzanów. Goście do meczu przystąpili zmobilizowani i pełni zapału licząc na to, iż w Halembie uda im się zdobyć pierwsze w tym sezonie punkty. Od początku przystąpili do realizacji swoich założeń. Pierwsza bramka w spotkaniu padła dopiero w 3. minucie, co świadczy o skutecznej grze defensywnej obu drużyn. W początkowej fazie spotkania niewielką przewagę bramkową uzyskali gospodarze. Jednak przyjezdni szybko zdołali odrobić straty, co zaowocowało w 10. minucie objęciem prowadzenia przez zawodników z Chrzanowa (5:4). Miejscowi szybko zdołali wyrównać jednakże od tego momentu gra toczyła się "bramka za bramkę", a na tablicy wyników, co raz pojawiał się rezultat remisowy. Taki obraz gry utrzymał się do końca pierwszej połowy. Na chwilę przed gwizdkiem sędziego wyrównującą bramkę zdobył Tomasz Hajnc ustalając wynik na 15:15. Kolejny kwadrans był repliką sytuacji z pierwszej odsłony. Żadna z drużyn nie była w stanie uzyskać bezpiecznej przewagi, co sprawiło, iż gra przybierała nerwowy przebieg. W 35. minucie za głośne wyrażanie polemiki z opinią sędziego upomnienie otrzymał trener gospodarzy. Na szczęście parę minut później tak szkoleniowcy, jak i kibice mogli odetchnąć. A to za sprawą wspaniałej serii rzutów swoich faworytów, którzy w krótkim czasie zdobyli 5 bramek nie tracąc przy tym ani jednej. W efekcie "zieloni" odrobili jednobramkową stratę a jednoczenie uzyskali w miarę bezpieczny dystans punktowy (25:21). Decydująca była kolejna bezbłędna seria ataków na bramkę gości powtórzona w chwilę później. Czas, jaki pozostał do zakończenia spotkania okazał się zbyt krótki, aby gracze z Chrzanowa zdołali zmobilizować się na tyle, aby choć w niewielkim stopniu zmniejszyć rozmiar porażki. Na ok. 15 sekund przed końcowych gwizdkiem poprawnie wykonanym rzutem karnym zawodnik gości ustalił końcowy wynik na 34:29. Godna pochwały jest postawa wszystkich zawodników Grunwaldu, którzy zaprezentowali się na boisku. Na szczególną uwagę zasługuje pokaźny dorobek punktowy młodszego z braci Hajnców - Dawida (12 bramek), a także skuteczne interwencje bramkarza - Michała Zalewskiego, który dzielnie zastąpił na parkiecie chorego Sebastiana Krzymińskiego. Kolejnym rywalem szczypiornistów będzie zespół HKS Sucha Beskidzka, która jak dotąd ma na swoim koncie jedną wygraną i dwie porażki. Konfrontacja tych drużyn będzie miała miejsce już w najbliższą sobotę (29.04) w Suchej Beskidzkiej. Już następnego dnia (niedziela - 30.04) piłkarze ręczni podejmą na własnym parkiecie niepokonanych graczy z Radzionkowa. Liderzy z respektem podchodzą do tego spotkania, o czym świadczy fakt, iż mecz z Chrzanowem uważnie obserwował z trybun szkoleniowiec niedzielnych rywali Grunwaldu. Wszystkich, którzy mają ochotę "na sportowo" rozpocząć weekendowy, majowy wypoczynek serdecznie zapraszamy do hali MOSiR-u. Początek piłkarskich emocji o godzinie 12.00.

/relacja -
Marcelina Gawlik/

8. kolejka: 14.05.2006r.
MOSiR Mysłowice
- GKS "Grunwald" Ruda Śląska 37:32 (16:19)

MOSiR: Mateusz Czapliński - Piotr Cuper 3, Kamil Dyczkowski 5, Marcin Dymek 7, Dawid Kosowski, Tomasz Lux 11, Radosław Rożek 2, Przemysław Szoen 5, Łukasz Wybraniec 4
Trener: Maria Raś

Grunwald: Michał Zalewski - Łukasz Biernat 10, Krzysztof Bednarczyk, Paweł Bobowski 4, Łukasz Cierniak, Jacek Gawlik 1, Marek Mazurek 1, Łukasz Paszek, Damian Rzepka 1, Daniel Rzepka 4, Tomasz Sporysiak 9, Robert Witek 2, Zbigniew Zdziebło
Trener: Bogdan Biernat

