W sobotę Grunwald wznowi rundę wiosenną. W Halembie o godz. 11.00 "zieloni" podejmą Zaporę Porąbka. Wstęp na to spotkanie jest wolny.
Na naszej stronie na bieżąco będziemy podawać wynik z tego spotkania.
Po 17 kolejkach Zapora i Grunwald sąsiadują w tabeli. Zawodnicy z Porąbki z dorobkiem 22 punktów są na miejscu 10., a nasz zespół plasuje się pozycję niżej i ma o 3 punkty mniej. Obie drużyny liczą na dobre rozpoczęcie rundy rewanżowej i co za tym idzie utrzymanie przewagi bądź odskoczenie od rywali zagrożonych spadkiem.
W okresie przygotowawczym Zapora rozegrała 11 sparingów, w których uzyskała wyniki (w nawiasie miejsce w tabeli danej ligi na dzień 1 stycznia 2009):
6-0 z Koszarawą Żywiec (wówczas jeszcze 10. miejsce w III lidze śląsko-opolskiej) 10-3 z LKS-em Czaniec (8. miejsce w IV lidze śląskiej gr. II) 2-4 z Górnikiem Zabrze (3. miejsce w Młodej Ekstraklasie) 1-3 z Metalem Skałką Żabnica (1. miejsce w IV lidze śląskiej gr. II) 1-1 z MKS-em Alwernia (1. miejsce w IV lidze małopolskiej) 1-3 z Czarnymi-Góralem Żywiec (1. miejsce w V lidze bielskiej) 3-0 z Iskrą Klecza Dolna (7. miejsce w V lidze wadowickiej) 2-2 z Niwą Nowa Wieś (9. miejsce w V lidze krakowsko-wadowickiej) 2-1 z LKS-em Mogilany (4. miejsce w IV lidze małopolskiej) 4-2 z Drzewiarzem Jasienica (7. miejsce w V lidze bielskiej) 1-2 z MKS-em Trzebinia/Siersza (3. miejsce w IV lidze małopolskiej)
W zimowym okienku transferowym Zapora pozyskała 4 zawodników: napastników Krzysztofa Kokoszkę (Beskid Andrychów) i Konrada Kukiełę (Halny Andrychów), bramkarza Marcina Soldaka (Górnik Brzeszcze, większość kariery spędził w GKS-ie Tychy) oraz pomocnika Szymona Gąsiorka (Koszarawa Żywiec). Wielce prawdopodobne, że jeśli nie cały ten kwartet, to przynajmniej trójka graczy rozpocznie sobotni mecz od pierwszej minuty. Z kolei Porąbkę opuścili: Norbert Ciepichał (Skawa Wadowice), Wojciech Filimowski (nie wznowił treningów), Krzysztof Kopeć (Podbeskidzie II Bielsko-Biała), Bartłomiej Pszczółka (Groń Bujaków), Sławomir Szymala (Świt Cięcina).
Z zespołu Krzysztofa Wądrzyka odszedł wprawdzie najlepszy strzelec Norbert Ciepichał - zdobył 5 z 17 bramek Zapory, ale w jego miejsce działacze pozyskali dwie "strzelby". Pierwsza to 30-letni Krzysztof Kokoszka, który powrócił do Zapory po półrocznej grze w IV lidze małopolskiej. W poprzednim sezonie zawodnik ten w głównej mierze przyczynił się do awansu Zapory do IV ligi, zdobywając tytuł króla strzelców V ligi bielskiej - strzelił 21 bramek. Natomiast drugi zawodnik, o którym mowa, to 20-letni Konrad Kukieła. Grał tylko w wadowickiej Klasie B, ale 22 bramki w rundzie jesiennej robią wrażenie.
W sobotnie przedpołudnie trener Grunwaldu Teodor Wawoczny nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Henryka Janosza i Wojciecha Simona.
Przypuszczalne składy: GRUNWALD: Majdak M - Jarczyk, Karcz, Lein M - R.Szpoton, Zuga M, T.Szpoton, Sadlok, Łęcki - Kot M, Rudyk
ZAPORA: Soldak - Śliwa, Adamski, J.Targosz, Gilek - Gąsiorek M, Witkowski, M.Janosz, Smagło M - Kokoszka, Kierczak
M - Młodzieżowiec
Mecz Grunwaldu z Zaporą będzie 2. meczem obu zespołów w historii. Pierwszy odbył się jesienią i wówczas górą był Grunwald, wygrywając 2-1 po dwóch golach Dariusza Kota (relacja i bramki).
Po meczu jesiennym Zapory z Grunwaldem (1-2) trener gospodarzy powiedział dla portalu sportowebeskidy.pl: "Twierdzę, że Grunwald był naszym najsłabszym rywalem spośród dotychczasowych. Tym bardziej boli strata trzech punktów". W kolejnym spotkaniu Grunwald przegrał niespodziewanie u siebie z Rekordem (1-2). Szkoleniowiec Zapory podsumowując tę kolejkę, tak oto przedstawił swój punkt widzenia: "Stawiałem na wygraną Rekordu w Rudzie Śląskiej i nie pomyliłem się. To jest jak najbardziej zasłużone zwycięstwo bielszczan. A Grunwald? Już niedługo znajdzie się w dolnych rejonach tabeli, tak przewiduję." Jak widać nie pomylił się, bo Grunwald z kolejki na kolejkę osuwał się w tabeli, przegrywając 6 kolejnych spotkań.
źródło: własne, www.lkszapora.ovh.org
|