<%@ Language=JavaScript %>

Grunwald Ruda Śląska  3-1  Szombierki Bytom (1-1)

0-1 Gawełczyk, 13 min. (wolny)
1-1
Szpoton, 40 min.
2-1 Smaczny, 68 min. (samobójcza)
3-1
Sobiech, 77 min.

Grunwald: 
Janosz (83. Simiłowski) - Duda, Dragan, Szczygieł, Chołuj (74. Pyc) - Szpoton, Grzybek (8. S.Łuszczek, 81. Łysakowski), Idziaszek (68. Gomoluch), Świętek (43. Grzybek, 79. Beck) - Gielza, Sobiech.
Trener: Ryszard Stondzik

Grunwald pokonał Szombierki 3-1, mimo że to piłkarze z Bytomia strzelili w tym meczu większość bramek. Już w 2 minucie Sebastian Gielza mógł dać prowadzenie Grunwaldowi, jednak nie trafił do pustej bramki. 13 minuta okazała się pechowa dla Grunwaldu. Tomasz Dragan sfaulował jednego z rywali przed polem karnym, a precyzyjnym strzałem z około 18 metrów w samo okienko popisał się Sebastian Gawełczyk. W 26 minucie Łukasz Szczygieł długim podaniem uruchomił na lewej stronie Szymona Łuszczka, którego strzał bramkarz Krzysztof Poloczek przeniósł końcówkami palców nad bramką. Kwadrans później popełnił jednak fatalny w skutkach błąd. Sędzia nie dopatrzył się faulu obrońcy Szombierek na Sebastianie Gielzie, piłkę przejął wspomniany Poloczek i "podał" Tomaszowi Szpotonowi, który skierował piłkę do pustej bramki. Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy zespół Szombierek nie wykorzystał doskonałej okazji do wyrównania stanu meczu. Napastnik gości znalazł się w sytuacji sam na sam, ale fatalnie przestrzelił. Im dłużej trwało spotkanie, tym rzadziej bytomianie przekraczali linię środkową boiska. W 68 minucie trener Ryszard Stondzik wpuścił na plac gry Łukasza Gomolucha i ten po chwili był współautorem bramki dla "zielonych". Po jego dośrodkowaniu piłkę tak niefortunnie wybił młody obrońca Szombierek (Smaczny), że skierował ją do własnej bramki. Wynik spotkania na 3-1 ustalił Dariusz Sobiech po podaniu Gielzy. Piłka jeszcze po drodze odbiła się od nogi obrońcy i wpadła do siatki.

notował - leszek