Nieoczekiwaną porażkę ponieśli w meczu wyjazdowym piłkarze ręczni. Młody zespół z Mysłowic wykazał się ambicją i koncentracją, co zadecydowało o końcowym zwycięstwie gospodarzy. Przebieg spotkania w niczym nie przypominał toku wydarzeń sprzed miesiąca, kiedy "zieloni" pewnie pokonali drużynę z Mysłowic 49:26. W meczu rewanżowym w składzie "Grunwaldu" zabrakło Braci Hajnców oraz kontuzjowanego Sebastiana Krzymińskiego. Pod ich nieobecność, rolę "strzelców" usiłowali przejąć Łukasz Biernat (10 bramek) oraz Tomasz Sporysiak (9 bramek), natomiast Sebastiana Krzymińskiego godnie zastępował w bramce Michał Zalewski. Nie wystarczyło to jednak, aby z pojedynku z mysłowickimi szczypiornistami wrócić z tarczą. Od pierwszych minut spotkania sytuacja na boisku była napięta. Żaden z zespołów nie był w stanie uzyskać bezpiecznej przewagi punktowej. W 15. minucie pierwszej odsłony zaniepokojeni szkoleniowcy gości poprosili o czas. Przekazane uwagi poskutkowały i szczęśliwie parę chwil później halembianie zwiększyli dystans obejmując pięciobramkowe prowadzenie. Znaczną przewagę udało utrzymać się do końca pierwszej połowy. Taki stan rzeczy nie utrzymał się jednak długo. Gospodarze wraz z gwizdkiem rozpoczynającym drugą część meczu konsekwentnie odrabiali straty. Pomagali im w tym zawodnicy "Grunwaldu", których rzuty trafiały obok bramki, a podania - do rąk rywali. Skuteczne kontrataki w wykonaniu miejscowych przesądziły o ostatecznej porażce "zielonych". W ciągu ostatnich 8 minut spotkania goście zdołali zdobyć zaledwie 2 bramki, tracąc przy tym aż 9. W efekcie to gospodarze, wraz z licznie zgromadzonymi w mysłowickiej hali kibicami, hucznie świętowali drugie zwycięstwo odniesione w rozgrywkach III ligi. "Zielonym" natomiast pozostało wyciągnięcie wniosków z tej niespodziewanej porażki. Już w przyszłym tygodniu czeka ich bowiem starcie z drużyną z Suchej Beskidzkiej, która zaskakująco dobrze spisała się w meczu z UKS-em Bytom, fundując liderom rozgrywek pierwszą porażkę. Warto przypomnieć, iż z pierwszej konfrontacji "Grunwaldu" z Suchą Beskidzką, obronna ręką wyszli "zieloni", rozstrzygając pojedynek na swoją korzyść (33:24). Można zatem przypuszczać, iż halembskich kibiców czeka emocjonujące widowisko. Wszystkich chętnych zapraszamy 21 maja (niedziela) do hali MOSiR w Halembie! Początek spotkania o godzinie 12.30!

/relacja -
Marcelina Gawlik/

9. kolejka: 21.05.2006r.
GKS "Grunwald" Ruda Śląska - HKS LKS Technik Sucha Beskidzka 30:19 (13:4)

Grunwald: Michał Zalewski - Krzysztof Bednarczyk 1, Łukasz Biernat 9, Paweł Bobowski 3, Łukasz Cierniak 1, Jacek Gawlik 1, Dawid Hajnc 8, Damian Rzepka 1, Daniel Rzepka 1, Tomasz Sporysiak 2, Robert Witek 2, Zbigniew Zdziebło 1
Trener: Bogdan Biernat

Sucha: Andrzej Palichleb - Michał Drzyzga, Wojciech Kowaliczek 1, Michał Owczarek 2, Mateusz Pochopień 4, Dominik Śmietana 5, Dariusz Trzop 4, Grzegorz Wojdyła 3

Pewne zwycięstwo odnieśli w niedzielnym meczu piłkarze ręczni, pokonując przed własną publicznością zespół z Suchej Beskidzkiej. Gospodarze przystąpili do gry z mieszanymi uczuciami. Powszechny niepokój wzbudzała w nich bowiem informacja o zwycięstwie rywali nad niepokonanymi do tej pory bytomianami. 
Od początku spotkania warunki gry dyktowali gospodarze. Skuteczna gra w defensywie oraz efektywne ataki na bramkę pozwoliły miejscowym na uzyskanie bezpiecznej przewagi punktowej już w pierwszej połowie. Rezultat 13:4 dawał nadzieję na spektakularne zwycięstwo halembian. W zaistniałej sytuacji swych sił na boisku spróbować mogli młodzi zawodnicy, którzy w tym sezonie rozpoczęli przygodę z ligą. Na początku drugiej odsłony goście raz jeszcze podjęli próbę zmniejszenia rozmiary porażki, jednak wyczyn ten przerósł możliwości graczy z Suchej Beskidzkiej, a strata punktowa okazała się zbyt duża do odrobienia. Końcowy rezultat 30:19 pozwolił zawodnikom odetchnąć po niefortunnej porażce z drużyną MOSiR-u Mysłowice. Na słowa uznania zasługuje postawa Michała Zalewskiego, którego popisowe interwencje w bramce wzbudzały aplauz widowni. Warto zwrócić też uwagę na fakt, iż każdy z zawodników Grunwaldu wpisał się na listę strzelców, co zdarza się nieczęsto. Do zakończenia rozgrywek pozostała "zielonym" już tylko konfrontacja z drużyną MTS MOS Chrzanów. Ostatnie starcie tych zespołów zakończyło się zwycięstwem Grunwaldu 34:29. Sympatycy halembskich szczypiornistów liczą na powtórkę rezultatu sprzed miesiąca. Jak będzie w rzeczywistości? Weryfikacja już wkrótce! 

                                      
(kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć powiększenie)

                                                          

                

                


/relacja i zdjęcia:
Marcelina Gawlik/

10. kolejka: 27.05.2006r.
MTS Chrzanów - GKS "Grunwald" Ruda Śląska 35:32 (17:19)

MTS: Zbigniew Walas - Szymon Bigaj 3, Radosław Biel 3, Krystian Biłko, Paweł Biłko 7, Michał Orłow 8, Marcin Ostrowski 1, Łukasz Piekarczyk, Krzysztof Sroka 2, Mateusz Zubik 11
Trener: Adam Piekarczyk

Grunwald: Michał Zalewski - Krzysztof Bednarczyk 4, Łukasz Biernat 4, Paweł Bobowski 6, Dawid Hajnc 11, Marek Mazurek 4, Damian Rzepka 1, Daniel Rzepka 2
Trener: Bogdan Biernat

Nie powiodły się szczypiornistom plany poskromienia rywali w ostatnim spotkaniu rozgrywek III ligi. Nie bez znaczenia dla przebiegu spotkania pozostał fakt, iż w składzie halembian zabrakło wielu stałych graczy. Kontuzja wyeliminowała rozgrywającego - Tomasza Sporysiaka. W meczu nie wystąpił także kołowy - Jacek Gawlik, który w tym samym czasie walczył w Mistrzostwach Szkół Wyższych oraz rozgrywający Tomasz Hajnc, który w zakończonym sezonie zdołał zgromadzić pokaźną ilość bramek. Nie ulegało wątpliwości, że nawiązanie równorzędnej walki z tak silnym przeciwnikiem nie będzie łatwym zadaniem. Pierwsza połowa w wykonaniu graczy "Grunwaldu" wprowadziła atmosferę niepewności i zaniepokojenia na ławce przeciwników, a także wśród licznie zgromadzonej publiczności. Przebieg pierwszej odsłony nie pozwolił na wyłonienie lidera spotkania. Zarówno gospodarze jak i goście popełniali sporo błędów będąc w posiadaniu piłki. Gra toczyła się "bramka za bramkę" a wynik oscylował wokół remisu. Korzystne dla "Grunwaldu" rozstrzygnięcie pierwszej połowy nie zwiastowało ostatecznego sukcesu. Zdeterminowani chrzanowianie nie zamierzali tanio skóry sprzedać. Szybko odrobili straty i już w 5. minucie drugiej połowy objęli prowadzenie, zwiększając dorobek punktowy w miarę upływu czasu. Przyjezdni raz jeszcze usiłowali nawiązać walkę, lecz dystans punktowy dzielący zespoły okazał się zbyt duży do odrobienia. Halembianie zdołali jedynie zmniejszyć rozmiar porażki ustalając ostateczny wynik spotkania na 32:35. Mimo przegranej słowa pochwały należą się wszystkim zawodnikom "Grunwaldu". Trudne zadanie, przed jakim stanęli, przerosło ich siły i możliwości, jednak każda minuta gry była okupiona zaangażowaniem i walką. Na domiar złego w drugiej połowie spotkania kontuzji doznali rozgrywający Łukasz Biernat oraz skrzydłowy Damian Rzepka, którzy ze względu na braki w składzie zmuszeni byli pozostać na polu gry. Duża odpowiedzialność spoczywała na dwóch najbardziej doświadczonych zawodnikach. Zarówno Krzysztof Bednarczyk jak i Dawid Hajnc dokładali wszelkich starań, aby nie zawieść oczekiwań i nadziei, jaką pokładali w nich szkoleniowcy. 
Potyczką z chrzanowską drużyną szczypiorniści "Grunwaldu" zakończyli sezon III ligi. W najbliższym czasie Śląski Związek Piłki Ręcznej poda do publicznej wiadomości wynik weryfikacji zakończonych rozgrywek. Nie podlega wątpliwości, iż po raz kolejny na pierwszym miejscu uplasuje się UKS MOSM Bytom, który zgromadził największą ilość punktów. Sympatycznym akcentem na zakończenie sezonu ma być towarzyski mecz pomiędzy szczypiornistami "Grunwaldu" a drużyną Oldboy'ów. Na widowisko zapraszamy w najbliższą niedzielę do Hali MOSiR w Halembie! Początek spotkania o godzinie 12.30!

/relacja:
Marcelina Gawlik/